Iga Świątek podpisuje ekskluzywny kontrakt z Lancôme
Jest najlepszą tenisistką na świecie, miłośniczką książek, fanką Lego, a teraz także jedną z twarzy Lancôme, obok Zendayi. Podczas konferencji prasowej w Madrycie zapytałem Igę Świątek, czy zdobycie tak prestiżowego kontraktu było jednym z jej zawodowych marzeń, obok wygrania tytułów Wielkiego Szlema i bycia numerem jeden na świecie. „Szczerze mówiąc, nie było to moim celem,”…
Jest najlepszą tenisistką na świecie, miłośniczką książek, fanką Lego, a teraz także jedną z twarzy Lancôme, obok Zendayi. Podczas konferencji prasowej w Madrycie zapytałem Igę Świątek, czy zdobycie tak prestiżowego kontraktu było jednym z jej zawodowych marzeń, obok wygrania tytułów Wielkiego Szlema i bycia numerem jeden na świecie.
„Szczerze mówiąc, nie było to moim celem,” uśmiechnęła się. „Jestem naprawdę wdzięczna, że dostrzegli we mnie potencjał, bo oczywiście nie jestem typem osoby, która codziennie nosi makijaż. Nie byłam pewna, czy pasuję do tej roli, ale rozmawialiśmy o tym i uważam, że to świetny partner, więc jestem naprawdę wdzięczna, że chcieli ze mną współpracować. Nie był to mój konkretny cel, ponieważ nigdy nie myślałam, że będzie to dla mnie możliwe, ale faktycznie czułam się bardzo dobrze podczas sesji, którą zrobiliśmy. Może jestem gotowa na tego typu rzeczy!”
Początek tej współpracy z luksusową marką pomógł jej nawet przejść przez porażkę w trzeciej rundzie Australian Open. „Sesję zrobiliśmy po Australii, i czułam się wtedy bardzo smutna i pozbawiona motywacji, ale kiedy brałam udział w tej sesji, mimo że nie miało to nic wspólnego ze sportem, dało mi to perspektywę, że warto ciężko pracować, jeśli dostaje się takie możliwości. Było to naprawdę fajne i całkiem szalone.”
Zapytałem Alinę Sikorę, menedżerkę ds. partnerstw Igi Świątek, o ten kontrakt z Lancôme, który jest tematem rozmów w tenisowym świecie.
**Podpisanie kontraktu z Lancôme przez tenisistkę to ogromna sprawa dla tego sportu. To wręcz „hollywoodzkie terytorium”. Jak do tego doszło?**
To rzeczywiście „hollywoodzkie terytorium”, a wszystko zaczęło się na planie. Zauważyliśmy, że Iga coraz bardziej cieszy się z przygotowań, takich jak makijaż i stylizacja, z każdą kolejną sesją. Był to bardzo naturalny i spontaniczny proces. Iga zaczęła czuć się komfortowo nosząc makijaż i modne ubrania, i dała nam zielone światło do poszukiwania partnera w branży kosmetycznej. Następnie zaczęłam szukać partnerstwa, które pasowałoby do naszych wartości. Trening i wyniki sportowe pozostają najważniejsze, dlatego z Lancôme będziemy manifestować siłę Igi, wynikającą z jej indywidualności, w tempie i na skali, która pozwoli jej pozostać autentyczną. Nasze partnerstwa opierają się na wspólnych wartościach i wspólnym zaangażowaniu w ważne kwestie społeczne. To jest nasz kierunek.
**Przez lata niesprawiedliwie mówiono, że zawodniczki z niektórych krajów nigdy nie dostaną takich kontraktów, niezależnie od ich wyników. Iga przełamuje tutaj pewien sufit…**
Nigdy nie bałam się takich ograniczeń. To historyczna prawda, która nie odnosi się już do współczesnych czasów, przynajmniej w kontekście Polski. Nigdy nie podchodziłam do tego z tej perspektywy, zawsze myślimy o możliwościach, a nie o ograniczeniach. Zwłaszcza kiedy mamy taki talent, osobowość, ciężką pracę i niesamowite osiągnięcia.
**Umowa obejmuje specyficzny zestaw działań skierowanych do kobiet w Polsce, czy możesz nam powiedzieć coś więcej na ten temat?**
To jest globalny program Lancôme, obecny już w 25 krajach, realizowany we współpracy z lokalnymi rynkami. W tym roku Lancôme uruchomi go również w Polsce pod hasłem “Bądź autorem swojej przyszłości”. Celem programu jest wspieranie kobiet na wczesnym etapie ich kariery oraz wyrównywanie szans dostępu. Rola Igi w programie będzie polegała na promowaniu jego idei, aby kobiety mogły dowiedzieć się o inicjatywach, które są wartościowe i mogą poprawić ich umiejętności, zdobyć nowe lub nawiązać relacje, które przyniosą im korzyści zawodowe. Iga na pewno zaangażuje się również w działania edukacyjne i zwiększające świadomość w obszarach związanych z rozwojem zawodowym młodych kobiet.
**Czy w pewnym momencie nie było obaw, że zbyt wiele na Igę spadnie, zważywszy na wysiłki jej zespołu, aby unikać przytłoczenia jej zewnętrznymi aktywnościami?**
Znamy Igę i świadomie nadzorujemy, ile czasu mamy do dyspozycji oraz jak tworzyć i komunikować partnerstwa, aby nie przytłoczyć Igi. Ta współpraca jest bardzo dopasowana do oczekiwań zarówno Igi, jak i Lancôme. Spotkaliśmy się w punkcie, w którym ta marka, i inne marki, z którymi współpracujemy, dzielą wspólne wartości z Igą i podejście do jej kariery, gdzie jej wyniki sportowe i praca jako zawodniczki są absolutnym priorytetem i fundamentem tego wszystkiego.