Kolejny znakomity skok Pawła Wąska! Będzie walka o podium w Zakopanem!
Skokiem na odległość 131,5 m Paweł Wąsek zajął 5. miejsce w serii próbnej przed konkursem drużynowym Pucharu Świata w Zakopanem. Polska drużynowo zajęła w niej 4. miejsce, co zwiastuje walkę o podium za kilkadziesiąt minut. Początek konkursu zaplanowano na godz. 16.15. Najdalej latali jednak zawodnicy z innych krajów. Jako pierwszy z Polaków na belce startowej…
Skokiem na odległość 131,5 m Paweł Wąsek zajął 5. miejsce w serii próbnej przed konkursem drużynowym Pucharu Świata w Zakopanem. Polska drużynowo zajęła w niej 4. miejsce, co zwiastuje walkę o podium za kilkadziesiąt minut. Początek konkursu zaplanowano na godz. 16.15. Najdalej latali jednak zawodnicy z innych krajów.
Jako pierwszy z Polaków na belce startowej pojawił się Aleksander Zniszczoł i oddał skok na odległość 126,5 m, co dało mu ostatecznie 19. miejsce. Niedługo po nim na rozbiegu Wielkiej Krokwi pojawił się Kamil Stoch, który osiągnął odległość o metr dalszą i dało mu to 20. pozycję.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Dobre skoki Polaków w serii próbnej przed konkursem w Zakopanem
Zaraz po Stochu obserwowaliśmy dwa świetne skoki obcokrajowców. Timi Zajc wylądował na 135. metrze, a Benjamin Østvold skoczył aż 135,5 metra. Trzecim z Polaków, który oddał skok, był Dawid Kubacki. Osiągnął odległość 125,5 m, co dału mu 18. lokatę.
Ostatnim z Polaków był Paweł Wąsek i skoczył zdecydowanie najdalej z Biało-Czerwonych. Najlepszy polski skoczek ostatnich tygodni osiągnął 131,5 m i dało mu to piąte miejsce. Chwilę po nim cztery metry dalej wylądował Johan Andre Forfang.
Zobacz także: Drużynowy konkurs Pucharu Świata w Zakopanem. Jeden faworyt
Serię próbną zakończył skok zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni, Daniela Tschofeniga. Osiągnął on odległość 128,5 m. Sumując wyniki drużynowe, najlepiej w serii próbnej skakali Norwegowie, za nimi znaleźli się Słoweńcy i Austriacy. Polacy byli tuż za podium.
Początek konkursu drużynowego zaplanowano w sobotę na godz. 16.15. Relację na żywo można śledzić za pośrednictwem Przeglądu Sportowego Onet.