Jak Iga Świątek niespodziewanie straciła pozycję numer 1 WTA, wywołując zamieszanie w tenisowym świecie

**Jak Iga Świątek niespodziewanie straciła pozycję numer 1 WTA, wywołując zamieszanie w tenisowym świecie**

Iga Świątek, która przez długi czas dominowała na światowych kortach, niespodziewanie straciła pozycję liderki rankingu WTA, co wprawiło w osłupienie zarówno fanów, jak i ekspertów tenisowych. Polka, która wydawała się pewnie utrzymywać przewagę nad rywalkami, została wyprzedzona przez Białorusinkę, Arynę Sabalenkę, mimo że żadna z nich nie brała udziału w turniejach w ostatnich tygodniach.

### Zaskakujące zmiany w rankingu WTA

Do utraty przez Świątek pozycji liderki doszło w wyniku zastosowania kontrowersyjnej reguły WTA dotyczącej liczby obowiązkowych turniejów rangi WTA 500. Zgodnie z przepisami, zawodniczki muszą wziąć udział w co najmniej sześciu takich turniejach w ciągu sezonu, aby uniknąć kar w postaci utraty punktów. Świątek w 2024 roku wystąpiła tylko w dwóch turniejach tej rangi, co skutkowało odjęciem jej punktów z rankingu. Sabalenka, która zagrała w czterech turniejach WTA 500, straciła mniej punktów, dzięki czemu wyprzedziła Polkę.

### Zamieszanie wśród fanów i ekspertów

Fani tenisowi byli zaskoczeni, gdy dowiedzieli się o zmianie na szczycie rankingu. Świątek, która nie broniła żadnych punktów z poprzedniego roku, została zdeklasowana, co wywołało liczne spekulacje na temat zasadności wprowadzania takich przepisów. W mediach społecznościowych pojawiły się głosy krytyki wobec WTA, a wielu kibiców zastanawiało się, jak to możliwe, że zawodniczka, która była niepokonana przez większą część roku, traci pozycję liderki bez gry.

### Sabalenka nową liderką

Aryna Sabalenka, która od wielu miesięcy deptała Świątek po piętach, wykorzystała tę okazję do powrotu na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Był to dla niej powrót na szczyt po krótkim czasie przerwy – Białorusinka po raz pierwszy objęła prowadzenie we wrześniu 2023 roku, jednak już kilka tygodni później Świątek odzyskała tron. Sabalenka jednak konsekwentnie zbliżała się do Polki, zdobywając ważne tytuły, w tym triumfując w turniejach WTA 1000 i Wielkim Szlemie na US Open.

### Kolejne wyzwania przed Świątek

Mimo że Świątek spadła na drugą pozycję, Polka nadal ma szansę na odzyskanie miejsca liderki. Przed nią sezonowe zwieńczenie – WTA Finals, które odbędą się w listopadzie w Arabii Saudyjskiej. Właśnie tam Świątek będzie miała okazję ponownie rywalizować z Sabalenką o pozycję numer 1, szczególnie że obie zawodniczki stracą punkty za zeszłoroczny finał WTA, co może otworzyć drogę do kolejnych zmian w rankingu.

### Świątek i Sabalenka – rywalizacja, która napędza tenis kobiecy

Rywalizacja pomiędzy Świątek a Sabalenką staje się jednym z najgorętszych tematów w kobiecym tenisie. Obie zawodniczki regularnie spotykają się w decydujących fazach największych turniejów, a ich zmagania na korcie przyciągają uwagę fanów na całym świecie. Choć Sabalenka obecnie prowadzi, nikt nie wątpi, że Świątek będzie dążyć do odzyskania swojej dominującej pozycji w 2024 roku.

### Podsumowanie

Niespodziewana utrata pierwszego miejsca w rankingu WTA przez Igę Świątek wywołała zamieszanie w tenisowym świecie. Choć Polka nie brała udziału w turniejach, kontrowersyjne przepisy dotyczące obowiązkowych występów w turniejach WTA 500 sprawiły, że Aryna Sabalenka objęła prowadzenie. Świątek jednak wciąż ma szansę na powrót na szczyt, a ich rywalizacja zapowiada się emocjonująco podczas zbliżających się WTA Finals.