Miedwiediew nie zgadza się ze Świątek. Słowa poszły w świat
– Wszyscy o tym mówią, ale ja nie czuję żadnej różnicy. Przez cały rok gramy na różnych nawierzchniach – mówiła Iga Świątek po meczu z Caroline Garcią, w którym odnosiła się do zmiany nawierzchni na turnieju Indian Wells. Zupełnie inne zdanie na ten temat ma Daniił Miedwiediew. – W pewnym momencie myślałem, że nie będzie…
– Wszyscy o tym mówią, ale ja nie czuję żadnej różnicy. Przez cały rok gramy na różnych nawierzchniach – mówiła Iga Świątek po meczu z Caroline Garcią, w którym odnosiła się do zmiany nawierzchni na turnieju Indian Wells. Zupełnie inne zdanie na ten temat ma Daniił Miedwiediew. – W pewnym momencie myślałem, że nie będzie możliwe, by zagrać winnera – stwierdził.
Jeszcze przed startem tegorocznego Indian Wells doszło do ważnej zmiany. Po 25 latach doszło do zmiany nawierzchni z Plexipave na Laykold. Ten drugi rodzaj nawierzchni jest używany podczas turnieju w Miami i w wielkoszlemowym US Open. Portal tennistonic.com wyjaśniał w obszernym artykule, że “Plexipave umożliwiało dominacje takim graczom budującym akcje, jak Iga Świątek i Carlos Alcaraz”.
“Przejście na Laykold prawdopodobnie zmieni dynamikę gry, bo nowa nawierzchnia prawdopodobnie przyniesie korzyści graczom z mocnymi serwisami i agresywną grą przy linii końcowej” – czytamy. “Jednym z kluczowych czynników jest zmniejszone tarcie między piłką a nawierzchnią. Wciąż jednak pozostają istotne niewiadome – jak rodzaj farby, którą pomalowany jest kort, czy zależność między warunkami atmosferycznymi zwalniającymi grę a szybkim kortem” – pisze Filip Modrzejewski ze Sport.pl.
Jak do tych zmian odnosiła się Iga Świątek? Przyznała, że da się odczuć pewne zmiany.
– Szczerze, wszyscy o tym mówią, ale ja nie czuję żadnej różnicy. Przez cały rok gramy na różnych nawierzchniach. Na US Open w niektórych latach zmieniali nawierzchnię z bardzo szybkiej na wolną. Tutaj może linie są szybsze, więc kiedy piłka się od niej odbije, to leci jak szalona. Ale to wolny kort, na którym piłka ma wysokie kozły. Nie powiedziałabym więc, że jest jakaś duża różnica, może inne tenisistki bardziej to odczuwają – skomentowała Polka.
Miedwiediew nie wytrzymał po meczu. “Najwolniejszy kort, na jakim grałem”
Teraz ten temat poruszył Daniił Miedwiediew. Rosjanin wygrał 6:2, 6:2 z Chińczykiem Bu Yunchaokete, a potem napisał ironicznie na kamerze “6:2, 6:2 w 96 minut. Bardzo szybki kort”. Później Miedwiediew odniósł się do tego w pomeczowym wywiadzie.
– To prawdopodobnie najwolniejszy kort, na jakim grałem w moim życiu. Każdy ma zupełnie inne odczucia co do tego kortu. Zapytajcie Sashę Zvereva albo Caspera Ruuda. Powiedzą Wam, że to jest powolny kort. Moim zdaniem jest super wolny. Zawsze tak było na Indian Wells. W pewnym momencie myślałem, że nie będzie możliwe, by zagrać uderzenie kończące – ocenił.
Miedwiediew odnosił się do tej kwestii jeszcze przed startem turnieju. – Lubię Indian Wells, lubię tutejsze korty, ale wydają się wolniejsze niż wcześniej. Nie wiem, co myślą inni zawodnicy, ale grałem tu przez dwa dni i wydawały mi się bardzo, bardzo wolne. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać w trakcie turnieju – mówił Rosjanin na przedmeczowej konferencji prasowej.
Miedwiediew zagra o czwartą rundę Indian Wells z Amerykaninem Alexem Michelsenem. Rosjanin docierał do finałów tego turnieju w 2023 i 2024 r., ale w obu przypadkach przegrywał z Carlosem Alcarazem.