Do rozpoczęcia WTA Finals z udziałem Igi Świątek pozostało jeszcze kilka dni, ale już dziś poznaliśmy ostatnią rywalkę Polki w walce o prestiżowy tytuł w Rijadzie. Losy awansu do turnieju wieńczącego sezon rozstrzygały się pomiędzy Jeleną Rybakiną a Mirrą Andriejewą. Reprezentantka Kazachstanu musiała wygrać z Victorią Mboko, by zapewnić sobie miejsce w końcowej ósemce roku – i dokonała tego, zwyciężając 6:3, 7:6(4). Tym samym to właśnie ona uzupełniła stawkę tegorocznych WTA Finals.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Mirra Andriejewa ma niemal pewny awans do turnieju w Rijadzie. Młoda Rosjanka miała wyraźną przewagę w rankingu Race nad Jasmine Paolini i Jeleną Rybakiną. Jednak sytuacja zmieniła się, gdy w najnowszym notowaniu została wyprzedzona przez Włoszkę. Paolini zagwarantowała sobie miejsce w WTA Finals, ponieważ Andriejewa zrezygnowała z udziału w turnieju rangi „500” w Tokio. To otworzyło drogę do awansu dla Rybakiny, która – po zdobyciu tytułu w Ningbo – potrzebowała jeszcze półfinału w Japonii, by wyprzedzić Rosjankę.
Droga Rybakiny do Rijadu okazała się niezwykle wymagająca i prowadziła przez Kanadę – dosłownie i w przenośni. W pierwszej rundzie WTA 500 w Tokio miała wolny los, a w drugiej zmierzyła się z Leylah Fernandez. Siódma tenisistka świata skutecznie zrewanżowała się Kanadyjce za wcześniejszą porażkę z Waszyngtonu, zwyciężając 6:4, 6:3. W ćwierćfinale czekała na nią kolejna reprezentantka Kanady – Victoria Mboko, sensacyjna triumfatorka turnieju rangi „1000” w Montrealu, gdzie po drodze do tytułu pokonała m.in. właśnie Rybakinę.
W Tokio scenariusz był już jednak inny. Mecz rozpoczął się od serwisu Rybakiny, która musiała bronić break pointa już w pierwszym gemie, ale wyszła z opresji i objęła prowadzenie. Po chwili sama przełamała rywalkę i szybko zrobiło się 3:0 dla mistrzyni Wimbledonu 2022. Kazaszka kontrolowała przebieg gry i wygrała pierwszego seta 6:3.
Druga partia była bardziej wyrównana. Obie tenisistki dobrze serwowały, a jedyne szanse na przełamanie pojawiły się dopiero w końcówce. Mboko miała nawet piłkę setową w dwunastym gemie, lecz Rybakina zachowała zimną krew i doprowadziła do tie-breaka. W nim od początku dominowała – objęła prowadzenie 4:1 i nie oddała go do końca, wygrywając 7:6(4).
Zwycięstwo zapewniło Rybakinie nie tylko awans do półfinału WTA 500 w Tokio, gdzie zmierzy się z Lindą Noskovą, ale przede wszystkim miejsce w elitarnym gronie uczestniczek WTA Finals. Tym samym poznaliśmy już pełną listę zawodniczek, które wystąpią w Rijadzie. Oprócz Igi Świątek zobaczymy tam Arynę Sabalenkę, Coco Gauff, Amandę Anisimovą, Jessicę Pegulę, Madison Keys, Jasmine Paolini oraz Jelenę Rybakinę.
Zapowiada się fascynująca rywalizacja o ostatnie w tym sezonie trofeum. Turniej WTA Finals w Rijadzie odbędzie się w dniach 1–8 listopada.