Kolejny skandal w światowym tenisie. “To brzmi jak żart”
Max Purcell zawieszony na 1,5 roku. Australijscy tenisiści oburzeni: „To brzmi jak żart” Max Purcell, jeden z najlepszych deblistów świata, został zawieszony na 18 miesięcy za naruszenie przepisów antydopingowych. Decyzję o dyskwalifikacji podjęła Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA). Australijczyk naruszył regulacje poprzez przyjęcie zbyt dużej ilości wlewów witaminowych – dopuszczalne jest 100 ml w…
Max Purcell zawieszony na 1,5 roku. Australijscy tenisiści oburzeni: „To brzmi jak żart”
Max Purcell, jeden z najlepszych deblistów świata, został zawieszony na 18 miesięcy za naruszenie przepisów antydopingowych. Decyzję o dyskwalifikacji podjęła Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA). Australijczyk naruszył regulacje poprzez przyjęcie zbyt dużej ilości wlewów witaminowych – dopuszczalne jest 100 ml w ciągu 12 godzin, a on dwukrotnie w grudniu 2023 roku przyjął po 500 ml.
Obecnie Purcell zajmuje 12. miejsce w deblowym rankingu ATP, ale we wrześniu był już ósmy. Ma na koncie osiem tytułów, w tym triumfy w Wimbledonie 2022 (z Matthew Ebdenem) oraz US Open 2024 (z Jordanem Thompsonem). Choć ma dopiero 27 lat, zdążył już osiągnąć bardzo dużo, jak na zawodnika specjalizującego się w deblu – gdzie szczyt kariery często przypada po trzydziestce. Niestety, zawieszenie oznacza, że z czasem będzie wypadał z czołówki rankingu.
Kontrowersje wokół decyzji ITIA
Pierwszy o sprawie poinformował Craig Gabriel, doświadczony dziennikarz tenisowy z australijskiego Nine Radio. W rozmowie ze Sport.pl podkreślił, że choć decyzja ITIA jest formalnie zgodna z przepisami, to sam ma wątpliwości co do jej surowości. – To smutna wiadomość, zarówno dla Maksa, jak i dla australijskiego tenisa. Znam go jako bardzo szczerego i skromnego człowieka. Kara została skrócona o 25 procent, ale spodziewałem się, że będzie to maksymalnie 12 miesięcy – powiedział Gabriel.
Początkowo pojawiły się doniesienia, że to sam Purcell zgłosił naruszenie, ale Gabriel wyjaśnia, że dyrektor generalna ITIA, Karen Moorhouse, podczas telekonferencji zaprzeczyła takim informacjom. Z oficjalnego komunikatu wynika również, że tenisista miał prosić personel kliniki o niezachowywanie rachunków oraz usuwać wiadomości, w których rozmawiał o całej sytuacji z innymi zawodnikami.
Agencja nie ujawniła nazwy placówki ani kraju, w którym znajdowała się klinika.
Purcell komentuje: „To zniszczyło mi życie”
Po ogłoszeniu decyzji Purcell opublikował oświadczenie na Instagramie, w którym wyznał, że cała sprawa poważnie odbiła się na jego zdrowiu psychicznym. – Przez miesiące nie mogłem spać, jeść, rozwinęły się u mnie nerwowe tiki i lęki, z którymi nadal się zmagam – napisał. Zawodnik był tymczasowo zawieszony od 12 grudnia 2024 roku, więc jego kara potrwa do 11 czerwca 2026. Choć teoretycznie może jeszcze odwołać się od decyzji, z jego słów wynika, że raczej nie zdecyduje się na ten krok. Z kolei Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) wciąż analizuje sprawę i jeszcze nie podjęła decyzji, czy sama złoży apelację.
Po uprawomocnieniu się decyzji, Australijczyk straci również zdobyte punkty rankingowe i nagrody finansowe. W trakcie zawieszenia nie będzie mógł brać udziału w turniejach ani trenować w oficjalnych strukturach – będzie mógł trenować jedynie samodzielnie.
Zawieszenia Świątek i Sinnera – porównania i kontrowersje
Dyskwalifikacja Purcella budzi szczególne emocje w kontekście niedawnych spraw Jannika Sinnera i Igi Świątek. Włoski lider rankingu ATP został zawieszony na trzy miesiące po wykryciu śladowych ilości clostebolu. Kara zakończyła się 4 maja. Z kolei Świątek została zdyskwalifikowana na miesiąc po wykryciu minimalnego stężenia trimetazydyny – zawieszenie zakończyło się w grudniu 2024 roku.
– W przypadku Sinnera i Świątek nie było świadomości, że przyjęli zakazany środek. Purcell wiedział, co bierze – choć substancje były legalne, to ilość była wyraźnie przekroczona – zaznaczył Craig Gabriel.
Oburzenie wśród australijskich tenisistów
Australijscy zawodnicy nie kryją frustracji. Nick Kyrgios wprost skrytykował system: – Absurdalny zakaz dla Purcella. Witaminy? Czy możemy wreszcie przyznać, że system antydopingowy w tenisie nie działa? – napisał na platformie X.
John Millman dodał: – 18-miesięczna kara dla Maksa brzmi jak żart. Tour jest pełen niejasności – od progów dopingowych po zasady wlewów. To nie kwestia oskarżania konkretnych graczy, ale systemu, który jest po prostu niezrozumiały.
Craig Gabriel zaznacza jednak, że ilość przyjętych witamin może wpływać na wydolność i dlatego ograniczenia mają sens. Mimo to środowisko zastanawia się, dlaczego Purcell otrzymał 1,5 roku zawieszenia, podczas gdy w przypadku Sinnera, mimo potencjalnie poważniejszego naruszenia, kara wyniosła tylko trzy miesiące. Włoski tenisista zawarł porozumienie z WADA, co pozwoliło mu uniknąć surowszych konsekwencji.