Iga Świątek przemówiła po historycznej wygranej Polek. Co za słowa!
Zrobiła to! Iga Świątek po zaciętym boju zdołała pokonać Paulę Badosę 6:3, 6:7(5), 6:1 i zapewniła polskiej kadrze pierwszy w historii awans do ćwierćfinału Billie Jean King Cup! Wiceliderka rankingu WTA nie kryła radości po udanym meczu, jednak wspomniała też o jego trudach. — Był bardzo intensywny — zaczęła Świątek pomeczową wypowiedź. Po niewiarygodnym zwycięstwie…
Zrobiła to! Iga Świątek po zaciętym boju zdołała pokonać Paulę Badosę 6:3, 6:7(5), 6:1 i zapewniła polskiej kadrze pierwszy w historii awans do ćwierćfinału Billie Jean King Cup! Wiceliderka rankingu WTA nie kryła radości po udanym meczu, jednak wspomniała też o jego trudach. — Był bardzo intensywny — zaczęła Świątek pomeczową wypowiedź.
Po niewiarygodnym zwycięstwie Magdy Linette z Sarą Sorribes Tormo, które trwało 3 godz. i 51 min i było jednym z najdłuższych meczów w historii tenisa, do boju ruszyła Iga Świątek. Dzięki wygranej Linette wiceliderka rankingu WTA znalazła się w nieco lepszej sytuacji.
Świątek starcie z Badosą rozpoczęła pewnie od wygranego seta 6:3. W drugiej partii jednak Hiszpanka przyspieszyła i postraszyła faworytkę. 12. tenisistka rankingu WTA zdołała wygrać drugiego seta w tie-breaku 7-5. Decydujący set to już popis Igi Świątek, która oddała rywalce zaledwie gema i przypieczętowała awans do ćwierćfinału. Po meczu liderka polskiej kadry nie kryła radości.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Iga Świątek wspomniała o meczu Magdy Linette
— Nie powiedziałabym, że przepchnęłam nas do ćwierćfinału, bo Magda [Linette] też zagrała rano wspaniały mecz. Obie to zrobiłyśmy! Jesteśmy tu zespołem i jestem szczęśliwa, że w końcu wygrałyśmy mecz w finałach Billie Jean King Cup. To duży krok do przodu. Bez dwóch zdań — zaczęła pełna radości Świątek.
Paula Badosa naciskała na Igę Świątek
— Jeśli chodzi o mój mecz z Paulą, to był bardzo intensywny. Od początku czułam, że to jest mój najlepszy mecz od mojego powrotu po US Open. Oczywiście naciskała na mnie i było dużo presji. W tie-breaku czułam, że każdy punkt ma znaczenie. Niestety nie udało się go wygrać. Wiedziałam jednak, że mogę wrócić w trzecim secie i wygrać ten mecz dla Polski — kontynuowała Świątek, która zwróciła się też do licznie zebranych polskich fanów w Maladze.
— Cieszę się, że przyszliście i daliście nam to wsparcie, bo to jest wspaniałe. Wspaniała jest tu atmosfera dzięki polskim kibicom! — mówiła 23-latka.
PAP/EPA/Carlos Diaz
PAP/EPA/Carlos Diaz (Foto: PAP (zdjęcia) – PS.Onet.pl)
— Łatwiej jest, gdy zespół prowadzi już 1-0. Było przez to trochę mniej presji, ale szczerze mówiąc, nie powiedziałabym, że miało to jakieś znaczenie. Skupiałam się na sobie i na tym, co chciałam robić na korcie — stwierdziła. Głos zabrał też trener Polek, Dawid Celt.
Dawid Celt również zabrał głos
— To była wojna. Wiedzieliśmy, że to będzie wojna. Osiągnęliśmy nasz cel i pierwszy raz w historii awansowaliśmy do ćwierćfinału Billie Jean King Cup. Iga jest jedną z najlepszych tenisistek na świecie. Dla mnie jest najlepsza. Myślę, że każdy trener chciałby mieć ją w swoim składzie — stwierdził pełen dumy Dawid Celt.
Polecamy: Nowy trener Igi Świątek zabrał głos! Wyjawił, co Polka musi poprawić
Biało-Czerwone mogą tym samym cieszyć się z historycznego awansu do grona ćwierćfinalistek finałowego turnieju Billie Jean King Cup. O miejsce w półfinale Polki powalczą z Czeszkami. Ćwierćfinałowe starcie zaplanowano na sobotę o godz. 17.00.