Jest reakcja polskich gwiazd po decyzji Andrzeja Dudy. “Nie pozwólmy”

Rok 2025 ma szansę stać się czasem istotnych zmian w funkcjonowaniu polskiego sportu. Choć reforma jeszcze nie wejdzie w życie 1 stycznia, sytuacja wciąż się rozwija. Prezydent Andrzej Duda skierował projekt nowelizacji ustawy o sporcie do ponownego rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny, co wywołało natychmiastową reakcję wśród przedstawicielek polskiego sportu. Wśród nich znalazły się takie gwiazdy jak Magda Linette czy Justyna Kowalczyk-Tekieli, które wystosowały apel do kibiców o wsparcie w tej sprawie.

Projekt nowelizacji ustawy o sporcie stanowi jedną z najistotniejszych zmian w historii polskiego sportu, a jego główne założenia koncentrują się na zwalczaniu dyskryminacji oraz zapewnieniu równych szans, szczególnie dla kobiet. Wśród kluczowych punktów projektu jest dążenie do zrównoważonego reprezentowania obu płci we władzach związków sportowych. Przewidziano, że w zarządach liczących od dwóch do pięciu członków powinna znaleźć się co najmniej jedna kobieta, natomiast w zarządach liczniejszych kobiety powinny stanowić przynajmniej 30 proc. składu. Dodatkowo, projekt gwarantowałby udział przedstawicieli kadr narodowych we władzach tych związków.

Kolejnym ważnym elementem nowelizacji było przewidywanie większego wsparcia dla zawodniczek w ciąży i po porodzie. Zgodnie z nowymi zasadami, stypendium dla sportowców w tym czasie wzrastałoby z 50 do 81,5 proc. dotychczasowej kwoty. Projekt zakładał również wprowadzenie standardów przeciwdziałania przemocy i dyskryminacji, w szczególności wobec juniorów, a także dodatki do stypendiów dla sportowców kontynuujących edukację. Nowelizację przyjęto już 21 listopada, jednak jej wdrożenie wymagało jeszcze podpisu prezydenta.

Niestety, 23 grudnia prezydent Andrzej Duda postanowił skierować projekt do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej. Decyzja ta wzbudziła niepokój, ponieważ spowoduje opóźnienie wprowadzenia nowych przepisów. Prezydent miał wątpliwości co do kilku kwestii zawartych w projekcie, w tym m.in. dotyczących gwarancji obecności przedstawicieli kadr narodowych w zarządach związków sportowych oraz kar za nieprzestrzeganie nowych zasad. Zgodnie z projektem, związki sportowe, które nie dostosowałyby się do nowych regulacji, mogłyby utracić dostęp do finansowania ze środków publicznych.

Decyzja prezydenta wywołała oburzenie wśród polskich sportsmenek, które nie kryją rozczarowania opóźnieniem procesu wprowadzania reform. W odpowiedzi na sytuację, takie znane zawodniczki jak Monika Pyrek, Katarzyna Zillmann, Joanna Wołosz, Justyna Kowalczyk-Tekieli, Magda Linette oraz Maja Włoszczowska opublikowały wspólny apel skierowany do środowiska sportowego oraz kibiców, prosząc o wsparcie w tej sprawie. W apelu przypomniano cele nowelizacji oraz apelowano o pomoc w nagłośnieniu tematu.

„Dla każdego z nas reprezentowanie Polski na arenach sportowych na całym świecie jest największą dumą i radością. Sport to wspaniałe emocje, które łączą ponad podziałami, dlatego zwracamy się z prośbą o Wasze zrozumienie i wsparcie. (…) Nie walczymy o przywileje, a o normalność. Apelujemy o Wasze wsparcie w jak najszerszym komunikowaniu sprawy. Wierzymy, że wprowadzenie nowelizacji pozwoli zadbać o lepszą codzienność polskich sportowców i zabezpieczyć przyszłość młodszego pokolenia. Nie pozwólmy, by opóźnienia wprowadzania zmian podważały sens naszych wspólnych wysiłków” – brzmi treść apelu.

Czas pokaże, jak szybko Trybunał Konstytucyjny rozpatrzy projekt nowelizacji, ale niezależnie od tego, zmiany te będą miały ogromne znaczenie dla przyszłości polskiego sportu, zwłaszcza w kontekście równości płci oraz wsparcia dla zawodniczek.