Co za występ Jasmine Paolini! Włoszka zdominowała Coco Gauff i zepchnęła Igę Świątek w rankingu WTA
Jasmine Paolini rozegrała jeden z najlepszych meczów w karierze! Włoszka pewnie pokonała Coco Gauff 6:4, 6:1 w finale prestiżowego turnieju WTA 1000 w Rzymie, czym nie tylko sięgnęła po kolejne trofeum, ale też znacząco wpłynęła na układ sił w światowym tenisie. Dla Igi Świątek oznacza to bolesny spadek w rankingu — Polka od poniedziałku nie będzie już w czołowej czwórce, a to może mieć poważne konsekwencje podczas Rolanda Garrosa.
Paolini wraca na szczyt
29-letnia Jasmine Paolini przebojem wdarła się do światowej czołówki w ubiegłym roku, kiedy dotarła do finałów Rolanda Garrosa i Wimbledonu oraz triumfowała w Dubaju. Tamte wyniki pozwoliły jej awansować na 4. miejsce w rankingu WTA – najwyższe w karierze. Druga połowa sezonu była już mniej imponująca, a trudny początek obecnych rozgrywek nie zapowiadał powrotu do formy. Przełom przyszedł jednak w Miami, gdzie dotarła do półfinału, a później potwierdziła swoją klasę także w Stuttgarcie.
Teraz, po kapitalnym zwycięstwie w Rzymie, Paolini znów wraca na czwarte miejsce w rankingu, spychając z tej pozycji Igę Świątek. Polka od poniedziałku będzie piątą zawodniczką świata.
Co to oznacza dla Świątek?
Utrata miejsca w top 4 może mieć dla Igi Świątek poważne skutki. Podczas zbliżającego się Rolanda Garrosa – który rozpoczyna się już w przyszły weekend – Polka nie będzie rozstawiona w swojej ćwiartce. To oznacza, że już w ćwierćfinale może zmierzyć się z największymi rywalkami – Aryną Sabalenką lub Coco Gauff. A przypomnijmy, że Świątek będzie bronić w Paryżu aż 2000 punktów za ubiegłoroczny triumf.
Nowy ranking WTA od poniedziałku:
1. Aryna Sabalenka – 10 683 pkt
2. Coco Gauff – 6863 pkt
3. Jessica Pegula – 6308 pkt
4. Jasmine Paolini – 5865 pkt
5. Iga Świątek – 5838 pkt
6. Mirra Andriejewa – 4986 pkt
7. Madison Keys – 4674 pkt
8. Qinwen Zheng – 4368 pkt
9. Emma Navarro – 3831 pkt
10. Paula Badosa – 3641 pkt
Po odjęciu punktów za ubiegłorocznego Rolanda Garrosa Świątek może jeszcze bardziej stracić w rankingu. Jeśli nie obroni tytułu w Paryżu, spadnie na dziewiąte miejsce z dorobkiem 3838 punktów.
Wszystko wskazuje na to, że tegoroczna edycja paryskiego szlema zapowiada się niezwykle emocjonująco, a droga Igi Świątek do ewentualnego tytułu będzie znacznie trudniejsza niż w poprzednich latach.