Iga Świątek poznała swoich wrogów. Maski opadły w najgorszej chwili
Trudne chwile Igi Świątek: krytyka, wsparcie i podziały w świecie tenisa W kobiecym tenisie przyjaźń bywa rzadkością – na co zwróciła uwagę Aryna Sabalenka w 2017 roku. Zasada ta, jak się okazuje, w najtrudniejszych momentach potwierdza się w pełni. Przekonała się o tym Iga Świątek, która niedawno ujawniła, że w jej organizmie wykryto śladowe ilości…
Trudne chwile Igi Świątek: krytyka, wsparcie i podziały w świecie tenisa
W kobiecym tenisie przyjaźń bywa rzadkością – na co zwróciła uwagę Aryna Sabalenka w 2017 roku. Zasada ta, jak się okazuje, w najtrudniejszych momentach potwierdza się w pełni. Przekonała się o tym Iga Świątek, która niedawno ujawniła, że w jej organizmie wykryto śladowe ilości niedozwolonej substancji. Reakcje środowiska tenisowego były różnorodne – od otwartej krytyki po pełne wsparcie. Polka dowiedziała się, kto stoi po jej stronie, a kto nie szczędzi jej słów potępienia.
Zakończenie zawieszenia i ujawnienie szczegółów
4 grudnia, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, zakończyło się miesięczne zawieszenie Igi Świątek. Dyskwalifikację nałożono po tym, jak w badaniu antydopingowym przeprowadzonym 12 sierpnia w próbce moczu tenisistki wykryto trimetazydynę – substancję znajdującą się na liście zakazanych. Kilka godzin wcześniej Świątek przyjęła lek zawierający melatoninę, przepisany przez lekarza.
Szczegółowe dochodzenie wykazało, że Polka nieświadomie spożyła minimalną ilość zakazanej substancji. Dzięki przedstawionym dowodom i wyjaśnieniom kara została ograniczona do jednego miesiąca. Jednak informacja o pozytywnym wyniku testu antydopingowego wywołała falę reakcji w środowisku tenisowym, ujawniając skrajne postawy.
Krytyka i wrogie reakcje
Komentarze niektórych zawodników i ekspertów tenisowych nie pozostawiły złudzeń – sportowcy wciąż borykają się z ogromną presją i osądami. Jewgienij Kafelnikow otwarcie krytykował system, wskazując na rzekomą pobłażliwość:
„To wstyd, co dzieje się z tenisem. Powinno być zero tolerancji dla używania zakazanych substancji. Żadnych wymówek”. Jego post, krytykujący Igę, został udostępniony przez Nicka Kyrgiosa, który dodał jedynie wymowne „yup”.
Eugenie Bouchard również wyraziła swoje niezadowolenie, sugerując, że zawodnicy nadużywają wymówek dotyczących nieświadomego przyjmowania zakazanych substancji:
„Wszyscy możemy teraz powiedzieć, że »nie wiedzieliśmy«”.
Podobnie Tara Moore, która sama była zawieszona za doping, wskazywała na rzekome niesprawiedliwości w traktowaniu zawodników przez ITIA:
„Dlaczego nikt nie bada korupcji organizacji, które nami rządzą?”.
Głosy wsparcia
W trudnym dla Igi Świątek momencie znalazły się jednak osoby, które zdecydowały się stanąć w jej obronie. Andrea Petković, była tenisistka, doceniła sposób, w jaki Polka przedstawiła swoją wersję wydarzeń:
„Jej filmy były szczere i pełne emocji. Zyskała mój szacunek za to, jak otwarcie wyjaśniła całą sytuację”.
Beatriz Haddad Maia wyraziła wątpliwości co do konsekwencji stosowanych przez ITIA:
„Każda sprawa jest traktowana inaczej, co jest niesprawiedliwe. Jestem pewna, że Iga nigdy nie wzięłaby czegoś, co dałoby jej nieuczciwą przewagę”.
Jessica Pegula, jako jedna z nielicznych zawodniczek z czołówki rankingu WTA, wypowiedziała się w tej sprawie:
„Wygląda na to, że sprawę dokładnie zbadano. Myślę, że problemem jest brak klarowności w systemie kar – wszystko wydaje się chaotyczne i przypadkowe”.
Brak reakcji czołówki WTA
Zaskakujące było milczenie innych czołowych zawodniczek. Aryna Sabalenka, Coco Gauff czy Jasmine Paolini nie skomentowały sytuacji Igi. Tylko Pegula zdobyła się na publiczną reakcję, co wzbudziło dodatkowe kontrowersje.
Porównania z innymi przypadkami
W sprawie Świątek wypowiedziała się także Simona Halep, która odniosła swoją sytuację do dochodzenia Polki:
„ITIA zrobiła wszystko, by mnie zniszczyć. Jak to możliwe, że podobne przypadki są traktowane zupełnie inaczej?”.
Podsumowanie
Sytuacja Igi Świątek po raz kolejny obnażyła podziały w środowisku tenisowym. Świat tenisa, choć pełen rywalizacji, pokazał różnorodne oblicza – od wsparcia po bezwzględną krytykę. Polka udowodniła jednak swoją determinację, a szczere wyjaśnienia zyskały uznanie wielu osób. To trudny czas dla liderki polskiego tenisa, ale także moment, który pokazuje, jak wiele jeszcze pracy wymaga system antydopingowy i relacje w światowym sporcie.