Miarka się przebrała. Brutalnie wyśmiali Lewandowskiego. “Nie wracaj”
FC Barcelona przegrała 0:1 z Leganes i może stracić prowadzenie w tabeli ligi hiszpańskiej jeszcze w 2024 roku. Robert Lewandowski zagrał 66 minut, ale wcześniej zmarnował kilka sytuacji, które powinien był wykorzystać. Kibice Barcelony byli bezlitośni dla Lewandowskiego i wykpili swojego napastnika w mediach społecznościowych. “Nigdy nie myślałem, że będę wolał Ferrana Torresa nad Lewandowskim…
FC Barcelona przegrała 0:1 z Leganes i może stracić prowadzenie w tabeli ligi hiszpańskiej jeszcze w 2024 roku. Robert Lewandowski zagrał 66 minut, ale wcześniej zmarnował kilka sytuacji, które powinien był wykorzystać. Kibice Barcelony byli bezlitośni dla Lewandowskiego i wykpili swojego napastnika w mediach społecznościowych. “Nigdy nie myślałem, że będę wolał Ferrana Torresa nad Lewandowskim w moim życiu” – czytamy.
FC Barcelona po raz kolejny zawiodła kibiców w trakcie sezonu. Tym razem przegrała 0:1 z Leganes po golu Sergio Gonzaleza w czwartej minucie. W ten sposób Barcelona ma 38 punktów po 18 meczach, a teraz taki sam wynik ma Atletico Madryt. – Czasem po meczu emocje są na pierwszym miejscu, ale musimy je odrzucić, żeby móc coś przeanalizować. Myślę, że dla nas, jako trenerów, najważniejszą rzeczą, i może także dla kibiców, jest to, że nie straciliśmy wiary w zespół i w zawodników – mówił Marcus Sorg, asystent Hansiego Flicka (cytat za: fcbarca.com).
To nie był dobry mecz w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Polak był nieskuteczny, zmarnował kilka okazji do strzelenia gola – dokładnie to sześć – i ostatecznie zakończył występ w 66. minucie, gdy w jego miejsce wszedł Ferran Torres. “Awaria. Lewandowskiemu zabrakło amunicji. Stracił skuteczność, którą pokazywał jeszcze kilka tygodni temu. Miał dwie wyborne szanse, ale żadnej nie wykorzystał. To nie był jego wieczór” – pisały hiszpańskie media po spotkaniu Barcelona – Leganes.
W ten sposób Lewandowski nie zwiększył przewagi w klasyfikacji strzelców nad swoimi konkurentami. W tym momencie Lewandowski ma 16 goli w lidze hiszpańskiej, o pięć więcej od Raphinhi, który zajmuje drugie miejsce w tej klasyfikacji. Jak nietrudno się domyślić, internauci byli bezlitośni dla Lewandowskiego po tak słabym spotkaniu przeciwko Leganes.
Ależ kpią z Lewandowskiego. “Nigdy nie myślałem”
W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy nawiązujących do występu Lewandowskiego w spotkaniu z Leganes. Kibice Barcelony wykpili napastnika. “Lewandowski w pierwszej połowie” – napisał jeden z fanów, dołączając zdjęcie Romelu Lukaku, który bywał bardzo nieskuteczny na Euro 2024 w kadrze Belgii. “Ludzie, za bardzo hejtujecie Lewandowskiego. Jak tylko nauczy się podawać, strzelać, utrzymywać się przy piłce, zmieniać pozycję, szukać przestrzeni, czytać grę, kontrolować piłkę, pamiętać założenia trenera, komunikować się z kolegami, grać w piłkę, to będzie koniec dla was wszystkich” – dodaje internauta.
“Nigdy nie myślałem, że będę wolał Ferrana nad Lewandowskim w moim życiu”, “Lewandowski i Olmo grali dziś dla Leganes”, “Lewandowski powinien był strzelić dwa-trzy gole. Co za marnotrawstwo z jego strony”, “to występ Lewandowskiego, który najbardziej przypomina 2023 rok w jego wykonaniu”, “dobry Boże, wywalcie Lewandowskiego z pi*******go boiska”, “Lewandowski, nie wracaj dzisiaj do domu”, “obejrzałam ponad pięć powtórek z tego pudła Lewandowskiego i nadal nie mogę uwierzyć” – to treść kilku z wielu wpisów nt. występu Lewandowskiego.
Od początku listopada Lewandowski strzelił zaledwie dwa gole, licząc rozgrywki ligi hiszpańskiej. Polak strzelał w meczach z Celtą Vigo i Realem Betis (oba 2:2).
Barcelona zagra jeszcze jeden mecz w tym roku. W sobotę o godz. 21:00 zespół Hansiego Flicka zmierzy się u siebie z Atletico Madryt. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Miarka się przebrała. Brutalnie wyśmiali Lewandowskiego. “Nie wracaj”
Robert Lewandowski, jeden z najwybitniejszych polskich piłkarzy, przez wiele lat był bohaterem narodowym, symbolem sukcesu i ambicji. Jego kariera na boiskach zagranicznych, w szczególności w niemieckim Bayern Monachium, a obecnie w hiszpańskim FC Barcelona, była pełna triumfów, rekordów i niezliczonych pochwał. Jednak ostatnie wydarzenia związane z jego występami, zarówno na poziomie klubowym, jak i reprezentacyjnym, zaczynają budzić wątpliwości, a nawet krytykę. Miarka się przebrała. Brutalnie wyśmiali Lewandowskiego. “Nie wracaj” – te słowa stanowią wstrząsający komentarz na temat stanu kariery Lewandowskiego, a także samego odbioru jego osoby w polskim społeczeństwie.
