Lewandowski zrugany przez kolegę z drużyny. Głośno o zachowaniu Polaka, wrze w Barcelonie

FC Barcelona kończy 2024 rok w kryzysie. Lewandowski na celowniku krytyki

Końcówka 2024 roku okazała się dla FC Barcelony katastrofalna. Klub, który przez długi czas wydawał się być głównym faworytem do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii, nie tylko utracił pozycję lidera, ale również zanotował serię fatalnych wyników, jakich nie widziano od dekad. W ostatnim meczu roku przeciwko Atletico Madryt, mimo początkowo obiecującej gry, Blaugrana ostatecznie poniosła porażkę, co dodatkowo pogorszyło nastroje w katalońskim klubie. W centrum krytyki znalazł się Robert Lewandowski, a hiszpańskie media donoszą, że nawet wśród jego kolegów z drużyny pojawia się frustracja wobec postawy Polaka.

Kryzys w Barcelonie – z lidera na trzecie miejsce

Jeszcze kilka tygodni temu Barcelona pewnie prowadziła w tabeli La Liga, a kibice patrzyli z optymizmem na grę zespołu prowadzonego przez Hansiego Flicka. Jednak seria słabych wyników sprawiła, że drużyna spadła na trzecie miejsce, tracąc do Atletico Madryt i Realu Madryt. Szczególnie bolesne były trzy porażki z rzędu na własnym stadionie – z Las Palmas, Leganes i Atletico.

Co więcej, według statystyk, seria takich przegranych na Camp Nou nie zdarzyła się Barcelonie od dekad. Ostatnia klęska z Atletico, obecnym liderem La Liga, miała miejsce w sobotę. Choć gra zespołu w tym meczu była znacznie lepsza niż w poprzednich spotkaniach, brak skuteczności w kluczowych momentach oraz lepsza organizacja gry rywali przesądziły o wyniku. Atletico zdobyło dwie bramki, w tym decydującą w szóstej minucie doliczonego czasu gry.

Lewandowski w ogniu krytyki

Jednym z piłkarzy, którzy najbardziej odczuwają negatywne emocje wokół zespołu, jest Robert Lewandowski. Polak, który znakomicie rozpoczął sezon i w pierwszych tygodniach imponował skutecznością, od początku listopada znajduje się w wyraźnym dołku formy. Od tego czasu zdobył zaledwie dwie bramki, a aż pięć spotkań zakończył bez gola.

Hiszpańskie media coraz głośniej podkreślają, że problem Lewandowskiego nie ogranicza się jedynie do braku skuteczności pod bramką rywali. Kapitan reprezentacji Polski ma również nie spełniać oczekiwań trenera Flicka w kontekście gry pressingiem, co przekłada się na gorszą organizację drużyny w obronie.

Incydent z Gavim – napięcia w drużynie?

Jak donosi „Sport”, podczas ostatniego meczu z Atletico Madryt doszło do wymownej sytuacji na boisku. Młody pomocnik Gavi miał wyrazić swoje niezadowolenie wobec postawy Lewandowskiego w trakcie gry. Pod koniec pierwszej połowy, w momencie, gdy Barcelona starała się odzyskać piłkę, Polak nie doskoczył wystarczająco szybko do byłego kolegi z drużyny, Clementa Lengleta. Gavi, widząc to, gestykulował w stronę Lewandowskiego, dając wyraźnie do zrozumienia, że oczekuje bardziej zdecydowanego działania w pressingu.

Incydent ten miał powtórzyć się kilkukrotnie, co wzbudziło frustrację młodego Hiszpana. Po zakończeniu pierwszej połowy, Gavi i Lewandowski mieli na ten temat rozmawiać przez kilkanaście sekund na środku boiska. Według hiszpańskich dziennikarzy, Gavi podjął również rozmowę z Pedrim, sugerując, że to na nich powinien spocząć większy ciężar naciskania rywali.

Perspektywy na przyszłość

Choć sytuacja z Gavim była jedynie jednym z wielu boiskowych incydentów, pokazuje ona, jak duże napięcie panuje obecnie w zespole Barcelony. Dziennikarze podkreślają, że młody pomocnik swoją postawą i zaangażowaniem daje przykład starszym kolegom, co może być pozytywnym sygnałem na przyszłość.

Dla Lewandowskiego nadchodzące tygodnie będą jednak kluczowe. Jego rola w zespole jest nie do przecenienia, a brak skuteczności czy problemy z dostosowaniem się do wymagań taktycznych mogą negatywnie wpłynąć na jego pozycję w drużynie. Barcelona, aby wrócić do walki o mistrzostwo Hiszpanii, musi jak najszybciej znaleźć sposób na poprawę gry, a Lewandowski powinien odegrać w tym kluczową rolę.

Czy Polakowi uda się odzyskać formę, a drużynie przywrócić równowagę? Najbliższe mecze pokażą, czy 2025 rok okaże się bardziej pomyślny dla Blaugrany.