Kontrowersje w meczu Igi Świątek. Rywalka aż ruszyła do sędziego [WIDEO]

Reprezentacja Polski zakończyła swoją historyczną przygodę w turnieju Billie Jean King Cup, rozgrywanym w hiszpańskiej Maladze. W półfinale Polki zmierzyły się z reprezentacją Włoch i, pomimo zaciętej walki, musiały uznać wyższość rywalek. W decydującym meczu deblowym Polskę reprezentowały Iga Świątek oraz Katarzyna Kawa.

Polskie tenisistki stanęły naprzeciw duetu tworzonego przez Jasmine Paolini i Sarę Errani. Pojedynek obfitował w emocje i każdy punkt był na wagę złota. Do najbardziej kontrowersyjnej sytuacji doszło przy stanie 3:3 i 40:40 w jednym z gemów. Po mocnym forehandzie Igi Świątek piłka dwukrotnie odbiła się od rakiety Jasmine Paolini, co natychmiast wychwycił sędzia i przyznał punkt Polkom.
https://x.com/LukaszJachimiak/status/1858636315497009585?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1858636315497009585%7Ctwgr%5E892ab8c3be40a210c9aa5c1962721c0a65ecc5d8%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FQVszIIvX-%2F
Decyzja arbitra spotkała się z gwałtownym protestem Włoszek, które podjęły próbę jej zakwestionowania. Paolini udała się do sędziego, twierdząc, że piłka nie odbiła się dwukrotnie. Nagrania z tej sytuacji, które szybko trafiły do internetu, jednoznacznie jednak pokazują, że arbiter miał rację.

Pomimo tej kontrowersji, mecz zakończył się porażką Polek. Iga Świątek i Katarzyna Kawa przegrały z Włoszkami 5:7, 5:7. Dzięki temu zwycięstwu Jasmine Paolini i Sara Errani awansowały do finału turnieju Billie Jean King Cup, po raz drugi z rzędu. W meczu o tytuł zmierzą się z triumfatorkami drugiego półfinału, w którym zawodniczki z Wielkiej Brytanii podejmą reprezentację Słowacji.