Iga Świątek zmierzyła się z Mirrą Andriejewą w Stuttgarcie. 60 minut i po wszystkim
Już jutro rozpocznie się rywalizacja w głównej drabince turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Na pierwszy oficjalny mecz z udziałem Igi Świątek trzeba jednak zaczekać o kilka dni dłużej. A to dlatego, że Polka ma wolny los w pierwszej rundzie i przystąpi do zmagań dopiero od drugiej fazy, gdzie zmierzy się z Donną Vekić lub kwalifikantką….
Już jutro rozpocznie się rywalizacja w głównej drabince turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Na pierwszy oficjalny mecz z udziałem Igi Świątek trzeba jednak zaczekać o kilka dni dłużej. A to dlatego, że Polka ma wolny los w pierwszej rundzie i przystąpi do zmagań dopiero od drugiej fazy, gdzie zmierzy się z Donną Vekić lub kwalifikantką. 23-latka szlifuje formę przed premierowym spotkaniem. Wczoraj miała okazję potrenować z Coco Gauff, a dzisiaj zmierzyła się z Mirrą Andriejewą. Prezentujemy szczegóły potyczki z Rosjanką.
Iga Świątek zameldowała się w Niemczech już w czwartek, w towarzystwie jej trenera od przygotowania fizycznego – Macieja Ryszczuka. Dotarła wcześniej, by móc jak najlepiej przygotować się do zmagań. Raszynianka ma już za sobą pierwsze treningi na obiekcie. Wczoraj ugadała się na sparing z czwartą rakietą świata – Coco Gauff. Obie tenisistki miały zarezerwowany kort centralny na dwie godziny – od 12:00 do 14:00. Zawodniczki solidnie testowały swoją dyspozycję na nietypowym korcie ziemnym, jaki został wyłożony w hali. W sobotę był już także obecny szkoleniowiec Polki – Wim Fissette.
Dzisiaj o godz. 13:00 wiceliderka rankingu WTA poznała drabinkę WTA 500 w Stuttgarcie. Z racji wolnego losu, przystąpi do rywalizacji dopiero od drugiej rundy. Tam zmierzy się z Donną Vekić lub kwalifikantką. Ciekawie układa się dalszy fragment drabinki Świątek. W potencjalnym ćwierćfinale może ją czekać starcie z Jeleną Ostapenko, Emmą Navarro lub Beatriz Haddad Maią. Ewentualny półfinał dla Igi będzie oznaczać potyczkę z Jessicą Pegulą, Mirrą Andriejewą, Martą Kostiuk, Jekateriną Aleksandrową, Ludmiłą Samsonovą, Magdaleną Fręch lub Rebeccą Sramkovą.
Iga Świątek rozegrała sparing z Mirrą Andriejewą. Zacięta walka w StuttgarcieZe wspomnianą Andriejewą, nasza tenisistka miała okazję odbyć dzisiaj wspólne zajęcia. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Rosjanka dwukrotnie pokonała 23-latkę, zmierzając po tytuły w Dubaju i Indian Wells. Obie często trenują ze sobą w minionych tygodniach. Nie inaczej potoczyła się historia w Stuttgarcie. Panie przebywały na korcie centralnym imprezy Porsche Tennis od 14:00 do 15:00. Wszystko można było podglądać za pośrednictwem internetowego przekazu, gdyż organizatorzy zapewnili dzisiaj transmisje z treningów.
Na początku godzinnych zajęć toczyła się normalna rozgrzewka – uderzenia przy siatce, z głębi kortu oraz trening serwisu. To wszystko potrwało kilkadziesiąt minut. Ostatnie 25 minut tenisistki przeznaczyły na sparingową rozgrywkę. Obie toczyły zaciętą walkę, czego najlepszym dowodem jest przebieg rywalizacji. W pierwszym gemie serwująca Andriejewa wróciła ze stanu 15-40 i triumfowała po batalii na przewagi. Kolejne rozdanie, przy podaniu naszej reprezentantki, trwało ponad 10 minut. Obie miały swoje szanse, ale ostatecznie zrobiło się 1:1. Później Mirra utrzymała serwis do 15.