Zmiana wizerunku Lewandowskiego
Na przestrzeni ostatnich miesięcy obraz Roberta Lewandowskiego uległ znacznym zmianom. Gdy w 2022 roku reprezentował Polskę na Mistrzostwach Świata w Katarze, jeszcze budził uznanie i szacunek. To, co działo się na boisku, a także poza nim, miało swoje podłoże w długiej historii sukcesów, w tym przejściu do Barcelony, co stanowiło jeden z największych transferów w historii hiszpańskiego klubu. Jednak od czasu tej zmiany, a także po pewnych decyzjach, które podjął, krytyka jego osoby staje się coraz głośniejsza.
Pierwszym powodem jest zmieniająca się forma piłkarska Lewandowskiego. Choć wciąż jest jednym z najlepszych napastników na świecie, to w porównaniu do swoich wcześniejszych lat, jego występy na boisku stają się coraz mniej błyskotliwe. Strzelecka skuteczność w barwach Barcelony nie jest już tak imponująca, jak była w Bayernie, a coraz częściej pojawiają się pytania o jego wiek, kondycję i wpływ na drużynę. Choć wielu ekspertów nadal broni Lewandowskiego, to krytycy coraz głośniej domagają się, by ustąpił miejsca młodszym piłkarzom. Na tle jego zespołu, szczególnie w kontekście meczów reprezentacji Polski, zaczynają pojawiać się pytania o jego rolę w drużynie narodowej.
Reakcja kibiców i mediów
Nie ma wątpliwości, że Lewandowski stał się celem brutalnej krytyki. Jego kolejne nieudane występy w reprezentacji, które miały miejsce w meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy 2024, były szeroko komentowane. Kibice, którzy jeszcze niedawno traktowali go niemal jak bohatera narodowego, teraz zaczynają się odwracać. “Nie wracaj” – takie i podobne hasła zaczęły pojawiać się w mediach społecznościowych, a także na stadionach. W jednym z ostatnich meczów z udziałem Polski, po nieudanym strzale Lewandowskiego, kibice zaczęli głośno wyśmiewać napastnika, co było wynikiem zarówno frustracji, jak i zmieniającego się obrazu jego kariery.
Krytyka była brutalna. Z jednej strony, piłkarz, który przez lata był twarzą polskiej drużyny, stał się obiektem wyśmiewania i ataków. Z drugiej strony, część mediów zaczęła zadawać pytania o jego pozycję w drużynie narodowej, sugerując, że być może Lewandowski nie jest już tym samym graczem, który kilka lat temu był w stanie poprowadzić Polskę do wielkich sukcesów.
Czy Lewandowski powinien “wrócić” do reprezentacji?
Decyzja Lewandowskiego o dalszej grze w reprezentacji Polski zaczęła budzić kontrowersje. Kibice i eksperci zastanawiają się, czy dla dobra drużyny narodowej nie byłoby lepiej, gdyby Lewandowski zrezygnował z dalszych występów. Jego obecność w drużynie wciąż wiąże się z dużymi oczekiwaniami, ale także z coraz większym stresem, który wpływa na jego grę. Wielu twierdzi, że należy dać szansę młodszej generacji piłkarzy, którzy wniosą świeżość do drużyny.
Z drugiej strony, Lewandowski to piłkarz o niesamowitej historii, który może wciąż dawać wiele drużynie narodowej, szczególnie pod względem doświadczenia. Jednak coraz trudniej jest zignorować fakt, że w kluczowych momentach jego obecność na boisku nie zawsze przekłada się na sukcesy reprezentacji. Trenerzy, jak i sami piłkarze, zaczynają się zastanawiać, czy nie nadszedł czas na przewartościowanie roli Lewandowskiego w drużynie.
“Miarka się przebrała” – krytyka przekroczyła granice?
Warto zadać sobie pytanie, kiedy granice krytyki zostały przekroczone. Chociaż Lewandowski przez lata był ikoną polskiego sportu, to jego obecne występy nie spełniają oczekiwań. Zdecydowana część kibiców, a także dziennikarzy, zaczyna traktować go coraz bardziej jak kozła ofiarnego, odpowiedzialnego za wszelkie niepowodzenia drużyny narodowej. Tego rodzaju postawy mogą prowadzić do pogłębienia konfliktu pomiędzy piłkarzem a jego fanami, co z kolei wpływa na atmosferę w zespole.
Krytyka Lewandowskiego jest o tyle trudna do zrozumienia, że dotyczy nie tylko jego wyników sportowych, ale także jego postawy i zachowania poza boiskiem. Choć piłkarz jest znany z zaangażowania w różne inicjatywy charytatywne i biznesowe, to zaczynają się pojawiać pytania o jego koncentrację na grze. Czy za kulisami jego kariery kryją się problemy, które odbijają się na jego formie sportowej?
Wnioski
Robert Lewandowski przechodzi obecnie trudny okres w swojej karierze. Brutalna krytyka, jaką spotkał się w ostatnich tygodniach, stanowi nie tylko efekt jego formy sportowej, ale także zmieniającego się obrazu jego osoby w oczach kibiców i mediów. Hasła takie jak “Nie wracaj” pokazują, jak głęboko podzielona jest opinia publiczna, która jeszcze niedawno traktowała go niemal jak bohatera narodowego.
Kwestia przyszłości Lewandowskiego w reprezentacji Polski jest obecnie jednym z najgorętszych tematów w kraju. Czy jego obecność w drużynie narodowej nadal jest konieczna? A może czas na pożegnanie z reprezentowaniem Polski na boisku? Odpowiedzi na te pytania będą miały istotny wpływ nie tylko na przyszłość samego Lewandowskiego, ale także na dalszy rozwój polskiej piłki nożnej.