Incydent na treningu Barcelony. Lewandowski w roli głównej. Wszyscy nagle zamarli

Linia defensywy FC Barcelony przystąpi do zbliżających się derbów Katalonii w osłabionym składzie. Z powodu zawieszenia za kartki zabraknie w niej Iñigo Martíneza, a hiszpańskie media donoszą, że podczas środowego treningu kontuzji doznał drugi z podstawowych stoperów – Pau Cubarsí. Do incydentu doszło po kontakcie z Robertem Lewandowskim.

Lewandowski, który niedawno uporał się z urazem mięśniowym odniesionym w spotkaniu z Celtą Vigo, wrócił do pełni sił i będzie do dyspozycji Hansiego Flicka w derbowym starciu z Espanyolem, zaplanowanym na czwartek 15 maja. Jednak dzień przed meczem pojawiły się niepokojące informacje z obozu Barcelony.

Podczas jednej z akcji treningowych doszło do groźnie wyglądającego zderzenia Lewandowskiego z Cubarsím. Polak, próbując odebrać piłkę młodszemu koledze z drużyny, przypadkowo uderzył kolanem w jego kolano. Choć sam Lewandowski nie odniósł obrażeń, to dla Cubarsíego sytuacja okazała się znacznie poważniejsza – padł na murawę i konieczna była interwencja sztabu medycznego.

Trening został na chwilę przerwany, a wśród zawodników pojawiła się panika, spowodowana obawą o stan zdrowia 17-letniego obrońcy. Po chwili Cubarsí zdołał wstać o własnych siłach, ale nie był w stanie kontynuować zajęć. Został opatrzony i przewieziony na dalsze badania. Potencjalna absencja tak kluczowego zawodnika byłaby ogromnym ciosem dla trenera Flicka, szczególnie w obliczu niedawnego triumfu nad Realem Madryt, który znacząco przybliżył Barcelonę do mistrzostwa.

W sieci szybko pojawiły się nagrania z feralnej sytuacji. Widać na nich, że zderzenie miało charakter czysto przypadkowy, jednak pech Cubarsíego – i poniekąd Lewandowskiego – jest oczywisty. Na jednym z filmów w 10. sekundzie widać, jak noga młodego Hiszpana wygina się w nienaturalny sposób.

Pau Cubarsí rozgrywa znakomity sezon w barwach Blaugrany – wystąpił już w 53 spotkaniach, zdobywając jednego gola i notując cztery asysty. Jego nieobecność w meczu z Espanyolem mogłaby poważnie zachwiać defensywą Barcelony.

Aktualizacja – godz. 13:10:

Na konferencji prasowej Hansi Flick uspokoił kibiców. Potwierdził, że Pau Cubarsí nie doznał poważnego urazu. Zawodnik nie dokończył środowej sesji treningowej z zachowawczości, ale wszystko wskazuje na to, że będzie gotowy do gry w czwartkowych derbach Katalonii.

https://x.com/sport/status/1922596679737307636?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1922596679737307636%7Ctwgr%5Edad573fcc04a917858ae3eea76bf348a3e3833e0%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fsport.interia.pl%2Frobert-lewandowski%2Fnews-incydent-na-treningu-barcelony-lewandowski-w-roli-glownej-wsnId7965123