Iga Świątek z jasnym przekazem do Aryny Sabalenki. Ma nowy atut
Iga Świątek czeka na rozpoczęcie Billie Jean King Cup Finals w Maladze. W międzyczasie udzieliła wywiadu organizatorom turnieju, który został wyemitowany w TVP Sport, w którym opowiedziała m.in. o trudnych chwilach na igrzyskach olimpijskich. Polka zdradziła, jakie zmiany chce wprowadzić do swojej gry z nowym trenerem. Za Igą Świątek sezon pełen sukcesów, ale jednocześnie i…
Iga Świątek czeka na rozpoczęcie Billie Jean King Cup Finals w Maladze. W międzyczasie udzieliła wywiadu organizatorom turnieju, który został wyemitowany w TVP Sport, w którym opowiedziała m.in. o trudnych chwilach na igrzyskach olimpijskich. Polka zdradziła, jakie zmiany chce wprowadzić do swojej gry z nowym trenerem.
Za Igą Świątek sezon pełen sukcesów, ale jednocześnie i kilku trudniejszych momentów. Polka wygrała m.in. Roland Garros i przez wiele tygodni zajmowała pierwszą pozycję w rankingu WTA, ale w końcówce sezonu fotel liderki straciła na rzecz Aryny Sabalenki. Latem Polka zanotowała z kolei słodko-gorzki występ na igrzyskach olimpijskich, podczas których zdobyła brązowy medal. Jak sama przekonuje, miała apetyt na złoto.
— Na początku miałam mieszane uczucia, trochę słodko-gorzkie emocje. Oczywiście złoto było moim celem, ale ostatecznie zrozumiałam, że powinnam być naprawdę dumna z siebie za zdobycie jakiegokolwiek medalu. Zwłaszcza po przegranej w półfinale i grze o brązowy medal następnego dnia. Szczerze mówiąc, myślę, że to było najtrudniejsze wyzwanie w mojej karierze. […] To będzie jedno z moich największych osiągnięć — ocenia Świątek.
Wim Fissette ma pożądaną cechę. “Da mi dużo stabilności”
Świątek kilka tygodni temu zatrudniła nowego trenera Wima Fissette’a. Belg zastąpił na stanowisku Tomasza Wiktorowskiego, który odszedł ze sztabu szkoleniowego polskiej tenisistki.
— Jeśli pracujesz z kimś przez kilka lat, każda zmiana na początku jest pewnym wyzwaniem, ale nie w negatywny sposób — wyznaje Polka.
— To jest ten moment, w którym chcemy wprowadzić pewne zmiany techniczne czy taktyczne i nauczyć się nowych rzeczy. […] Jest dość spokojny i potrafi trzymać emocje na wodzy, więc myślę, że da mi dużo stabilności, a to jest teraz dla mnie najważniejsze — dodaje.
W ostatnich tygodniach na pierwsze miejsce rankingu WTA po roku przerwy wróciła Aryna Sabalenka. Polka zapowiada, że w przyszłym roku zamierza wrócić na szczyt.
— To całkiem odświeżające być czasem w innej pozycji i znów mieć coś do zdobycia. Pamiętam, że w zeszłym roku dodało mi to motywacyjnego kopa. […] Wykorzystam to w styczniu, ale na pewno chcę wrócić i skupić się na solidnej pracy, aby osiągnąć dobre wyniki i wrócić na szczyt — kończy Świątek.
Iga Świątek z jasnym przekazem do Aryny Sabalenki. Ma nowy atut
Iga Świątek, polska liderka rankingu tenisowego, w ostatnich tygodniach zyskała na jeszcze większej pewności siebie, zarówno na korcie, jak i poza nim. Po zwycięstwach w prestiżowych turniejach i dominacji na światowej scenie, Świątek pokazuje, że jej sukcesy to wynik nie tylko doskonałej formy fizycznej i technicznej, ale także mentalnej siły. Jedną z najważniejszych rywalek na jej drodze jest teraz Aryna Sabalenka, białoruska tenisistka, która w ostatnich miesiącach znacząco poprawiła swoją grę i staje się coraz poważniejszym zagrożeniem. Świątek, jak nigdy wcześniej, wydaje się jednak gotowa stawić czoła tej rywalce, a ostatnie jej wypowiedzi i działania świadczą o tym, że ma nowy atut, który może pomóc jej utrzymać dominację.
Przemiany w grze Igi Świątek
Świątek od początku swojej kariery wyróżniała się niezwykłą determinacją i pracowitością. Jej pierwsze wielkie sukcesy, takie jak triumf w 2020 roku na Roland Garros, od razu postawiły ją na tenisowym piedestale. Jednak to, co wyróżnia Świątek na tle innych zawodniczek, to jej zdolność do nieustannego rozwoju. Z roku na rok Iga staje się coraz bardziej wszechstronna, a jej gra staje się coraz bardziej zrównoważona. Tenis, który jeszcze kilka lat temu opierał się głównie na jej potężnym forhendzie, teraz jest dużo bardziej wyrafinowany.
