Lewandowski całkowicie skreślony. Tymi słowami rozpętał burzę w Hiszpanii

– Jest najlepszym transferem, jakiego Barca dokonała od dziesięcioleci – takim mianem jedną z obecnych gwiazd FC Barcelony nazwał Jorge Valdano. Kogo miał na myśli? Wcale nie Roberta Lewandowskiego. Były napastnik Realu Madryt kompletnie pominął Polaka i parę innych głośnych nazwisk. Wskazał na zupełnie nieoczywistego gracza. Internauci aż złapali się głowę.

FC Barcelona we wtorek zmierzy się w Lidze Mistrzów z francuskim Stade Brest. Będzie to szczególny wieczór dla Roberta Lewandowskiego. Stanie wówczas przed kapitalną szansą, by osiągnąć magiczną granicę stu bramek w tych rozgrywkach, co dotąd udawało się tylko Cristiano Ronaldo i Lionelowi Messiemu. Podczas gdy cała Europa spogląda na Polaka, na jednym z hiszpańskich ekspertów większe wrażenie robi inny gwiazdor Katalończyków.

Lewandowski? Hiszpański ekspert ma innego bohatera. “Jest najlepszy”
Dość zaskakującą tezą w progranie “El Tercer Tiempo” na antenie Movistar Plus+ podzielił się były napastnik Realu Madryt czy Realu Saragossa – Jorge Valdano. W trakcie dyskusji poruszono temat braków kadrowych FC Barcelony. Najbardziej dotkliwa jest nieobecność Lamine’a Yamala, który doznał kontuzji w meczu z Crveną zvezdą i pauzował w dwóch ostatnich spotkaniach. Zdaniem eksperta nie jest to tak wielki problem. Dlaczego?

Wszystko dzięki godnemu zastępcy, jakim jest Dani Olmo. Ściągnięty tego lata za 55 mln euro reprezentant Hiszpanii usłyszał pod swoim adresem nie lada komplement. – Nieobecność Lamine’a Yamala powoduje szereg konsekwencji, na przykład przeniesienie Olmo na jedno skrzydło. Dani Olmo może grać, gdzie chce. Może grać jako środkowy napastnik, na prawej i na lewej stronie… Gorzej, gdy nie gra. On zapewnia zespołowi niezwykłą płynność. Jest najlepszym transferem, jakiego Barca dokonała od dziesięcioleci – stwierdził Valdano.

Kibice Barcelony nie mogli uwierzyć po tych słowach o Olmo. “Matka moja!”, “Człowieku”
Teza jest wyjątkowo śmiała, zważywszy, że Olmo zagrał w Barcelonie jedynie dziewięć meczów. Strzelił co prawda pięć goli w zaledwie 450 minut (średnio trafia raz na 90), ale na takie podsumowania zdaje się być jeszcze za wcześnie.

Słowa Valdano wywołały zatem burzę w mediach społecznościowych. W komentarzach na platformie X fani od razu przypomnieli o innych wybitnych graczach sprowadzonych w nieodległej przeszłości do klubu. “Najlepszy od dziesięcioleci? Matko moja!”, “Człowieku, Olmo to wspaniały nabytek, który, mam nadzieję, pokaże to przez następne lata, to oczywiste. Ale nie można powiedzieć, że był to najlepszy transfer od dziesięcioleci… Ronaldinho, Eto’o, Luis Suarez, Neymar, Rivaldo, Deco, Lewandowski…”, “Ronaldinho, Neymar, Luis Suarez… Przypuszczam, że musiał o nich zapomnieć” – mogliśmy przeczytać.

Lewandowski całkowicie skreślony. Tymi słowami rozpętał burzę w Hiszpanii

Robert Lewandowski, jeden z najwybitniejszych polskich piłkarzy w historii, jest postacią, która niejednokrotnie wzbudzała emocje na boiskach całego świata. Jego kariera to pasmo sukcesów, w tym rekordy strzeleckie, liczne tytuły ligowe i indywidualne wyróżnienia. Jednak ostatnie wydarzenia w Hiszpanii wywołały niemałą burzę, której głównym tematem stały się kontrowersyjne słowa o Lewandowskim, które mocno wstrząsnęły tamtejszym środowiskiem piłkarskim.

Hiszpańska burza

Wszystko zaczęło się od komentarza jednego z dziennikarzy hiszpańskich mediów, który, komentując obecną sytuację Lewandowskiego w FC Barcelonie, stwierdził, że „Lewandowski został całkowicie skreślony”. Słowa te szybko obiegły media społecznościowe i wywołały lawinę komentarzy – zarówno ze strony hiszpańskich kibiców, jak i dziennikarzy, a także samego piłkarza. Skąd ta kontrowersja?

Problem Lewandowskiego w Barcelonie

Po transferze z Bayernu Monachium do FC Barcelony w 2022 roku, Robert Lewandowski z miejsca stał się jednym z liderów drużyny, mając na celu nie tylko strzelanie goli, ale także przywrócenie Barcelonie dawnych sukcesów. Pierwszy sezon w Hiszpanii był udany, Lewandowski zdobył tytuł najlepszego strzelca La Ligi, a jego gole pomogły Barcelonie zdobyć mistrzostwo Hiszpanii. Mimo to, w drugim sezonie, który rozpoczął się w 2023 roku, formacja drużyny nie prezentuje już takiej samej jakości, a wyniki Barcelony w europejskich pucharach były poniżej oczekiwań.

