Iga Świątek połączy siły z legendą? “Chemia byłaby znakomita”
W środowisku tenisowym coraz częściej pojawiają się głosy sugerujące, że Iga Świątek powinna wprowadzić zmiany w swoim sztabie szkoleniowym. Pojawiają się opinie, że czas zakończyć współpracę z psycholog Darią Abramowicz, a zamiast tego zatrudnić specjalistę od biomechaniki. Tomasz Wolfke, dziennikarz Eurosportu, poszedł jednak o krok dalej i zaproponował, by Polka dołączyła do swojego zespołu… sportową…
W środowisku tenisowym coraz częściej pojawiają się głosy sugerujące, że Iga Świątek powinna wprowadzić zmiany w swoim sztabie szkoleniowym. Pojawiają się opinie, że czas zakończyć współpracę z psycholog Darią Abramowicz, a zamiast tego zatrudnić specjalistę od biomechaniki. Tomasz Wolfke, dziennikarz Eurosportu, poszedł jednak o krok dalej i zaproponował, by Polka dołączyła do swojego zespołu… sportową mentorkę. Co więcej, wskazał konkretną osobę, która – jego zdaniem – idealnie nadawałaby się do tej roli.
Fani uważnie śledzący występy Igi Świątek na światowych kortach z pewnością zauważyli niepokojące zmiany w jej zachowaniu. Jeszcze kilka lat temu uchodziła za zawodniczkę doskonale radzącą sobie z presją i negatywnymi emocjami. Dziś jednak coraz częściej wydaje się, że właśnie emocje stanowią dla niej największe wyzwanie. W trudnych momentach, zwłaszcza gdy rywalki przejmują inicjatywę, Świątek wyraźnie pokazuje frustrację, co odbija się na jej grze.
Wśród rozmaitych sugestii dotyczących potencjalnych zmian w sztabie 23-letniej zawodniczki, coraz częściej pojawia się propozycja nawiązania współpracy z Martiną Navratilovą. Tomasz Wolfke, gość programu „Misja Sport”, zasugerował, że pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa mogłaby skorzystać z doświadczenia i autorytetu legendy kobiecego tenisa właśnie w roli mentorki.
– Biomechanik z pewnością byłby pomocny, nawet w ramach krótkiej konsultacji. Ale patrząc na dość kruchą konstrukcję psychiczną Igi, wydaje mi się, że jeszcze lepszym rozwiązaniem byłaby mentorka. Ktoś na wzór Ivana Lendla, który wspierał Huberta Hurkacza. W przypadku Świątek naturalnym wyborem wydaje się Martina Navratilova. Jestem przekonany, że między nimi mogłaby zadziałać znakomita chemia, a Martina potrafiłaby przekazać jej cenne doświadczenia – powiedział Wolfke.
Dodał również, że w kwestii technicznej – na przykład serwisu – przydatny mógłby być także Łukasz Kubot, bo jak zaznaczył: – To nie jest fizyka jądrowa. Są trenerzy, którzy potrafią nauczyć skutecznego serwowania. To zagranie jest jednym z najtrudniejszych pod względem koordynacyjnym. Iga już teraz serwuje całkiem nieźle, ale wciąż można z tego wycisnąć więcej.
Według dziennikarza, Navratilova byłaby idealną kandydatką ze względu na swój ogromny autorytet i doświadczenie. – Gdyby to ode mnie zależało, sięgnąłbym po Martinę Navratilovą. Oczywiście nie wiadomo, czy byłaby gotowa na taki krok, bo jest w trakcie rekonwalescencji, ale myślę, że mogłaby podjąć się tego wyzwania. W przeszłości wielokrotnie pokazywała, że bardzo ceni Igę, a sama Świątek na pewno miałaby do niej ogromny szacunek – podsumował.
Warto przypomnieć, że Iga nie byłaby pierwszą Polką, która korzystała z pomocy legendarnej tenisistki. Kilka lat temu Martina Navratilova współpracowała już z Agnieszką Radwańską. Ich współpraca zakończyła się jednak po kilku miesiącach.