Hurkacz poznał drabinkę w Miami. Oj, będzie się działo
Hiszpan Pedro Martinez (ATP 40) lub Włoch Luciano Darderi (ATP 61) będzie rywalem Huberta Hurkacza (ATP 22) w drugiej rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Miami. Turniej zaczyna się już w najbliższą środę. Ledwo co zakończył się prestiżowy turniej w Indian Wells, a już jutro i pojutrze rozpoczną się zmagania tenisistów oraz tenisistek w równie…
Hiszpan Pedro Martinez (ATP 40) lub Włoch Luciano Darderi (ATP 61) będzie rywalem Huberta Hurkacza (ATP 22) w drugiej rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Miami. Turniej zaczyna się już w najbliższą środę.
Ledwo co zakończył się prestiżowy turniej w Indian Wells, a już jutro i pojutrze rozpoczną się zmagania tenisistów oraz tenisistek w równie ważnym “tysięczniku” w Miami. Iga Świątek poznała swoje potencjalne rywalki oraz drabinkę do finału już w niedzielę, a w poniedziałek doszło do losowania turnieju ATP Masters 1000 panów, wśród których rozstawiony z numerem 21 jest Polak Hubert Hurkacz.
Hubert Hurkacz poznał drabinkę w Miami. Hiszpan lub Włoch na początek
Ze względu na rozstawienie, Hurkacz rozpocznie zmagania od drugiej rundy. W niej zmierzy się ze zwycięzcą spotkania Hiszpana Pedro Martineza (ATP 40) i Włocha Luciano Darderiego (ATP 61).
I o ile to jest dość dobre losowanie, tak już w kolejnej rundzie Polaka może czekać niezwykle wymagające starcie z turniejową “13” – Amerykaninem Benem Sheltonem. W razie kolejnego awansu Hurkacz może zmierzyć się z innym Amerykaninem, czwartym na świecie Taylorem Fritzem.
Przejście do ćwierćfinału będzie więc obecnie ogromnym sukcesem dla tenisisty z Wrocławia, który w ćwiartce znalazł się też z Rosjaninem Andriejem Rublowem czy Australijczykiem Alexem de Minaurem, z którym sromotnie przegrał w Indian Wells. W tej połowie drabinki z kolei są też Niemiec Alexander Zverev czy zwycięzca w Indian Wells Brytyjczyk Jack Draper.
Rok temu Hubert Hurkacz w Miami doszedł do czwartej rundy, gdzie po zaciętym pojedynku przegrał z Bułgarem Grigorem Dimitrowem 6:3, 3:6, 6:7. W 2021 roku Polak w Miami odniósł jeden z największych sukcesów w karierze, wygrywając cały turniej po pokonaniu w finale Włocha Jannika Sinnera 7:6, 6:4.