Po sezonie zakończonym utratą pierwszej pozycji w rankingu WTA, Iga Świątek chce zakończyć ten rok w najlepszy możliwy sposób, starając się zdobyć historyczny pierwszy triumf dla Polski w Billie Jean King Cup 2024. Pomimo rozczarowania z powodu wczesnej eliminacji w grupach finałów WTA 2024, turnieju, w którym broniła tytułu mistrzyni, sezon polskiej tenisistki jeszcze się nie zakończył.
Iga przypomniała swoje wejście na szczyt kobiecego tenisa, które zbiegło się z zakończeniem kariery przez byłą liderkę rankingu, Ashleigh Barty. Polka wyraziła swój szacunek dla Australijki, mówiąc:
„Nie rozumiałam, co się stało. Ash była niekwestionowaną liderką, grała najlepszy tenis. Nawet jeśli wiedziałam, gdzie zamierza uderzyć, to i tak trudno było poradzić sobie z jej zagraniami. Na początku jej decyzja wydała mi się dziwna, czułam, że to wielka strata dla sportu. Mam do niej ogromny szacunek. Miałam też przeczucie, co koniec jej kariery może oznaczać dla mnie. Byłam numerem 2 zaledwie kilka dni i nagle pojawiła się okazja, by wspiąć się na szczyt rankingu.”
https://x.com/BJKCup_es/status/1855586345818698058?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1855586345818698058%7Ctwgr%5E73f6463798094a217af05405b32e668a4b11c010%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.tennisworldusa.org%2Ftennis%2Fnews%2FTennis_Interviews%2F149717%2Figa-swiatek-reveals-she-saw-a-chance-in-ashleigh-barty-s-farewell%2F
Świątek następnie opowiedziała o szansach swojej reprezentacji na sukces w Billie Jean King Cup, analizując: „Jestem bardzo szczęśliwa i dumna ze wszystkich dziewczyn, to był bardzo udany tydzień. Cieszę się, że tym razem udało mi się doprowadzić zespół do finału. Mamy nadzieję na dokonanie tego w Maladze, ale jestem bardzo dumna z tego, co osiągnęliśmy.”