Koniec! Kryzys Kamila Majchrzaka w kluczowym momencie
Jaki przełom w ciągu sześciu miesięcy” — chwali Brytyjczyka dziennikarz Chris Goldsmith z “The Tennis Talker Podcast”, dodając, że zagrał on dziś aż 16 asów serwisowychKamil Majchrzak nie dał rady! Trzysetowy pojedynek zdecydował, że polski tenisista nie zagra w głównej drabince turnieju ATP 250 w Sztokholmie. W meczu o awans przegrał w kwalifikacjach z Jacobem…
Jaki przełom w ciągu sześciu miesięcy” — chwali Brytyjczyka dziennikarz Chris Goldsmith z “The Tennis Talker Podcast”, dodając, że zagrał on dziś aż 16 asów serwisowychKamil Majchrzak nie dał rady! Trzysetowy pojedynek zdecydował, że polski tenisista nie zagra w głównej drabince turnieju ATP 250 w Sztokholmie. W meczu o awans przegrał w kwalifikacjach z Jacobem Fearnleyem 6:3, 3:6, 6:7(2). O niepowodzeniu 28-latka zdecydowała słaba postawa w tie-breaku. Po serii efektownych zwycięstw Majchrzak przeżywa gorszy moment. Tenisowy ekspert podkreśla, jak duży sukces osiągnął właśnie Brytyjczyk.Trzeba przyznać, że po horrorze związanym z zawieszeniem za doping Polak wrócił w tym roku w wielkim stylu. Biorąc pod uwagę te okoliczności, rozgrywa niezwykle udany sezon. 28-latek po powrocie do tenisa w styczniu wygrał łącznie już sześć turniejów! Ostatni z tytułów wywalczył tydzień temu, gdy w finale Challengera w Alicante pokonał Nicolasa Moreno De Alborana (144. ATP).Kamil Majchrzak nie zagra w turnieju ATP 250 w Sztokholmie
Niestety, udanego okresu nie przedłużył w Szwecji. Po ostatnim triumfie awansował w rankingu ATP, ale w najbliższym czasie nie poprawi tej pozycji. W zestawieniu “na żywo” jest 117., a w niedzielę przegrał w finale kwalifikacji z wyżej rozstawionym Brytyjczykiem.
Kamil Majchrzak nie zagra w turnieju ATP 250 w Sztokholmie
Niestety, udanego okresu nie przedłużył w Szwecji. Po ostatnim triumfie awansował w rankingu ATP, ale w najbliższym czasie nie poprawi tej pozycji. W zestawieniu “na żywo” jest 117., a w niedzielę przegrał w finale kwalifikacji z wyżej rozstawionym Brytyjczykiem.
REKLAMA
Sprawdź: Iga Świątek ma pięć opcji. Oto warunki, by szybko zdetronizować Arynę Sabalenkę
Początek meczu nie wskazywał jednak na taki scenariusz. Po dwóch przełamaniach i takiej samej liczbie piłek setowych Majchrzak objął prowadzenie w ważnym meczu. Niestety, przy pierwszej okazji Fernley wykorzystał break pointa na początku drugiej partii i nie oddał prowadzenia. Wygrał 6:3, a następnie nieźle radził sobie w decydującym secie.
To był koniec przełamań. Polak i Brytyjczyk świetnie serwowali i obronili wszystkie swoje podania w trzeciej partii. A to oznaczało, że o tym, kto zagra w głównej drabince ATP 250 w Sztokholmie, zadecyduje tie-break. W nim Majchrzak przegrywał już nawet 0:5, a ostatnie ugrał tylko dwa punktu (2:7)Jaki przełom w ciągu sześciu miesięcy” — chwali Brytyjczyka dziennikarz Chris Goldsmith z “The Tennis Talker Podcast”, dodając, że zagrał on dziś aż 16 asów serwisowych
Jaki przełom w ciągu sześciu miesięcy” — chwali Brytyjczyka dziennikarz Chris Goldsmith z “The Tennis Talker Podcast”, dodając, że zagrał on dziś aż 16 asów serwisowychKamil Majchrzak nie dał rady! Trzysetowy pojedynek zdecydował, że polski tenisista nie zagra w głównej drabince turnieju ATP 250 w Sztokholmie. W meczu o awans przegrał w kwalifikacjach z Jacobem Fearnleyem 6:3, 3:6, 6:7(2). O niepowodzeniu 28-latka zdecydowała słaba postawa w tie-breaku. Po serii efektownych zwycięstw Majchrzak przeżywa gorszy moment. Tenisowy ekspert podkreśla, jak duży sukces osiągnął właśnie Brytyjczyk.Trzeba przyznać, że po horrorze związanym z zawieszeniem za doping Polak wrócił w tym roku w wielkim stylu. Biorąc pod uwagę te okoliczności, rozgrywa niezwykle udany sezon. 28-latek po powrocie do tenisa w styczniu wygrał łącznie już sześć turniejów! Ostatni z tytułów wywalczył tydzień temu, gdy w finale Challengera w Alicante pokonał Nicolasa Moreno De Alborana (144. ATP).Kamil Majchrzak nie zagra w turnieju ATP 250 w Sztokholmie
Niestety, udanego okresu nie przedłużył w Szwecji. Po ostatnim triumfie awansował w rankingu ATP, ale w najbliższym czasie nie poprawi tej pozycji. W zestawieniu “na żywo” jest 117., a w niedzielę przegrał w finale kwalifikacji z wyżej rozstawionym Brytyjczykiem.
