Iga Świątek się ucieszy. Jest komunikat WTA!
Władze WTA ogłosiły właśnie bardzo ciekawy plan na przyszłe lata. Chcą bowiem zwiększyć pieniądze za nagrody w turniejach. – Spełnienie i przekroczenie naszych oczekiwań w pierwszym roku jest zachęcające. Wskazuje to na potencjał WTA, aby stać się prawdziwym filarem komercyjnym – powiedziała Marina Storti, dyrektorka generalna WTA Ventures. W ubiegłym roku Federacja tenisowa WTA pozyskała…
Władze WTA ogłosiły właśnie bardzo ciekawy plan na przyszłe lata. Chcą bowiem zwiększyć pieniądze za nagrody w turniejach. – Spełnienie i przekroczenie naszych oczekiwań w pierwszym roku jest zachęcające. Wskazuje to na potencjał WTA, aby stać się prawdziwym filarem komercyjnym – powiedziała Marina Storti, dyrektorka generalna WTA Ventures.
W ubiegłym roku Federacja tenisowa WTA pozyskała nowego sponsora strategicznego – firmę CVC Capital Partners. Przedsiębiorstwo, które jest m.in. właścicielem sieci sklepów Żabka, przeznacza na kobiecy tenis ponad 150 milionów dolarów. – Dodatkowo ma wejść w posiadanie 20 procent udziałów w nowopowstałej firmie, która będzie odpowiadać za operacje nadawcze i marketingowe. Projekt ma nosić nazwę WTA Ventures – pisał Sport.pl.
Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? “W tenisie są równi i równiejsi”
WTA chce potroić przychody
Największe pieniądze w światowym tourze płacą organizatorzy turnieju WTA Finals w Rijadzie, z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek świata. – Czy czujesz, że władze tenisa słuchają, gdy masz coś do powiedzenia na tematy takie jak kalendarz? – została spytana Polka przed tą imprezą. – Pewne rzeczy zostały już ustalone, jeśli chodzi o kalendarz i obowiązkowe turnieje. To jest coś, czego w pewnym sensie nie możemy uniknąć, ponieważ to jest biznes, to jest nasza umowa, to są pieniądze – odpowiedziała Świątek.
A w grze są wielkie pieniądze. Wszystkie zawodniczki za sam udział mają zagwarantowane 335 tysięcy dolarów. Polka w fazie grupowej dwa mecze wygrała, jeden przegrała i zainkasowała w sumie 1 035 0000 dolarów, czyli w przeliczeniu na polskie ok. 4,15 miliona złotych.
– Od pierwszej minuty wszyscy byli bardzo gościnni i mili. Czujemy, że ktoś o nas zadbał. To bardzo podnosi na duchu i dzięki ludziom i atmosferze to miejsce, w którym dobrze być – mówiła Świątek w trakcie turnieju.
Wiceliderka światowego rankingu zakończyła tegoroczne zmagania w tourze WTA z imponującą sumą na koncie. Przekroczyła bowiem 8,5 mln dolarów.
Zobacz: Co za cios w Sabalenkę. “Nikt jej nie zna”
Jeśli Polka wciąż będzie w czołówce i walczyć o zwycięstwa w największych turniejach, jest duża szansa, że jej zarobki w kolejnych latach będą jeszcze większe. Okazuje się bowiem, że władze WTA mają bardzo ambitny plan. Chcą nawet potroić zarobki tenisistek!
– Naszym celem jest potrojenie zysków w kobiecym cyklu między 2023 a 2029 rokiem i jesteśmy w trakcie okresu transformacji. Spełnienie i przekroczenie naszych oczekiwań w pierwszym roku jest zachęcające. Wskazuje to na potencjał WTA, aby stać się prawdziwym filarem komercyjnym – powiedziała Marina Storti, dyrektorka generalna WTA Ventures.
Turniej w Rijadzie odbył się ze sporą krytyką, oskarżeń o sportswashing. Storti broni jednak imprezę w Arabii Saudyjskiej.
– Widzieliśmy już, że Federacja Saudyjska może zorganizować i zaoferować nam wydarzenie na naprawdę najwyższym poziomie. Ponadto chcieliśmy wesprzeć rozwój ekonomiczny zawodniczek, zapewniając im możliwość zarobienia znacznej kwoty pieniężnej. Na koniec chcieliśmy współpracować z partnerem, który nie tylko pomoże nam rozwijać turniej jako wydarzenie, ale także wpłynie na długoterminowy rozwój tenisa – dodaje Storti.
– Współpraca z Saudyjską Federacją Tenisową w Rijadzie jest korzystna dla przyszłości naszego sportu, ponieważ pojawia się nowa fala fanów, więc nie polegamy już wyłącznie na istniejących rynkach, ale staramy się tworzyć nowe. Widzę świetlaną przyszłość z dużo większym wzrostem, szczególnie dla cyklu kobiecego. WTA może stać się niezwykle znaczącą instytucją – dodaje Storti.
Świątek 2024 rok zakończyła bilansem: 65 zwycięstw i 9 porażek.