Iga Świątek opuściła kort ze łzami w oczach. Porażka w finale United Cup
Iga Świątek (na małym zdjęciu z Mają Chwalińską schodząca do szatni — screen Tennis TV) Iga Świątek (na małym zdjęciu z Mają Chwalińską schodząca do szatni Iga Świątek ze łzami w oczach opuściła kort po porażce z Coco Gauff w pierwszym meczu finału United Cup. Podczas wywiadu Amerykanki realizator transmisji pokazał scenę, jaka miała miejsce…
Iga Świątek (na małym zdjęciu z Mają Chwalińską schodząca do szatni — screen Tennis TV)
Iga Świątek (na małym zdjęciu z Mają Chwalińską schodząca do szatni
Iga Świątek ze łzami w oczach opuściła kort po porażce z Coco Gauff w pierwszym meczu finału United Cup. Podczas wywiadu Amerykanki realizator transmisji pokazał scenę, jaka miała miejsce w korytarzu prowadzącym do szatni, gdy zapłakana Polka była pocieszana przez Maję Chwalińską.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Polka podziękowała za mecz swojej rywalce, a następnie poszła w kierunku amerykańskiego boksu, by również podziękować całemu zespołowi amerykańskiemu. Chwilę później podeszła do polskiej drużyny, zabrała swoje rzeczy i ze łzami w oczach, wraz z Mają Chwalińską zeszły do szatni. Na kadrach z transmisji widać, jak zapłakana Polka jest pocieszana przez swoją koleżankę w tunelu prowadzącym do szatni. Całą scenę zarejestrowała kamera stacji Tennis TV, która w trakcie udzielania wywiadu Gauff, pokazała to, co działo się za kulisami kortu. Scena zaczyna się w 34 s. poniżej zamieszczonego nagrania.
Świątek w ten sposób reguluje emocje
Dla Świątek łzy nie są czymś nowym. Polka daje w ten sposób upust swoim emocjom. O tym, dlaczego nasza tenisistka reaguje tak emocjonalnie, jakiś czas temu mówiła Daria Abramowicz w rozmowie z Tennis Majors. Psycholożka tłumaczyła, jaka jest różnica między “regulacją” a “kontrolą” emocji.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
“Różnica między kontrolą a regulacją emocji polega na tym, że poprzez kontrolowanie próbujesz z tym walczyć, a dzięki regulowaniu posiadasz zdrowe sposoby na wyrażanie swoich emocji w istotnych momentach” — tłumaczyła wówczas Abramowicz.
Wielki mecz Coco Gauff. Bolesna porażka Świątek
Przypomnijmy, że tenisową wojnę w niedzielny poranek wygrała Coco Gauff. Iga Świątek przegrała z Amerykanką w dwóch setach 4:6, 4:6 stojący na niesamowitym poziomie mecz, a Polska przegrywa ze Stanami Zjednoczonymi w finale United Cup 0-1.
Czytaj więcej: Tak Iga Świątek zachowała się po meczu. “Zimny uścisk”
Dla Świątek była to trzecia porażka z Amerykanką w historii, z którą w przeszłości zanotowała również 11 zwycięstw. Niedzielny mecz obfitował w emocje, szczególnie gdy Polka w końcówce poprosiła o przerwę medyczną, a Amerykanie nerwowo dyskutowali z sędzią spotkania. Po meczu nasza najlepsza tenisistka schodziła z kortu ze łzami w oczach.