Kamil Majchrzak nie zagra w turnieju ATP 250 w Sztokholmie
Niestety, udanego okresu nie przedłużył w Szwecji. Po ostatnim triumfie awansował w rankingu ATP, ale w najbliższym czasie nie poprawi tej pozycji. W zestawieniu “na żywo” jest 117., a w niedzielę przegrał w finale kwalifikacji z wyżej rozstawionym Brytyjczykiem.
REKLAMA
Sprawdź: Iga Świątek ma pięć opcji. Oto warunki, by szybko zdetronizować Arynę Sabalenkę
Początek meczu nie wskazywał jednak na taki scenariusz. Po dwóch przełamaniach i takiej samej liczbie piłek setowych Majchrzak objął prowadzenie w ważnym meczu. Niestety, przy pierwszej okazji Fernley wykorzystał break pointa na początku drugiej partii i nie oddał prowadzenia. Wygrał 6:3, a następnie nieźle radził sobie w decydującym secie.
To był koniec przełamań. Polak i Brytyjczyk świetnie serwowali i obronili wszystkie swoje podania w trzeciej partii. A to oznaczało, że o tym, kto zagra w głównej drabince ATP 250 w Sztokholmie, zadecyduje tie-break. W nim Majchrzak przegrywał już nawet 0:5, a ostatnie ugrał tylko dwa punktu (2:7)Jaki przełom w ciągu sześciu miesięcy” — chwali Brytyjczyka dziennikarz Chris Goldsmith z “The Tennis Talker Podcast”, dodając, że zagrał on dziś aż 16 asów serwisowych
Jaki przełom w ciągu sześciu miesięcy” — chwali Brytyjczyka dziennikarz Chris Goldsmith z “The Tennis Talker Podcast”, dodając, że zagrał on dziś aż 16 asów serwisowychKamil Majchrzak nie dał rady! Trzysetowy pojedynek zdecydował, że polski tenisista nie zagra w głównej drabince turnieju ATP 250 w Sztokholmie. W meczu o awans przegrał w kwalifikacjach z Jacobem Fearnleyem 6:3, 3:6, 6:7(2). O niepowodzeniu 28-latka zdecydowała słaba postawa w tie-breaku. Po serii efektownych zwycięstw Majchrzak przeżywa gorszy moment. Tenisowy ekspert podkreśla, jak duży sukces osiągnął właśnie Brytyjczyk.Trzeba przyznać, że po horrorze związanym z zawieszeniem za doping Polak wrócił w tym roku w wielkim stylu. Biorąc pod uwagę te okoliczności, rozgrywa niezwykle udany sezon. 28-latek po powrocie do tenisa w styczniu wygrał łącznie już sześć turniejów! Ostatni z tytułów wywalczył tydzień temu, gdy w finale Challengera w Alicante pokonał Nicolasa Moreno De Alborana (144. ATP).Kamil Majchrzak nie zagra w turnieju ATP 250 w Sztokholmie
Niestety, udanego okresu nie przedłużył w Szwecji. Po ostatnim triumfie awansował w rankingu ATP, ale w najbliższym czasie nie poprawi tej pozycji. W zestawieniu “na żywo” jest 117., a w niedzielę przegrał w finale kwalifikacji z wyżej rozstawionym Brytyjczykiem.
Kamil Majchrzak nie zagra w turnieju ATP 250 w Sztokholmie
Niestety, udanego okresu nie przedłużył w Szwecji. Po ostatnim triumfie awansował w rankingu ATP, ale w najbliższym czasie nie poprawi tej pozycji. W zestawieniu “na żywo” jest 117., a w niedzielę przegrał w finale kwalifikacji z wyżej rozstawionym Brytyjczykiem.
