Już nie tylko problem z Vukovem. Rybakina upokorzona, koszmar po sześciu latach
Od zeszłego lata głośno jest w tenisowym świecie o zamieszaniu wokół Jeleny Rybakiny i jej byłego trenera Stefano Vukova, który nadal chciałby pracować z Kazaszką, ale jest formalnie zawieszony przez WTA. To wszystko źle wpływa na osobę zawodniczki aspirującej do bycia najlepszą na świecie, a kolejne tygodnie przynoszą następne dowody. Jednym z nich jest klęska…
Od zeszłego lata głośno jest w tenisowym świecie o zamieszaniu wokół Jeleny Rybakiny i jej byłego trenera Stefano Vukova, który nadal chciałby pracować z Kazaszką, ale jest formalnie zawieszony przez WTA. To wszystko źle wpływa na osobę zawodniczki aspirującej do bycia najlepszą na świecie, a kolejne tygodnie przynoszą następne dowody. Jednym z nich jest klęska Kazaszki w Indian Wells, w starciu z Mirrą Andriejewą wygrała zaledwie trzy gemy. I nie jest łatwo znaleźć ostatnią tak wysoką jej porażkę.
Ma 25 lat, ogromną siłę, świetny serwis, a do tego całkiem dobrze przy swoich 184 centymetrach wzrostu porusza się po korcie. Inaczej mówiąc: urodzona w Moskwie, a od lat reprezentująca Kazachstan Jelena Rybakina ma niemal wszystko, by dominować w kobiecym tenisie. Wygrała Wimbledon, wygrała dwa tytuły WTA 1000 i trzy WTA 500. A jednocześnie niewykluczone jest, że swoim zachowaniem w ostatnich miesiącach przegrywa właśnie najlepszy czas w swojej sportowej karierze. I czego dowodem jest klęska w Indian Wells – najwyższa od jesieni 2019 roku. Z 17-latką, która jest prowadzona w zupełnie inny sposób.
Rybakina podjęła się współpracy z Goranem Ivaniseviciem, ale ledwie zaczął się sezon w Australii, a już blisko niej znów pojawił… Vukov. Nie mógł siedzieć w jej boksie podczas spotkań, ale dochodzenie WTA wykazało, że mieszkał z nią w hotelu. Ivanisević nie wytrzymał, zrezygnował tuż po Australian Open. Formalnie szkoleniowcem Rybakiny jest od początku lutego Davide Sanguinetti, ale Włoch nie ukrywa nawet, że ma świetny kontakt z Vukovem. Ten ostatni, to już wiadomo oficjalnie, jest zawieszony przez WTA.
Dużo mówią o tych relacjach wypowiedzi Barbar Schett, świetnej niegdyś austriackiej zawodniczki, która wciąż jest doskonale zorientowana w kobiecym tenisie. – Moim zdaniem, całkowicie wyprał Jelenie mózg. Można zobaczyć, jak ją traktował i jak z nią rozmawiał. Podczas US Open 2024 sytuacja zaostrzyła się, a sztab i rodzina próbowali usunąć go z turnieju. Wiemy, że ona przeżywa wzloty i upadki psychiczne, prawdopodobnie z jego powodu. Z całą pewnością znęcał się nad nią psychicznie i dlatego uważam, że słusznie został wykluczony z WTA – mówiła Schett.
Koszmar Jeleny Rybakiny. Zero asów, cztery winnery i 33 niewymuszone błędyWyniki Kazaszki w ostatnich tygodniach nie były jeszcze takie złe, na Bliskim Wschodzie w Abu Zabi dotarła do półfinału (porażka z Belindą Bencic), w Dosze do ćwierćfinału (porażka z Igą Świątek), w Dubaju do ćwierćfinału (porażka z Mirrą Andriejewą). Tyle że nawet w tym ostatnim spotkaniu w Dubaju walczyła z będącą w fenomenalnej formie Andriejewą. Prowadziła w trzecim secie 3:1, miała piłkę na 4:1. I… przegrała pięć gemów z rzędu, a Rosjanka pomknęła po swój największy tytuł w
Teraz w Indian Wells zaś tej walki nie było prawie w ogóle. Rybakina wygrała do zera pierwszego gema w meczu, przełamała też Andriejewą w pierwszym gemie drugiej partii. I to by było na tyle z dobrych dla niej rzeczy, łącznie ugrała w całym spotkaniu zaledwie trzy gemy. W pierwszym secie miała dwa wygrywające ataki 17 niewymuszonych błędów. W drugim – odpowiednio 2 i 16. Została rozbita i trzeba się niemal do początków jej kariery cofnąć, by znaleźć drugie takie spotkanie. W finale turnieju WTA 250 Nanchangu we wrześniu 2019 roku przegrała ze Szwedką Rebeccą Peterson 2:6, 0:6.
Bajgla w środę uniknęła, ale przy jej ogromnych możliwościach serwisowych taki wynik to jednak sportowa kompromitacja. W meczu z 17-latką nie miała żadnego asa i zaledwie 51 procent skuteczności pierwszego serwisu.Andriejewa zaś może w półfinale zmierzyć się z Igą Świątek – jeśli Polka w czwartek ogra Qinwen Zheng, a Rosjanka – Elinę Switolinę.Mecze Jeleny Rybakiny, w których wygrała mniej niż sześć gemów od jesieni 2019 roku:11.03.2025. 4. runda w Indian Wells: Mirra Andriejewa – Rybakina 6:1, 6:2.3.05.2022. 3. runda w Madrycie: Jil Teichmann – Rybakina 6:3, 6:19.01.2022. Finał w Adalejdzie: Ashleigh Barty – Rybakina 6:3, 6:225.06.2021. Półfinał w Estbourne: Jelena Ostapenko – Rybakina 6:4, 6:116.02.2020. Finał w St. Petersburgu: Kiki Bertens – Rybakina 6:1, 6:3.24.01.2020. 3. runda Australian Open: Ashleigh Barty – Rybakina 6:3, 6:2.15.09.2019. Finał w Nanchangu: Rebecca Peterson – Rybakina 6:2, 6:0.