Komunikat dla Igi Świątek. Sabalenka wyszła i ogłasza. Robi się gorąco

Rywalizacja Aryny Sabalenki i Igi Świątek nabiera rumieńców. Wiadomość Białorusinki dla Polki

Abu Zabi stało się areną intensywnych przygotowań czołowych tenisistek do nadchodzącego sezonu. Aryna Sabalenka i Iga Świątek nie tylko wzięły udział w pokazowym turnieju World Tennis League, ale również spotkały się na korcie podczas wspólnego treningu. Rywalizacja między nimi o fotel liderki rankingu WTA zapowiada się pasjonująco, a Białorusinka już teraz zabrała głos w tej sprawie, wysyłając jednoznaczną wiadomość do Polki.

W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich zakończył się właśnie pokazowy turniej World Tennis League, który zgromadził czołowych tenisistów i tenisistki świata. Zwycięzcami imprezy zostali zawodnicy drużyny „Sokołów” w składzie: Jelena Rybakina, Caroline Garcia, Denis Shapovalov oraz Andriej Rublow. W finale „Sokoły” pokonały „Jastrzębie”, reprezentowane m.in. przez liderkę rankingu WTA – Arynę Sabalenkę.

W turnieju udział wzięła również Iga Świątek, która – choć nie awansowała z drużyną „Sokołów” do finału – skupiła się na doskonaleniu formy przed sezonem 2025. W niedzielę, tuż przed zakończeniem imprezy, polska tenisistka miała okazję odbyć wspólny trening z Aryną Sabalenką. Reprezentantka Białorusi pochwaliła się tym momentem na swoich profilach w mediach społecznościowych, podkreślając dobrą atmosferę i intensywność przygotowań.

—

Aryna Sabalenka o obronie fotelu liderki rankingu WTA

Nadchodzący sezon zapowiada się niezwykle emocjonująco, zwłaszcza jeśli chodzi o rywalizację o fotel liderki rankingu WTA. Iga Świątek, która przez długi czas dominowała na światowych kortach, straciła pierwsze miejsce w zestawieniu pod koniec 2023 roku. Było to częściowo efektem zawieszenia Polki, co przełożyło się na jej absencję w kluczowych turniejach. Aryna Sabalenka, aktualna liderka, podkreśliła jednak, że nie zamierza spoczywać na laurach i przygotowuje się na trudną walkę o utrzymanie swojej pozycji.

Białorusinka, cytowana przez portal thenationalnews.com oraz profil „The Tennis Letter”, przyznała, że zachowanie fotela liderki będzie dla niej sporym wyzwaniem, zwłaszcza w kontekście nadchodzącego wielkoszlemowego Australian Open.
– Nie mogę liczyć na to, że obrona tytułu w Australian Open wystarczy, bym utrzymała się na pierwszym miejscu w rankingu. To kwestia mentalna. Oczywiście chcę pozostać na szczycie tak długo, jak tylko się da, i ciężko na to pracuję, ale zobaczymy, co przyniesie przyszły sezon. Obrona tytułu w Melbourne byłaby dla mnie czymś wyjątkowym – powiedziała Sabalenka.

—

Klucz do sukcesu w 2025 roku? “Skupienie na sobie”

Sabalenka podkreśliła, że najważniejsze w nadchodzącym sezonie będzie dla niej skupienie na własnej grze i dążenie do perfekcji niezależnie od miejsca i rangi turnieju.
– Wierzę, że kluczem do sukcesu jest koncentrowanie się na sobie i próba grania na najwyższym poziomie – czy to w Australii, czy na innych imprezach. Zawsze trzeba dawać z siebie wszystko. Wciąż mam przed sobą wiele celów do osiągnięcia w świecie tenisa – dodała.

Z jej wypowiedzi bije pewność siebie i determinacja, które są kluczowe w rywalizacji na najwyższym poziomie. 26-letnia tenisistka przyznała również, że rzadko ma problemy z brakiem motywacji. Jeśli jednak przychodzi moment chwilowego zwątpienia, ma swój sprawdzony sposób na odzyskanie mentalnej równowagi.
– Kiedy czuję, że potrzebuję doładowania, przypominam sobie, skąd zaczynałam i jak bardzo pragnęłam znaleźć się w miejscu, w którym jestem teraz. To mnie napędza i pomaga utrzymać głód oraz motywację – wyznała.

—

Nowe role, nowe wyzwania

Sezon 2025 będzie wyjątkowy zarówno dla Aryny Sabalenki, jak i Igi Świątek. Obie zawodniczki, po rotacjach na szczycie rankingu w 2023 roku, muszą odnaleźć się w swoich nowych rolach. Rywalizacja między nimi zapowiada się niezwykle emocjonująco i z pewnością dostarczy kibicom wielu niezapomnianych chwil na światowych kortach. Jak Polka i Białorusinka poradzą sobie w pierwszych miesiącach nowego sezonu? O tym przekonamy się już wkrótce.