Kosmiczny set polskich siatkarek w Lidze Mistrzyń. 45:43, Niemki niepocieszone
DevelopRes Rzeszów bliżej ćwierćfinału Ligi Mistrzyń po zaciętym meczu w Stuttgarcie Siatkarki DevelopResu Rzeszów zrobiły ważny krok w kierunku ćwierćfinału Ligi Mistrzyń, pokonując w pierwszym meczu barażowym niemiecki Allianz MTV Stuttgart 3:1. Spotkanie w Niemczech dostarczyło kibicom ogromnych emocji, a trzeci set, zakończony wynikiem 45:43, przeszedł do historii jako jeden z najdłuższych w tych rozgrywkach….
DevelopRes Rzeszów bliżej ćwierćfinału Ligi Mistrzyń po zaciętym meczu w Stuttgarcie
Siatkarki DevelopResu Rzeszów zrobiły ważny krok w kierunku ćwierćfinału Ligi Mistrzyń, pokonując w pierwszym meczu barażowym niemiecki Allianz MTV Stuttgart 3:1. Spotkanie w Niemczech dostarczyło kibicom ogromnych emocji, a trzeci set, zakończony wynikiem 45:43, przeszedł do historii jako jeden z najdłuższych w tych rozgrywkach. Dzięki temu zwycięstwu rzeszowianki są bliżej awansu do najlepszej ósemki prestiżowego turnieju, w którym mogłyby zmierzyć się z obrończyniami tytułu – Prosecco Doc Imoco Conegliano.
—
Rozgrywki grupowe i droga do baraży
Zespół DevelopResu świetnie radził sobie w fazie grupowej, odnosząc cztery zwycięstwa. Jedyną drużyną, z którą nie udało się wygrać, było potężne Conegliano, czyli aktualny mistrz Ligi Mistrzyń. Polki w dwóch meczach z Włoszkami zdołały urwać tylko jednego seta, co oznaczało konieczność rywalizacji w barażach o ćwierćfinał. Aby znaleźć się w gronie ośmiu najlepszych drużyn Europy, rzeszowianki muszą pokonać Allianz MTV Stuttgart – pierwszy krok w tym kierunku już zrobiły.
—
Początek spotkania: udany start DevelopResu
Siatkarki DevelopResu rozpoczęły mecz w Niemczech bardzo dobrze. W początkowej fazie pierwszego seta wyróżniała się Monika Fedusio, która skutecznie kończyła kontrataki, a na środku siatki czujność zachowywała Agnieszka Korneluk. Dzięki temu polski zespół szybko objął prowadzenie 7:4. Niestety, przewaga błyskawicznie stopniała – rywalki wyrównały po trzech kolejnych akcjach.
Kolejną okazję do ucieczki DevelopRes otrzymał, gdy na zagrywkę weszła Korneluk. Środkowa rzeszowskiej drużyny, która w ostatnich tygodniach była bohaterką transferowych spekulacji (mówi się o jej przenosinach do Fenerbahce Stambuł), zdobyła kilka cennych punktów. DevelopRes wyszedł na sześciopunktowe prowadzenie, a na zagrywce świetnie spisywała się Mariët Jasper – najbardziej skuteczna zawodniczka polskiej drużyny w tej partii.
Choć zawodniczki Allianz MTV Stuttgart nie zamierzały się poddawać i zdołały zniwelować straty do dwóch punktów (19:21), to końcówka seta należała do DevelopResu. Polki utrzymały koncentrację i zwyciężyły 25:21, obejmując prowadzenie 1:0 w meczu.
—
Odpowiedź Stuttgartu w drugim secie
Gospodynie nie poddały się i w drugiej partii przejęły inicjatywę. Już przy stanie 6:2 dla niemieckiego zespołu trener DevelopResu, Michal Masek, poprosił o przerwę. Zawodniczki z Stuttgartu były jednak w gazie i powiększały przewagę. Korneluk miała duże problemy z przebiciem się przez blok rywalek, co skłoniło szkoleniowca do zmiany – na boisku pojawiła się Weronika Centka-Tietianiec.
