Hubert Hurkacz przełamał rywala. I to był koniec! Nagła decyzja rywala

Tennis TenisHubert Hurkacz broke the rival. And that was the end! The sudden decision of the rival
Hubert Hurkacz broke his rival. And that was the end! The sudden decision of the rival
Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz (Photo: IMAGO/NEWSPIX.PL / newspix.pl)

Jiri Leheck had four break points, but at a crucial moment, Hubert Hurkacz took the first opportunity to break the second round of the ATP 500 tournament in Rotterdam. And then “Hubi” began the march towards promotion, taking advantage of Czech health problems. Lehecka undertone this meeting at the beginning of the second game. In the end, the Pole triumphed 7:5, 2-0 and… he could breathe a sway with relief. Because for a long time this meeting was in danger.

Jiri Lehecka suffered a thigh injury at the end of the first set and instead of a big tennis treat we watched only less than an hour of fighting. The Pole checked in in the quarter-finals of the tournament in Rotterdam
Hurkacz’s match was questioned for a long time. All thanks to the biggest tournament sensation and the fall of Daniil Medvedev
“The nibit” of his quarter-final rival will meet on Thursday. There’s a big hit on the horizon
More interesting stories can be found in the Onet Sports Review

Hubert Hurkacz on Wednesday night stood up to fight for promotion to the quarter-finals of the ATP 500 indoor tournament in Rotterdam. The Pole in the first match after the unsuccessful performance in the Australian Open without major problems defeated Flavio Cobolli 6:3, 6:2, but now he had a more difficult task.

In the second round of the tournament, “Hubie” rival was Jiri Lehecka (24. ATP), which additionally had accounts with Wrocław to equalize from last year’s edition of the competition in Rotterdam.

Further string of material under video

At that time, Hurkacz triumphed in the first round, but he gave the fans a huge thriller. Fans witnessed two tie-breaks. Finally, after winning 6:3, 6:7(9), 7:6(9) enjoyed the promotion “Hubi”, who defended as many as three match balls!

The Czech defeated Alexieia Popyrina 7:5, 6:2 in the first round of this year’s struggle.

Ze względu na przedłużające się spotkanie Daniiła Miedwiediewa z Mattią Belluccim, które zakończyła się sensacyjną porażką Rosjanina 3:6, 7:6(6), 3:6, Hurkacz na kort wyszedł dopiero kilka minut przed godz. 23.00. To spotkanie bardzo długo, ze względu na regulamin turnieju, było zresztą zagrożone. Ale długie oczekiwanie nie wybiło go na szczęście z uderzenia.
Zażarta walka i przełamanie w kluczowym elemencie

Polak już od pierwszego gema serwisowego pokazał swą najsilniejszą broń, ale Lehecka nie zamierzał odpuszczać. Przy stanie 3:2, to Czech miał pierwszą szansę na przełamanie i aż cztery break pointy. Ale to wrocławianin ostatecznie był górą.

Lehecka przy swoim podaniu również był bezbłędny, choć w dziewiątym gemie na jego twarzy po jednej z akcji pojawił się grymas bólu. Czech zmagał się z urazem uda, co skrzętnie wykorzystał Polak.
Niespodziewany koniec meczu Hurkacza. Rywal przegrał z kontuzją

Hurkacz przy stanie 5:5 przełamał wreszcie swego rywala i po chwili już przy swoim podaniu wykorzystał pierwszą piłkę setową. “Hubi” triumfował 7:5, a Lehecka poprosił o pomoc medyczną.

Czech wrócił do rywalizacji, ale z każdą kolejną akcją na korcie coraz mocniej uwidaczniała się przewaga wrocławianina. Hurkacz błyskawicznie przełamał rywala, który po chwili zmuszony był poddać to spotkanie przy stanie 2:0. I w ten sposób po niespełna godzinie walki mógł cieszyć się z awansu do ćwierćfinału zmagań w halowym turnieju w Rotterdamie.

A wrocławianin niedługo pozna swojego kolejnego rywala. Wyłoni go czwartkowe starcie Andrieja Rublowa (10. ATP) z Fabianem Marozsanem (54. ATP).