Polska tenisistka świetnie radzi sobie z różnymi nawierzchniami, co pozwala jej odnosić sukcesy zarówno na kortach ziemnych, jak i twardych. Co więcej, Świątek rozwijała swoje umiejętności w zakresie taktyki oraz psychologii sportu, co stanowi jej ogromny atut. Jej zdolność do koncentracji, zarządzania emocjami i utrzymania mentalnej stabilności, szczególnie w trudnych momentach, stała się jej wizytówką. Ten aspekt jej gry jest kluczowy, zwłaszcza kiedy w grze pojawiają się takie rywalki jak Aryna Sabalenka.
Aryna Sabalenka – rywalka, która budzi respekt
Aryna Sabalenka to jedna z najpotężniejszych zawodniczek na WTA. Białorusinka od lat prezentuje ogromną moc na korcie, a jej serwis oraz agresywny styl gry sprawiają, że staje się groźną rywalką dla każdej zawodniczki. Sabalenka poczyniła znaczne postępy w ostatnich latach, szczególnie w aspekcie mentalnym. Kiedyś znana z niestabilności emocjonalnej, teraz wydaje się być bardziej dojrzała, a jej gra jest bardziej precyzyjna. Zwycięstwo w Australian Open 2023 utwierdziło ją w przekonaniu, że może rywalizować z najlepszymi na świecie.
Sabalenka ma także w swoim arsenale kilka atutów, które mogą stanowić wyzwanie dla każdej zawodniczki, w tym Świątek. Potężne uderzenia, szczególnie z forhendu, oraz agresywny styl gry stawiają ją w roli faworytki w starciach z niejedną rywalką. Jej problemem przez wiele lat była jednak niestabilność, która często pozbawiała ją szans na wygranie meczów z czołowymi zawodniczkami. To jednak się zmienia, a Sabalenka z każdym dniem staje się coraz bardziej niebezpieczna na korcie.
Nowy atut Igi Świątek
W ostatnich miesiącach Iga Świątek udowodniła, że ma nowy atut, który może okazać się kluczowy w rywalizacji z Sabalenką. Tym atutem jest… jeszcze większa stabilność emocjonalna i mądrość w zarządzaniu presją.
W poprzednich latach Świątek wielokrotnie pokazywała, że potrafi utrzymać zimną krew w najbardziej stresujących momentach, jednak ostatnie sukcesy i doświadczenie zdobyte na najwyższym poziomie sprawiają, że jej mentalność stała się jeszcze silniejsza. Iga, z każdym kolejnym wygranym meczem, nabiera pewności siebie, ale co ważniejsze – wyciąga wnioski z porażek. Znamy ją już jako zawodniczkę, która potrafi odbudować się po niepowodzeniach i wrócić jeszcze silniejsza.
W swoich wypowiedziach Świątek wielokrotnie podkreślała, jak ważne dla niej jest podejście psychiczne do gry. Dzięki współpracy z psychologami sportowymi, ma teraz narzędzia, które pozwalają jej zarządzać stresem i emocjami nawet w kluczowych momentach meczów. To ogromna różnica w porównaniu do czasów, gdy, choć jej talent był niewątpliwy, miała problem z utrzymaniem koncentracji w kluczowych momentach.
Taktyka na Sabalenkę
Iga Świątek doskonale zdaje sobie sprawę, że Aryna Sabalenka to rywalka, którą trzeba pokonać nie tylko siłą, ale i mądrością w grze. Sabalenka nie jest zawodniczką, która lubi grać długie wymiany, preferując szybki i agresywny tenis. Świątek, znana z umiejętności rozgrywania długich, wyczerpujących wymian, z pewnością będzie chciała zmusić Białorusinkę do gry w jej rytmie. Mimo że Sabalenka potrafi utrzymać wysoką intensywność, Iga będzie dążyć do wymuszenia na niej błędów, wykorzystując swoją umiejętność dokładnych, precyzyjnych uderzeń.
Nie tylko na korcie Świątek będzie miała przewagę. Jej zdolność do zarządzania presją, wykorzystywania słabszych punktów rywalki i pozostawania spokojną w obliczu trudnych momentów sprawia, że jest w stanie skupić się na swojej grze, nie ulegając emocjom. To przewaga, którą Sabalenka nie zawsze potrafi skutecznie pokonać.
Wnioski
Iga Świątek i Aryna Sabalenka to dwie zawodniczki, które w ostatnich latach zdominowały kobiecy tenis. Ich rywalizacja zapowiada się na jedną z najbardziej ekscytujących w przyszłości. Sabalenka, z jej potężnym uderzeniem i agresywnym stylem gry, stanowi nie lada wyzwanie. Jednak Świątek, z nowym, jeszcze silniejszym atutem w postaci mentalnej siły, jest gotowa, by stawić czoła każdej rywalce – w tym Sabalence.
Kluczowym elementem, który wyróżnia Iga w starciu z Białorusinką, jest jej zdolność do utrzymania stabilności emocjonalnej i zarządzania presją. Choć Sabalenka na pewno pozostaje groźną rywalką, to w rywalizacji z Igą może napotkać trudności, które wykraczają poza samą grę techniczną. Iga Świątek pokazała już, że nie ma rzeczy niemożliwych, a jej mentalność i rozwój sprawiają, że to właśnie ona jest faworytką na wielu kortach.