W pewnym momencie gospodynie prowadziły już 19:11 i wydawało się, że pewnie zmierzają po zwycięstwo w secie. Rzeszowianki zaczęły jednak odrabiać straty. Po skutecznej analizie challenge’u i decyzji korzystnej dla DevelopResu strata zmniejszyła się do jednego punktu (18:19). Niemiecki zespół, prowadzony przez znakomitą amerykańską atakującą Krystal Rivers, nie dał się jednak dogonić i zamknął seta wynikiem 25:21.
—
Trzeci set: historyczna batalia zakończona wynikiem 45:43
Trzeci set spotkania przejdzie do historii. Trener Masek postawił na Centkę-Tietianiec, a po kilku minutach wprowadził na boisko Aleksandrę Dudek. Rzeszowianki objęły prowadzenie 9:8, ale szybko straciły je po serii trzech punktów zdobytych przez Stuttgart.
Przez długi czas to gospodynie miały przewagę, lecz DevelopRes nie pozwalał im na zbyt dużą ucieczkę. Przy stanie 18:18 sytuacja zaczęła się wyrównywać. W końcówce Jasper znakomicie spisała się w polu zagrywki, a polska drużyna wyszła na prowadzenie 23:21.
Prawdziwy dramat rozpoczął się jednak, gdy rozpoczęła się gra na przewagi. DevelopRes miał kilka piłek setowych, ale psuł zagrywki, pozwalając Stuttgarterinnen na wyrównanie. W końcu doszło do sytuacji, w której to niemiecki zespół mógł zamknąć seta, lecz również nie potrafił wykorzystać swoich okazji.
Set trwał aż 55 minut i zakończył się wynikiem 45:43! Ostatnia akcja była kluczowa – Monika Fedusio podbiła piłkę w obronie, Mariët Jasper zaatakowała, a sędzia Bernard Valentar poprosił o challenge, by sprawdzić, czy piłka dotknęła bloku. Powtórki wykazały, że tak się stało, dzięki czemu DevelopRes wygrał tę niezwykłą partię.
—
Czwarty set i triumf DevelopResu
Po wyczerpującym trzecim secie czwarta partia wciąż była bardzo wyrównana. Stuttgart prowadził 12:10, ale kilka akcji później to rzeszowianki były na czele (15:13). Świetnie spisywała się Sabrina Machado, atakująca DevelopResu, która zbliżała się do zdobycia 30 punktów w meczu.
Przy prowadzeniu 22:19 kluczowy błąd popełniła Jolien Knollema, zwiększając przewagę DevelopResu. Ostatecznie mecz zakończył się asem serwisowym, a polska drużyna wygrała 25:20 i całe spotkanie 3:1. Machado została wybrana MVP, zdobywając aż 33 punkty.
—
Rewanż w Rzeszowie i szansa na ćwierćfinał
Teraz DevelopRes ma dużą szansę na awans do ćwierćfinału. Rewanż odbędzie się przed rzeszowską publicznością i jeśli polska drużyna wygra, znajdzie się w najlepszej ósemce Ligi Mistrzyń.
W barażach występują także PGE Grot Budowlani Łódź, które w pierwszym meczu pokonały 3:0 serbski Tent Obrenovac. Czy obie polskie drużyny awansują dalej? O tym przekonamy się już wkrótce.
—
Składy zespołów:
Allianz MTV Stuttgart: Krystal Rivers, Lucia Varela Gomez, Maria Segura, Jodie Kastner, Simone Morrissette, Jolien Knollema – Roosa Koskelo (libero) oraz Martin, Krenicky, Stautz, Robinson.
DevelopRes Rzeszów: Sabrina Machado, Agnieszka Korneluk, Mariët Jasper, Katarzyna Wenerska, Justyna Jurczyk, Monika Fedusio – Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Weronika Centka-Tietianiec, Aleksandra Dudek.