Lyudmyla Kichenok zdobywa pierwszy tytuł wielkoszlemowy na US Open po przełożeniu swojego ślubu
Lyudmyla Kichenok zdobywa pierwszy tytuł wielkoszlemowy na US Open po przełożeniu swojego ślubu W niezwykłym zwrocie wydarzeń Ukrainka, Lyudmyla Kichenok, została mistrzynią Wielkiego Szlema na US Open 2023 w piątek, zaledwie dwa dni po tym, jak musiała odwołać swoje plany ślubne. Kichenok, 32-letnia tenisistka, miała wyjść za mąż za swojego wieloletniego partnera, Stasa Khmarsky’ego, w…
Lyudmyla Kichenok zdobywa pierwszy tytuł wielkoszlemowy na US Open po przełożeniu swojego ślubu
W niezwykłym zwrocie wydarzeń Ukrainka, Lyudmyla Kichenok, została mistrzynią Wielkiego Szlema na US Open 2023 w piątek, zaledwie dwa dni po tym, jak musiała odwołać swoje plany ślubne. Kichenok, 32-letnia tenisistka, miała wyjść za mąż za swojego wieloletniego partnera, Stasa Khmarsky’ego, w środę, 6 września. Jednak jej udany występ na US Open, u boku partnerki deblowej Jeleny Ostapenko z Łotwy, sprawił, że ceremonia musiała zostać przełożona.
Duet Kichenok i Ostapenko, rozstawiony z numerem siódmym w drabince debla kobiet, zwyciężył w finale, pokonując Francuzkę Kristinę Mladenovic i Chinkę Zhang Shuai w dwóch setach 6-4, 6-3. Był to pierwszy tytuł wielkoszlemowy dla Kichenok, emocjonalne i monumentalne osiągnięcie dla Ukrainki, szczególnie biorąc pod uwagę osobiste poświęcenia, jakie musiała ponieść przed tym triumfem.
Kichenok planowała poślubić Khmarsky’ego, który, co ciekawe, jest również trenerem Ostapenko. Jak się okazało, para zaplanowała swój ślub na środę, ale ponieważ Kichenok i Ostapenko awansowały w turnieju, dotarły do półfinału, który przypadkowo odbył się w tym samym dniu, co planowane zaślubiny.
Refleksje Kichenok po niezwykłym tygodniu były pełne radości i rozbawienia. „Mój chłopak i ja mieliśmy się pobrać w środę, ale to się nie wydarzyło” – powiedziała po zdobyciu mistrzostwa. „Mieliśmy nawet zaplanowaną wizytę na ten dzień, ale grałam wtedy półfinał.”
Pomimo przełożenia ślubu, Kichenok nie traciła koncentracji na korcie. Razem z Ostapenko zaprezentowały doskonałą formę przez cały turniej. Ich chemia na korcie była widoczna, a ich współpraca wydobyła z obu zawodniczek to, co najlepsze. Finałowy mecz z Mladenovic i Zhang był dowodem na ich zgranie, z Kichenok i Ostapenko dominującymi z linii końcowej, precyzyjnymi uderzeniami oraz kluczowymi wolejami, które pozwoliły im przypieczętować zwycięstwo.
Droga Kichenok do tytułu wielkoszlemowego była długa i wyboista. Przez lata była stałą postacią na scenie deblowej, ale sukces w turnieju Wielkiego Szlema zawsze jej umykał – aż do teraz. Zwycięstwo na US Open, zwłaszcza po przełożeniu jednego z najważniejszych dni w jej życiu osobistym, uczyniło ten tytuł jeszcze bardziej wyjątkowym.
W emocjonalnym wywiadzie po meczu Kichenok podziękowała swojemu narzeczonemu Khmarsky’emu za ogromne wsparcie podczas turnieju. „Zawsze był przy mnie, a mimo że musieliśmy przełożyć nasz ślub, to on jako pierwszy powiedział: ‘To jest twój moment, powinnaś skupić się na turnieju’” – wyznała. „To wyjątkowe uczucie zdobyć taki wielki tytuł, a wiem, że wkrótce będziemy świętować zarówno to zwycięstwo, jak i nasz ślub.”
Jej partnerka deblowa, Jelena Ostapenko, również była zachwycona triumfem. Ostapenko, która ma na swoim koncie imponującą karierę zarówno w singlu, jak i w deblu, chwaliła grę Kichenok przez cały turniej. „Lyudmyla zagrała niesamowity tenis w tym tygodniu” – powiedziała Ostapenko. „Ciężko pracowałyśmy, aby osiągnąć ten punkt i jestem zachwycona, że udało nam się zdobyć ten tytuł razem. To szczególnie miłe, że mogłam podzielić to zwycięstwo z nią, biorąc pod uwagę wszystko, co działo się poza kortem.”
Dla Kichenok to zwycięstwo nie jest tylko osobistym osiągnięciem, ale również ważnym momentem dla Ukrainy, gdyż staje się jedną z nielicznych ukraińskich zawodniczek, które zdobyły tytuł wielkoszlemowy. W czasie, gdy jej kraj zmaga się z ogromnymi wyzwaniami, jej sukces na korcie tenisowym jest inspiracją dla wielu Ukraińców, którzy szukają chwil dumy i radości w obliczu trudności.
Świętowanie zwycięstwa jednak będzie podwójne. Kichenok i Khmarsky teraz planują przełożyć swój ślub na późniejszy termin. „Znajdziemy odpowiedni moment” – powiedziała Kichenok z uśmiechem. „Ale teraz zamierzam po prostu cieszyć się tym niesamowitym momentem.”
Ten tytuł Wielkiego Szlema z pewnością będzie definiującym momentem w karierze Kichenok, który będzie ona wspominać przez resztę życia. Jeśli chodzi o przełożony ślub, jasne jest, że jej miłość zarówno do tenisa, jak i do narzeczonego, będzie dalej kwitnąć, a wkrótce będzie świętować zarówno swoje małżeństwo, jak i pierwsze wielkoszlemowe zwycięstwo.