Kiedyś ten moment dla Świątek musiał nadejść. “Zmora” na drodze Polki po finał
Iga Świątek ponownie lepsza od Jeleny Rybakiny w Dosze! Polka w półfinale WTA 1000 Podobnie jak w poprzednim roku, także i tym razem Iga Świątek okazała się lepsza od Jeleny Rybakiny podczas turnieju w Dosze. Polka wygrała spotkanie 6:2, 7:5, choć w drugiej partii musiała odrabiać straty, gdy rywalka prowadziła już 4:2 i miała 30-15…
Iga Świątek ponownie lepsza od Jeleny Rybakiny w Dosze! Polka w półfinale WTA 1000
Podobnie jak w poprzednim roku, także i tym razem Iga Świątek okazała się lepsza od Jeleny Rybakiny podczas turnieju w Dosze. Polka wygrała spotkanie 6:2, 7:5, choć w drugiej partii musiała odrabiać straty, gdy rywalka prowadziła już 4:2 i miała 30-15 przy serwisie liderki rankingu WTA. Ostatecznie Świątek zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i zameldowała się w półfinale. W kolejnej rundzie miała zmierzyć się ze zwyciężczynią pojedynku pomiędzy Ons Jabeur i Jeleną Ostapenko. W meczu tym Łotyszka zdominowała Tunezyjkę, triumfując 6:2, 6:2, i to właśnie ona stanie na drodze Świątek w piątkowym półfinale.
—
Świątek kontynuuje świetną passę w Dosze – pokonała Rybakinę
Czwartkowe starcie pomiędzy Igą Świątek a Jeleną Rybakiną było kolejnym rozdziałem ich rywalizacji w Dosze. Rok wcześniej obie tenisistki spotkały się w finale tego turnieju, gdzie górą była Polka. Tym razem ponownie okazała się skuteczniejsza i zapewniła sobie miejsce w półfinale.
Mecz rozpoczął się pod dyktando liderki światowego rankingu, która już na samym początku narzuciła swoje warunki. Pierwszy set przebiegł pod pełną kontrolą raszynianki, która pewnie wygrała 6:2. Świątek dominowała w dłuższych wymianach, konsekwentnie grała głęboko i skutecznie neutralizowała agresywną grę Kazaszki.
Po krótkiej przerwie między setami sytuacja na korcie uległa zmianie. Rybakina wyszła na drugą partię bardziej skoncentrowana i zaczęła grać ofensywniej. Efektem tego było szybkie prowadzenie 4:2 oraz 30-15 przy serwisie Świątek. Wydawało się, że mistrzyni Wimbledonu z 2022 roku jest na dobrej drodze, by doprowadzić do trzeciego seta, jednak Iga po raz kolejny pokazała, dlaczego jest numerem jeden na świecie.
Polka odzyskała rytm, zaczęła lepiej serwować i odważniej atakować, co pozwoliło jej na odrobienie strat. W końcówce przejęła inicjatywę i ostatecznie triumfowała 7:5. Mecz zakończył się w dość niecodzienny sposób – podwójnym błędem serwisowym Rybakiny, co tylko podkreśliło, jak dużą presję odczuwała Kazaszka w najważniejszych momentach spotkania.
—
Czas na półfinał! Ostapenko wygrywa i stanie na drodze Świątek
Po zakończeniu swojego meczu Świątek mogła już tylko czekać na rozstrzygnięcie starcia pomiędzy Ons Jabeur a Jeleną Ostapenko, które miało wyłonić jej rywalkę w półfinale turnieju WTA 1000 w Dosze. Było to spotkanie rewanżowe za pojedynek z 4 lutego, kiedy to Tunezyjka pokonała Łotyszkę w pierwszej rundzie turnieju WTA 500 w Abu Zabi 7:6(4), 7:5. Tym razem jednak rywalizacja potoczyła się zupełnie inaczej.
Mecz rozpoczął się od serwisu Ostapenko, a Jabeur miała już w pierwszym gemie szansę na przełamanie, prowadząc 30-0. Nie zdołała jednak wykorzystać tej okazji, co szybko się na niej zemściło. W kolejnym gemie to Łotyszka uzyskała przewagę i wyszła na prowadzenie 2:0. Tunezyjka starała się odrobić straty i w czwartym gemie obroniła aż trzy break pointy, wyrównując stan meczu na 2:2.
Wydawało się, że walka o pierwszego seta będzie bardziej wyrównana, jednak od tego momentu Ostapenko przejęła całkowitą kontrolę nad meczem. Wygrała cztery kolejne gemy, nie dając rywalce najmniejszych szans na powrót do gry. Szczególnie efektowny był ostatni gem tej partii – Ostapenko wygrała go do zera, wykorzystując swoją przewagę w sile uderzeń i agresywnym returnie.
Druga partia rozpoczęła się podobnie – Jabeur miała okazję na przełamanie już w pierwszym gemie, prowadziła 40-15, jednak ponownie nie zdołała zamienić szansy na punkty. Tymczasem Ostapenko nie zamierzała zwalniać tempa i wkrótce wyszła na prowadzenie 4:1. Tunezyjka walczyła do samego końca, ale to Łotyszka miała więcej okazji na przełamanie i ostatecznie przypieczętowała zwycięstwo wynikiem 6:2, 6:2.
—
Świątek kontra Ostapenko – czas na rewanż za US Open
Półfinał turnieju WTA 1000 w Dosze zapowiada się niezwykle emocjonująco. Iga Świątek zmierzy się z Jeleną Ostapenko, która ma znakomity bilans bezpośrednich starć z Polką – wygrała wszystkie cztery dotychczasowe pojedynki. Ich ostatnie spotkanie odbyło się podczas US Open 2023, gdzie Łotyszka ponownie okazała się lepsza.
Dla liderki światowego rankingu będzie to więc doskonała okazja, by wreszcie przełamać tę serię i po raz pierwszy pokonać nieobliczalną Ostapenko. Trudno jednak o lepsze miejsce na odniesienie tego zwycięstwa niż Dosza, gdzie Świątek pozostaje niepokonana od kilku lat.
Początek piątkowego półfinału zaplanowano nie wcześniej niż na godzinę 15:00 czasu polskiego. Czy Iga Świątek znajdzie sposób na swoją „zmorę” i awansuje do finału? O tym przekonamy się już wkrótce.