Jan Zieliński zachwycony po meczu z Igą Świątek. Co za słowa!
Jan Zieliński i Iga Świątek: Zwycięstwo, które przejdzie do historii polskiego tenisa Jan Zieliński i Iga Świątek zapewnili reprezentacji Polski pierwsze zwycięstwo w tegorocznym turnieju United Cup w Australii, pokonując Norwegię w rywalizacji par mieszanych 6:3, 0:6, 10-8. To triumf, który nie tylko zapisze się na kartach historii polskiego tenisa, ale także pokazuje siłę współpracy…
Jan Zieliński i Iga Świątek: Zwycięstwo, które przejdzie do historii polskiego tenisa
Jan Zieliński i Iga Świątek zapewnili reprezentacji Polski pierwsze zwycięstwo w tegorocznym turnieju United Cup w Australii, pokonując Norwegię w rywalizacji par mieszanych 6:3, 0:6, 10-8. To triumf, który nie tylko zapisze się na kartach historii polskiego tenisa, ale także pokazuje siłę współpracy i ducha zespołowego w tym sporcie.
Zwycięska para i emocjonująca walka
Rywalizacja Polski z Norwegią miała swoje wzloty i upadki. Iga Świątek otworzyła mecz spektakularnym zwycięstwem nad Malene Helgoe, pokonując ją 6:1, 6:0. Norwegowie szybko wyrównali, gdy Casper Ruud pokonał Huberta Hurkacza 7:5, 6:3. Ostatecznie decydujący punkt dla biało-czerwonych zdobyła para mieszana Świątek/Zieliński, pokonując Ulrikke Eikeri i Ruuda.
Choć pierwotnie w parze ze Świątek miał wystąpić Hurkacz, kapitan reprezentacji, Mateusz Terczyński, podjął decyzję o zmianie. „Jankowi świetnie szło w mikście w ostatnich latach, więc chcieliśmy spróbować opcji jego gry z Igą. Wyszło bardzo dobrze, więc to była trafna decyzja” – przyznał Terczyński.
Przygotowania w Sydney
Przed turniejem Iga Świątek trenowała z Janem Zielińskim pod okiem swojego trenera, Belga Wima Fissette’a. „Taki trening to doskonała okazja, aby poczuć geometrię kortu i przyzwyczaić się do innego tempa gry” – mówiła Świątek, która przyznała, że okres przygotowawczy był w tym roku wyjątkowo krótki.
Świątek i Zieliński: Zespół idealny
Końcówka meczu par mieszanych była niezwykle emocjonująca. Mimo że rywale zdołali wygrać drugiego seta do zera, polska para zachowała zimną krew i triumfowała w decydującym super tie-breaku.
Zarówno Świątek, jak i Zieliński podkreślali znaczenie współpracy na korcie. „W grze mieszanej trzeba myśleć inaczej, bardziej strategicznie. Wiem, że mogę liczyć na Jana, a sama skupiam się na prostych rozwiązaniach” – tłumaczyła wiceliderka światowego rankingu.
Zieliński, znany z poczucia humoru, żartował: „My po prostu staramy się Idze nie przeszkadzać w grze”.
Słowa uznania dla Igi Świątek
Jan Zieliński, triumfator Australian Open w grze mieszanej w 2024 roku, nie szczędził słów uznania dla swojej partnerki z kortu. „Iga to fenomen. Jej precyzja, szybkość i sposób, w jaki utrzymuje koncentrację, robią ogromne wrażenie. Grając z nią, czuję, że jestem świadkiem czegoś naprawdę wyjątkowego” – mówił Zieliński.
Dodał również, że wspólne występy z tak utalentowaną zawodniczką to dla niego ogromna inspiracja i motywacja do dalszego rozwoju. „Każdy mecz z Igą to lekcja. Uczy mnie nie tylko lepszej gry, ale też podejścia do sportu” – podkreślił.
Znaczenie współpracy w polskim tenisie
Wspólne występy Świątek i Zielińskiego to nie tylko sukces sportowy, ale także symbol współpracy w polskim tenisie. Oboje reprezentują różne style gry – Iga jest gwiazdą singla, a Jan specjalizuje się w deblu – jednak na korcie pokazali, jak wielki potencjał tkwi w pracy zespołowej.
Polscy kibice mają nadzieję, że takie występy przyczynią się do popularyzacji tenisa w kraju i zachęcą młodsze pokolenia do rozwijania swoich umiejętności w tej dyscyplinie.
Podsumowanie
Wspólne zwycięstwo Igi Świątek i Jana Zielińskiego na United Cup to dowód na to, że polski tenis ma ogromny potencjał. Ich współpraca na korcie, pełna wzajemnego wsparcia i szacunku, pokazuje, że sukcesy można osiągać nie tylko dzięki indywidualnym umiejętnościom, ale także dzięki sile zespołu.
Słowa Jana Zielińskiego o Idze Świątek podkreślają jej wyjątkowość jako zawodniczki, ale także jako osoby, która inspiruje innych do bycia lepszymi. To początek kolejnego rozdziału w historii polskiego tenisa, który daje nadzieję na przyszłe sukcesy na międzynarodowej scenie.