REKLAMA
Sprawdź: Iga Świątek ma pięć opcji. Oto warunki, by szybko zdetronizować Arynę Sabalenkę
Początek meczu nie wskazywał jednak na taki scenariusz. Po dwóch przełamaniach i takiej samej liczbie piłek setowych Majchrzak objął prowadzenie w ważnym meczu. Niestety, przy pierwszej okazji Fernley wykorzystał break pointa na początku drugiej partii i nie oddał prowadzenia. Wygrał 6:3, a następnie nieźle radził sobie w decydującym secie.
To był koniec przełamań. Polak i Brytyjczyk świetnie serwowali i obronili wszystkie swoje podania w trzeciej partii. A to oznaczało, że o tym, kto zagra w głównej drabince ATP 250 w Sztokholmie, zadecyduje tie-break. W nim Majchrzak przegrywał już nawet 0:5, a ostatnie ugrał tylko dwa punktu (2:7)Jaki przełom w ciągu sześciu miesięcy” — chwali Brytyjczyka dziennikarz Chris Goldsmith z “The Tennis Talker Podcast”, dodając, że zagrał on dziś aż 16 asów serwisowych
Jaki przełom w ciągu sześciu miesięcy” — chwali Brytyjczyka dziennikarz Chris Goldsmith z “The Tennis Talker Podcast”, dodając, że zagrał on dziś aż 16 asów serwisowychKamil Majchrzak nie dał rady! Trzysetowy pojedynek zdecydował, że polski tenisista nie zagra w głównej drabince turnieju ATP 250 w Sztokholmie. W meczu o awans przegrał w kwalifikacjach z Jacobem Fearnleyem 6:3, 3:6, 6:7(2). O niepowodzeniu 28-latka zdecydowała słaba postawa w tie-breaku. Po serii efektownych zwycięstw Majchrzak przeżywa gorszy moment. Tenisowy ekspert podkreśla, jak duży sukces osiągnął właśnie Brytyjczyk.Trzeba przyznać, że po horrorze związanym z zawieszeniem za doping Polak wrócił w tym roku w wielkim stylu. Biorąc pod uwagę te okoliczności, rozgrywa niezwykle udany sezon. 28-latek po powrocie do tenisa w styczniu wygrał łącznie już sześć turniejów! Ostatni z tytułów wywalczył tydzień temu, gdy w finale Challengera w Alicante pokonał Nicolasa Moreno De Alborana (144. ATP).Kamil Majchrzak nie zagra w turnieju ATP 250 w Sztokholmie
Niestety, udanego okresu nie przedłużył w Szwecji. Po ostatnim triumfie awansował w rankingu ATP, ale w najbliższym czasie nie poprawi tej pozycji. W zestawieniu “na żywo” jest 117., a w niedzielę przegrał w finale kwalifikacji z wyżej rozstawionym Brytyjczykiem.
Kamil Majchrzak nie zagra w turnieju ATP 250 w Sztokholmie
Niestety, udanego okresu nie przedłużył w Szwecji. Po ostatnim triumfie awansował w rankingu ATP, ale w najbliższym czasie nie poprawi tej pozycji. W zestawieniu “na żywo” jest 117., a w niedzielę przegrał w finale kwalifikacji z wyżej rozstawionym Brytyjczykiem.
REKLAMA
Sprawdź: Iga Świątek ma pięć opcji. Oto warunki, by szybko zdetronizować Arynę Sabalenkę
Początek meczu nie wskazywał jednak na taki scenariusz. Po dwóch przełamaniach i takiej samej liczbie piłek setowych Majchrzak objął prowadzenie w ważnym meczu. Niestety, przy pierwszej okazji Fernley wykorzystał break pointa na początku drugiej partii i nie oddał prowadzenia. Wygrał 6:3, a następnie nieźle radził sobie w decydującym secie.
To był koniec przełamań. Polak i Brytyjczyk świetnie serwowali i obronili wszystkie swoje podania w trzeciej partii. A to oznaczało, że o tym, kto zagra w głównej drabince ATP 250 w Sztokholmie, zadecyduje tie-break. W nim Majchrzak przegrywał już nawet 0:5, a ostatnie ugrał tylko dwa punktu (2:7)Jaki przełom w ciągu sześciu miesięcy” — chwali Brytyjczyka dziennikarz Chris Goldsmith z “The Tennis Talker Podcast”, dodając, że zagrał on dziś aż 16 asów serwisowych