Jakub Kiwior okradziony. Anglicy wydali wyrok po Lidze Mistrzów
Jakub Kiwior w ogniu pochwał po meczu z AS Monaco. Anglicy: “Znakomity występ” Po remisie z Fulham (1:1), gdy Jakub Kiwior znalazł się w centrum krytyki, nadszedł mecz Ligi Mistrzów przeciwko AS Monaco, który przyniósł mu odrodzenie w oczach zarówno kibiców, jak i ekspertów. Arsenal pokonał drużynę z Księstwa 3:0, a reprezentant Polski był jednym…
Jakub Kiwior w ogniu pochwał po meczu z AS Monaco. Anglicy: “Znakomity występ”
Po remisie z Fulham (1:1), gdy Jakub Kiwior znalazł się w centrum krytyki, nadszedł mecz Ligi Mistrzów przeciwko AS Monaco, który przyniósł mu odrodzenie w oczach zarówno kibiców, jak i ekspertów. Arsenal pokonał drużynę z Księstwa 3:0, a reprezentant Polski był jednym z wyróżniających się zawodników na boisku. Angielskie media nie mają złudzeń – występ Polaka był znakomity, choć jednocześnie wskazują na sytuację, w której Kiwior został pozbawiony szansy na spektakularną asystę.
Pewny w defensywie i kreatywny w rozegraniu
Jakub Kiwior ponownie wyszedł w podstawowym składzie Arsenalu, zastępując kontuzjowanego Gabriela. Jego gra w defensywie była solidna, a w rozegraniu wykazywał się kreatywnością. Szczególną uwagę przykuła jedna z jego długich piłek, które – według ekspertów – mogły zostać okrzyknięte „asystą sezonu”, gdyby Gabriel Jesus skutecznie ją wykończył.
Serwis Goal.com przyznał polskiemu obrońcy notę “6” (w skali 1–10), jednocześnie zaznaczając jego udany występ. „Raz dał się zaskoczyć w pierwszej połowie, co pozwoliło Golovinowi na oddanie strzału. Popisał się jednak jedną wspaniałą długą piłką w kierunku Jesusa” – podkreśla redakcja.
Jeszcze wyżej Kiwiora ocenił serwis Football.london, który przyznał mu “8”. Zdaniem dziennikarzy, Polak był jednym z najlepszych zawodników na boisku. „Polak był znakomity w tym meczu, zastępując Gabriela. Powinien zaliczyć jedną z asyst sezonu do Jesusa. Bardzo dobrze bronił również w pojedynkach indywidualnych” – czytamy w recenzji.
Rehabilitacja po błędzie w meczu z Fulham
Nie tylko Goal.com i Football.london doceniły grę Kiwiora. Serwis Pain in the Arsenal zwrócił uwagę, że obrońca zmazał plamę po swoim błędzie z meczu derbowego z Fulham. „Podobnie jak jego partner ze środka defensywy, nie musiał robić zbyt wiele, ale to, co robił, robił dobrze. W pierwszej połowie zagrał genialną piłkę do Jesusa. Z pewnością poprawa w stosunku do występu z Fulham” – napisano, przyznając Polakowi ocenę “7”.
Nieco bardziej krytyczni byli dziennikarze The Standard, którzy ocenili Kiwiora na “6”. „Piłka z głębi pola zaserwowana przez niego powinna być wykończona przez Jesusa. Solidny, nawet jeśli nie ma takiej prezencji jak Gabriel” – zauważono.
Arsenal w walce o wyjście z grupy
Po sześciu seriach gier Arsenal zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupowej Ligi Mistrzów z dorobkiem 13 punktów. Przed „Kanonierami” jeszcze dwa mecze: z Dinamo Zagrzeb (22 stycznia, godz. 21:00) oraz z Gironą na wyjeździe (29 stycznia, godz. 21:00).
Jakub Kiwior z pewnością będzie chciał kontynuować dobrą formę, aby nie tylko umocnić swoją pozycję w składzie Arsenalu, ale również odzyskać pełne zaufanie kibiców. W meczu z AS Monaco pokazał, że potrafi być zarówno solidnym obrońcą, jak i kreatorem gry, co daje nadzieję na kolejne udane występy.