Jest oświadczenie ws. zawieszenia norweskich skoczków. FIS oficjalnie potwierdził
Końcówka sezonu skoków narciarskich 2024/2025 upłynęła wszystkim pod znakiem afery z Trondheim, gdzie norweska ekipa manipulowała kombinezonami tamtejszych skoczków. Decyzją FIS większość zawodników z tego kraju została zawieszona, skutkiem czego nie dokończyli oni sezonu 2024/2025. 1 kwietnia Federacja Narciarska i Snowboardowa podała do wiadomości publicznej, iż od nowego sezonu norwescy skoczkowie powrócą do rywalizacji. Sezon…
Końcówka sezonu skoków narciarskich 2024/2025 upłynęła wszystkim pod znakiem afery z Trondheim, gdzie norweska ekipa manipulowała kombinezonami tamtejszych skoczków. Decyzją FIS większość zawodników z tego kraju została zawieszona, skutkiem czego nie dokończyli oni sezonu 2024/2025. 1 kwietnia Federacja Narciarska i Snowboardowa podała do wiadomości publicznej, iż od nowego sezonu norwescy skoczkowie powrócą do rywalizacji.
Sezon skoków narciarskich 2024/2025 to zdecydowany rollercoaster najróżniejszych emocji. W pierwszym konkursie kolejnej edycji Pucharu Świata doświadczyliśmy bowiem nietypowej sytuacji, w której z belki startowej został “zrzucony” Kristoffer Eriksen Sundal. Na finiszu rywalizacji natomiast mogliśmy zachwycać się fenomenalną formą Domena Prevca w trakcie ostatniego weekendu sezonu w Planicy. Słoweniec był niemalże niedościgniony na słynnej Letalnicy, a przypieczętowanie jego fenomenalnej formy stanowił ostatni skok tego sezonu, w którym niespodziewanie pobił on dotychczas należący do Stefana Krafta rekord świata.
Niestety miniony sezon Pucharu Świata zostanie również zapamiętany z bardzo przykrej sytuacji, która miała miejsce podczas Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym 2025, które odbywały się w norweskim Trondheim. To właśnie podczas tej imprezy na jaw wyszły nieczyste zagrywki, których dopuścili się przedstawiciele gospodarzy. Dzięki nagraniu, zamieszczonemu przez Jakuba Balcerskiego, mogliśmy na własne oczy zobaczyć, jak kombinezony norweskich skoczków poddawane są nieprzepisowym manipulacjom, które miały za zadanie poprawić osiągi zawodników. W związku z tym FIS zdecydował się na dyskwalifikację aż 5 norweskich skoczków, w tym między innymi Johanna Andre Forfanga oraz Mariusa Lindvika, który wywalczył złoty medal w zawodach na skoczni normalnej oraz srebrny krążek na skoczni dużej. Ten ostatni został mu zresztą odebrany. W ramach decyzji FIS większość norweskich zawodników została także zawieszona w prawach startu w ostatnich konkursach minionego sezonu.