W ostatnich dniach uwaga polskich kibiców siatkówki skupiała się głównie na występach seniorskiej reprezentacji w Lidze Narodów. Tymczasem równie ciekawe wydarzenia miały miejsce w niemieckim regionie Rhine-Ruhr, gdzie o medale Uniwersjady rywalizują młodzi siatkarze. Reprezentacja Polski odniosła tam kolejne zwycięstwo — tym razem nad Tajwanem — i zapewniła sobie miejsce w strefie medalowej!
Poprzednia edycja Uniwersjady odbyła się aż cztery lata temu. Polska zajęła wtedy wysoką, piątą lokatę w klasyfikacji medalowej, zdobywając aż 44 krążki. Wśród medalistów byli również siatkarze, którzy dotarli do finału turnieju i sięgnęli po srebro. W tamtej drużynie występowali m.in. Kamil Szymura, Mateusz Poręba czy Kewin Sasak — zawodnicy, którzy później zasilili szeregi seniorskiej kadry. To pokazuje, że Uniwersjada jest nie tylko sportowym wyzwaniem, ale i ważnym etapem w karierze wielu obiecujących graczy.
Z tego względu warto śledzić poczynania obecnej kadry, bo niewykluczone, że już niedługo niektórzy z tych młodych siatkarzy będą stanowić o sile reprezentacji narodowej. Polacy przeszli przez fazę grupową jak burza, nie tracąc nawet seta. Pokonali kolejno Filipiny, Argentynę oraz Kolumbię. W poniedziałek przyszło im zmierzyć się z Tajwanem w ćwierćfinale.
Choć rywale postawili trudne warunki, Biało-Czerwoni znów pokazali klasę. Pierwszego seta wygrali pewnie do 18. W drugiej partii Azjaci sprawili niespodziankę, zwyciężając 25:23, ale na więcej już nie było ich stać. Kolejne dwa sety należały do Polaków — oba zakończyły się wynikiem 25:20. Ostatecznie podopieczni Dariusza Luksa zwyciężyli 3:1 i awansowali do półfinału.
W walce o finał zmierzą się z Japonią, która w ćwierćfinale pewnie pokonała Niemców 3:0. Co ciekawe, także seniorska reprezentacja Polski już wkrótce zagra z Krajem Kwitnącej Wiśni — tym razem w ramach Finałów Ligi Narodów. Mecz zaplanowano na 30 lipca. Tymczasem młodsza kadra już dziś może cieszyć się z ogromnego sukcesu i nadziei na kolejne zwycięstwa.