Wszyscy wiedzą, że Lewandowski to piłkarz, który przez lata przyzwyczaił się do bycia kluczową postacią w zespole. W Bayernie Monachium był absolutnym liderem, w Barcelonie początkowo także pełnił tę rolę. Jednak w Hiszpanii, pod wodzą Xaviego, zespół zaczął kroczyć nową drogą, stawiając na młodszych zawodników i bardziej zróżnicowany styl gry. Mimo tego Lewandowski nie stracił statusu gwiazdy drużyny, a jego strzelecka forma wciąż była na wysokim poziomie.

Jednak krytyka Lewandowskiego nasiliła się w momencie, gdy Barcelona miała problemy na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w Lidze Mistrzów, gdzie nie udało się osiągnąć zadowalających wyników. Wielu kibiców, zarówno tych w Hiszpanii, jak i poza nią, zaczęło zadawać sobie pytanie, czy Lewandowski, mimo swoich umiejętności, nie stał się już piłkarzem, którego styl gry nie odpowiada potrzebom współczesnego futbolu.

Media w Hiszpanii kontra Lewandowski

Hiszpańska prasa, szczególnie ta związana z Realem Madryt, bardzo chętnie wytykała słabości Barcelony, a Lewandowski stał się głównym celem krytyki. Po jego niewielkiej liczbie goli w ważnych meczach oraz nieco mniejszej dynamice w grze, media zaczęły spekulować, czy nie nadszedł już czas, by pożegnać się z polskim napastnikiem. Dziennikarze zaczęli podkreślać, że Lewandowski nie radzi sobie w sytuacjach kryzysowych, a jego styl gry, oparty głównie na dośrodkowaniach i grze „w powietrzu”, staje się coraz mniej efektywny w obliczu zmieniającej się piłki nożnej.

Jednak reakcja fanów była zgoła odmienna. Wielu kibiców Barcelony stanęło po stronie swojego lidera, przypominając o jego niezaprzeczalnych osiągnięciach i umiejętnościach. W końcu Lewandowski to piłkarz, który przez wiele lat dominował na najwyższym poziomie w Europie, nie tylko w Bundeslidze, ale także w Lidze Mistrzów. W barwach Barcelony również dał dowody na to, że potrafi być efektywny, a jego umiejętności mogą decydować o sukcesach drużyny.

Skreślenie Lewandowskiego

„Całkowite skreślenie Lewandowskiego” to fraza, która wywołała ogromne kontrowersje. Należy jednak zauważyć, że była to bardziej opinia jednego dziennikarza, a nie oficjalna decyzja klubu czy trenera Xaviego. Sam Lewandowski w swojej odpowiedzi na te słowa przyznał, że nie przejmuje się spekulacjami i krytyką. Wskazał, że najważniejsze jest dla niego utrzymanie wysokiego poziomu gry, niezależnie od opinii mediów.

Po tym, jak temat „skreślenia” Lewandowskiego zdominował hiszpańskie media, głosy oburzenia pojawiły się nie tylko ze strony kibiców Barcelony, ale także piłkarzy i ekspertów, którzy podkreślali, że Robert jest jednym z najlepszych napastników na świecie i zasługuje na wsparcie ze strony drużyny. „To nie czas na skreślanie Lewandowskiego, to czas na jego wsparcie” – powiedział jeden z byłych zawodników Barcelony, który dobrze znał zarówno Lewandowskiego, jak i atmosferę w zespole.

Reakcja samego Lewandowskiego

Lewandowski postanowił odnieść się do tych spekulacji. W wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika podkreślił, że nie czuje się zagrożony swoją pozycją w Barcelonie i nie zwraca uwagi na niepochlebne opinie. Zauważył, że dla niego najważniejsze jest to, co dzieje się na boisku, a nie poza nim. Jego relacje z Xavim i kolegami z drużyny pozostają bardzo dobre, a zespół nadal liczy na jego doświadczenie oraz gole w kluczowych momentach.

Jednakże Lewandowski nie ukrywał, że jest zaniepokojony nie tylko wynikami drużyny, ale także brakiem stabilności w samej Barcelonie, która od lat zmaga się z problemami finansowymi i kadrowymi. Polak podkreślił, że najważniejszą rzeczą, która może dać Barcelonie szansę na odbudowanie się, jest solidarność i wspólna praca całego zespołu.

Co dalej z Lewandowskim?

Choć słowa o „całkowitym skreśleniu Lewandowskiego” były przesadzone, to sytuacja Barcelony i formacja drużyny wciąż pozostają pod dużym znakiem zapytania. Lewandowski, mimo swojego wieku, nie traci wciąż chęci do gry na najwyższym poziomie. Można zatem przypuszczać, że będzie walczył o swoje miejsce w zespole, nie tylko poprzez strzelanie goli, ale także angażując się w kreowanie sytuacji i pomagając młodszym kolegom w rozwoju.

Z perspektywy polskiego kibica, Lewandowski wciąż pozostaje ikoną i symbolem sukcesu. Oczywiście, nie każdy piłkarz jest wieczny, ale jego postawa na boisku i poza nim z pewnością jeszcze długo będzie stanowić inspirację dla przyszłych pokoleń.

Podsumowanie

Spekulacje o „skreśleniu” Lewandowskiego wywołały burzę w Hiszpanii, jednak rzeczywistość jest bardziej złożona. Choć Lewandowski może nie być już tym samym piłkarzem, który rozgrywał mecze w Bundeslidze, to nadal pozostaje jednym z najlepszych napastników na świecie. Klub, który postawił na niego w swoim składzie, ma obowiązek wspierać go w trudniejszych chwilach. W futbolu, jak w żadnym innym sporcie, krytyka i pochwały są częścią codzienności, ale kluczowe jest, jak piłkarz potrafi na nie reagować. Lewandowski, mimo trudnych chwil w Barcelonie, wciąż pozostaje liderem, który swoją postawą może pomóc drużynie w wyjściu z kryzysu.