Katastrofa Igi Świątek w Madrycie. Gładka porażka z Gauff i fala krytyki
Oto przeredagowana wersja tekstu w języku polskim: — “Rozpadła się na kawałki. Niepojęte”. Komentarze po klęsce Igi Świątek w Madrycie Na Twitterze zawrzało po półfinałowym meczu turnieju WTA w Madrycie, w którym Iga Świątek przegrała z Coco Gauff aż 1:6, 1:6. „Rozpadła się na kawałeczki. Niepojęte”, „Czegoś takiego się nie spodziewałem” – to tylko niektóre…
Oto przeredagowana wersja tekstu w języku polskim:
—
“Rozpadła się na kawałki. Niepojęte”. Komentarze po klęsce Igi Świątek w Madrycie
Na Twitterze zawrzało po półfinałowym meczu turnieju WTA w Madrycie, w którym Iga Świątek przegrała z Coco Gauff aż 1:6, 1:6. „Rozpadła się na kawałeczki. Niepojęte”, „Czegoś takiego się nie spodziewałem” – to tylko niektóre z komentarzy dziennikarzy i ekspertów tenisowych po fatalnym występie Polki.
Świątek, po wcześniejszym zwycięstwie nad Madison Keys, awansowała do półfinału, gdzie czekała na nią Amerykanka Coco Gauff. Niestety, mecz okazał się jednostronny – Polka nie miała nic do powiedzenia na korcie, przegrywając gładko w dwóch setach.
Komentarze po porażce Świątek
Dziennikarze nie kryli rozczarowania postawą liderki rankingu. Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl napisała:
„Sama porażka z Gauff na mączce to nie dramat, ale sposób, w jaki do niej doszło, już tak. Wszystko posypało się od błędu w trzecim gemie. Miejmy nadzieję, że w Rzymie będzie mniej wahań”.
Maciej Łuczak zwrócił uwagę na szybkość meczu i brak jakiejkolwiek walki:
„1 godzina i 5 minut gry, zaledwie dwa wygrane gemy – te liczby mówią wszystko. To najdotkliwsza porażka Świątek na ziemi od czasu meczu z Simoną Halep na Roland Garros w 2019 roku, choć wtedy była na innym etapie kariery. Przejście na ulubioną nawierzchnię nie rozwiązało problemów, które było już widać na Bliskim Wschodzie i w USA. Trudno znaleźć pozytywy. A przed nami Rzym i Paryż”.
Dawid Celt przyznał:
„Nie brałem pod uwagę takiego scenariusza. Ale każdy dzień i każdy mecz to nowe rozdanie”.
Seweryn Czernek również nie ukrywał zawodu:
„Iga ugrała tylko dwa gemy. Mecz zapowiadał się zupełnie inaczej, ale Gauff zmiotła ją z kortu. Trudno coś sensownego napisać… Jest po prostu smutno”.
Adam Romer był równie krytyczny:
„1:6, 1:6 – Iga nie była choćby przez chwilę równorzędną rywalką. Szkoda. Taki jest sport. Dużo do przemyślenia dla Igi i jej sztabu”.
Najmocniejsze słowa padły od Rafała Steca:
„Takiej Igi jeszcze nie widziałem. Rozpadła się na kawałeczki. Niepojęte”.