Już oficjalnie, ziścił się najgorszy scenariusz dla Polki. Jest komunikat Australian Open
Australian Open 2025: Pogoda krzyżuje plany organizatorów i zawodników Rozpoczęła się rywalizacja w głównej drabince Australian Open, jednak już w pierwszym dniu turnieju pogoda w Melbourne spłatała figla zarówno zawodnikom, jak i organizatorom. Mecze na kortach zewnętrznych ruszyły punktualnie o godzinie 1:00 czasu polskiego, jednak nie trwały długo. Intensywne opady deszczu, które pojawiły się nad…
Australian Open 2025: Pogoda krzyżuje plany organizatorów i zawodników
Rozpoczęła się rywalizacja w głównej drabince Australian Open, jednak już w pierwszym dniu turnieju pogoda w Melbourne spłatała figla zarówno zawodnikom, jak i organizatorom. Mecze na kortach zewnętrznych ruszyły punktualnie o godzinie 1:00 czasu polskiego, jednak nie trwały długo. Intensywne opady deszczu, które pojawiły się nad Melbourne Park, zmusiły organizatorów do przerwania rywalizacji na kortach bez zadaszenia. Niestety, mimo prób wznowienia gier, deszcz wciąż uniemożliwia ich kontynuację, co doprowadziło do pierwszych zmian w harmonogramie. Jedną z poszkodowanych zawodniczek jest Polka, Maja Chwalińska.
Pogoda torpeduje plany organizatorów
Choć początkowo rywalizacja przebiegała zgodnie z planem, po około godzinie gry na kortach zewnętrznych zapadła decyzja o ich zamknięciu z powodu intensywnej ulewy. Mecze kontynuowano jedynie na trzech głównych arenach, które wyposażone są w zadaszenie – Rod Laver Arena, Margaret Court Arena oraz John Cain Arena.
Niestety, sytuacja pogodowa w Melbourne nie uległa poprawie. Po chwilowym osłabnięciu opadów deszcz powrócił z większą intensywnością, co doprowadziło do kolejnych opóźnień. Gry na kortach zewnętrznych zostały wstrzymane na ponad cztery godziny. Z uwagi na późne popołudnie w Melbourne organizatorzy zdecydowali się na przesunięcie niektórych pojedynków na kolejny dzień.
Maja Chwalińska poszkodowana przez deszcz
Jednym z pierwszych meczów przełożonych na późniejszy termin było starcie Mai Chwalińskiej z Jule Niemeier. Spotkanie pierwotnie zaplanowano jako drugi mecz od godziny 3:00 czasu polskiego na korcie numer 7. 23-letnia Polka, rówieśniczka Igi Świątek, miała rozpocząć rywalizację tuż po zakończeniu pierwszego meczu, jednak potężna ulewa uniemożliwiła rozegranie tego starcia.
W opublikowanym przez organizatorów nowym harmonogramie pojawiła się informacja, że mecz Chwalińskiej został przełożony na kolejny dzień. Dokładna godzina rozegrania pojedynku nie została jeszcze ogłoszona, ale najprawdopodobniej odbędzie się on w poniedziałek.
Cztery Polki na kortach w poniedziałek
Poniedziałek zapowiada się bardzo intensywnie dla polskich kibiców tenisa. Tego dnia w akcji zobaczymy aż cztery reprezentantki Polski. Do gry oprócz Mai Chwalińskiej przystąpią również Iga Świątek, Magdalena Fręch oraz Magda Linette.
Iga Świątek, wiceliderka rankingu WTA, zmierzy się z Kateriną Siniakovą. Ich spotkanie zaplanowano jako drugie od godziny 1:00 czasu polskiego na John Cain Arena, zaraz po meczu Tsitsipas – Michelsen. Przewiduje się, że Polka rozpocznie swój pojedynek około godziny 3:30 czasu polskiego.
Magdalena Fręch rozegra swój mecz z Poliną Kudiermietową na korcie numer 13. Spotkanie to również zaplanowano jako drugi mecz od godziny 1:00 czasu polskiego, zaraz po starciu Jeanjean – Burrage. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że Fręch i Świątek będą grały równocześnie.
Magda Linette jako pierwsza z polskich zawodniczek wyjdzie na kort. Jej mecz z Moyuką Uchijimą odbędzie się na korcie numer 6 o godzinie 1:00 czasu polskiego.
Relacje i najnowsze informacje
Pomimo przesunięć i trudnych warunków pogodowych Australian Open wciąż dostarcza emocji. Organizatorzy dokładają wszelkich starań, aby harmonogram był jak najmniej zakłócony, a kibice mogli cieszyć się rywalizacją na najwyższym poziomie. Najważniejsze informacje oraz relacje z meczów polskich zawodniczek można śledzić na bieżąco w mediach sportowych.