Jest decyzja, na którą czekała Julia Szeremeta. MKOl już to ogłosił

Boks na igrzyskach olimpijskich 2028 – świetne wieści dla Julii Szeremety!

Jeszcze do niedawna przyszłość boksu na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku stała pod dużym znakiem zapytania. Rozłam pomiędzy Międzynarodowym Stowarzyszeniem Boksu (IBA) a Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOl) sprawił, że pojawiły się obawy, iż ta prestiżowa dyscyplina może całkowicie zniknąć z programu igrzysk. Teraz jednak nadeszły pozytywne wieści dla wszystkich miłośników pięściarstwa, a w szczególności dla polskiej zawodniczki Julii Szeremety, która marzyła o kolejnym olimpijskim medalu.

Przyszłość boksu pod znakiem zapytania

Kwestia obecności boksu na igrzyskach w Los Angeles była przez długi czas niepewna, głównie ze względu na napięcia pomiędzy IBA a MKOl. Po igrzyskach w Paryżu 2024 roku doszło do eskalacji konfliktu, kiedy to Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu wyraziło sprzeciw wobec dopuszczenia do rywalizacji dwóch zawodniczek – Imane Khelif i Yu-ting Lin. MKOl podjął jednak decyzję, aby umożliwić im start, co wywołało dalsze tarcia między obiema organizacjami. W konsekwencji pojawiło się realne zagrożenie, że boks nie znajdzie się w programie olimpijskim na 2028 rok.

Nowa federacja i zmiana sytuacji

Przez długi czas nie było pewności, czy boks będzie częścią igrzysk w Los Angeles, jednak sytuacja zaczęła się zmieniać w ostatnich miesiącach. Międzynarodowy Komitet Olimpijski oficjalnie uznał nową federację – World Boxing – jako główny organ zarządzający boksem na poziomie globalnym w ramach ruchu olimpijskiego. To oznaczało, że przyszłość tej dyscypliny ponownie znalazła się na właściwych torach, a perspektywa usunięcia boksu z igrzysk stała się mniej realna.

Decydujące oświadczenie Thomasa Bacha

Ostateczne potwierdzenie przyszłości boksu na igrzyskach w Los Angeles padło z ust prezydenta MKOl, Thomasa Bacha, podczas konferencji prasowej w poniedziałek 17 marca. – Rekomendacja w sprawie boksu na igrzyskach w Los Angeles będzie podjęta na sesji, ale jestem niemal pewien, że zostanie zatwierdzona. Wszyscy pięściarze na świecie będą mogli rywalizować w USA – oświadczył Bach.

Oznacza to, że jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, boks pozostanie częścią najważniejszych zawodów sportowych na świecie. Dla polskiej pięściarki Julii Szeremety to doskonała wiadomość – zawodniczka, która w Paryżu 2024 zdobyła srebrny medal, wciąż będzie miała szansę na spełnienie swojego marzenia o olimpijskim złocie.

Atak MKOl na IBA i kontrowersje wokół zawodniczek

Podczas swojej ostatniej medialnej ofensywy Thomas Bach odniósł się również do kontrowersji wokół IBA, na której czele stoi Umar Kremlow. W szczególności skrytykował kampanię dezinformacyjną dotyczącą Yu-ting Lin i Imane Khelif.

– Informacje sugerujące, że te zawodniczki rzekomo nie są kobietami, to czysta kampania fake-newsów. To nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Obie zawodniczki urodziły się jako kobiety, były wychowywane jako kobiety i rywalizowały jako kobiety – podkreślił Bach.

Słowa prezydenta MKOl stanowią wyraźne stanowisko przeciwko działaniom IBA, która w ostatnich latach wielokrotnie wchodziła w konflikt z MKOl. Decyzja o uznaniu federacji World Boxing jako oficjalnego organu zarządzającego boksem w ramach ruchu olimpijskiego jest kolejnym krokiem w odsunięciu IBA od wpływu na przyszłość tej dyscypliny.

Dobra przyszłość boksu olimpijskiego

Dzięki podjętym krokom wydaje się niemal pewne, że boks pozostanie częścią programu olimpijskiego w 2028 roku. To doskonałe wiadomości dla wszystkich zawodników oraz fanów tego sportu, a w szczególności dla Julii Szeremety, która będzie miała kolejną szansę na zdobycie olimpijskiego złota.

Po wielu miesiącach niepewności i konfliktów boks olimpijski odzyskuje stabilność. Teraz zawodnicy mogą skupić się na przygotowaniach do kolejnych igrzysk, a kibice z niecierpliwością wyczekują kolejnych emocjonujących walk na olimpijskim ringu.