Iga Świątek Pokonuje Kasatkinę w Spektakularnym Stylu na WTA Finals – Ale Zabrakło Jej Do Półfinałów przez Niespodziewany Zwrot Akcji!”

“Iga Świątek Pokonuje Kasatkinę w Spektakularnym Stylu na WTA Finals – Ale Zabrakło Jej Do Półfinałów przez Niespodziewany Zwrot Akcji!”

 

W imponującym stylu i z pełną precyzją Iga Świątek pokonała Darię Kasatkinę w ostatnim meczu fazy grupowej podczas WTA Finals w Rijadzie, zwyciężając 6-1, 6-0 w zaledwie 51 minut. To było jej drugie najszybsze spotkanie w tym roku, podkreślające doskonałą formę Polki, która walczyła o pozostanie w turnieju. Jednak nieoczekiwany zwrot sprawił, że mimo triumfu zabrakło jej szansy na awans, co zaskoczyło zarówno fanów, jak i analityków.

 

Początkowo ten kluczowy mecz miał decydować o dalszych losach Świątek w turnieju. Polka potrzebowała zwycięstwa nad Kasatkiną oraz korzystnego wyniku w meczu pomiędzy Coco Gauff a Barborą Krejcikovą. Jednak z powodu wycofania się Jessiki Peguli z powodu kontuzji, wynik spotkania Świątek z Kasatkiną nie miał już znaczenia dla awansu – czego sama Iga dowiedziała się dopiero po meczu​​​​.

 

„Nie miałam pojęcia, że to nie będzie miało znaczenia” – przyznała Świątek, wyrażając swoje zaskoczenie. „Ale zawsze daję z siebie 100%, bez względu na stawkę.” Świątek dotrzymała słowa, prezentując swoją absolutną dominację. Wygrała aż 51 z 74 rozegranych punktów, przełamując serwis Kasatkiny pięć razy. Jej celne returny i determinacja sprawiły, że rywalka miała trudności z odpowiedzią na jej grę.

 

Ten mecz zamknął niezwykły sezon dla 23-letniej Świątek, która wielokrotnie udowadniała swoją siłę przeciwko najlepszym przeciwniczkom. Niestety, los nie sprzyjał jej w Rijadzie. Pomimo bilansu 2-1 w fazie grupowej, decydująca wygrana Krejcikovej nad Gauff przypieczętowała jej miejsce w półfinałach, co zakończyło rywalizację Świątek w tegorocznych WTA Finals.

 

Świątek opuszcza Rijad z podniesioną głową i wynikiem 10-4 przeciwko zawodniczkom z czołówki światowego rankingu w tym roku, co umacnia jej pozycję jako jednej z najgroźniejszych zawodniczek na światowych kortach​​​​.

 

Choć jej podróż w Rijadzie dobiegła końca szybciej niż oczekiwano, ten ostatni triumf zapowiada kolejne emocjonujące mecze Świątek w nadchodzącym sezonie 2025.