Mistrzyni sprzed dwóch lat wróciła do Indian Wells. Jej mecz trwał 85 minut
Jelena Rybakina z pewnym zwycięstwem na start BNP Paribas Open 2025 Jelena Rybakina rozpoczęła rywalizację w prestiżowym turnieju BNP Paribas Open 2025 w Indian Wells od pewnego, dwusetowego zwycięstwa. Kazaszka, która dwa lata temu triumfowała na kalifornijskich kortach, liczy na powtórkę sukcesu sprzed lat i kolejny imponujący występ w imprezie rangi WTA 1000. W piątek,…
Jelena Rybakina z pewnym zwycięstwem na start BNP Paribas Open 2025
Jelena Rybakina rozpoczęła rywalizację w prestiżowym turnieju BNP Paribas Open 2025 w Indian Wells od pewnego, dwusetowego zwycięstwa. Kazaszka, która dwa lata temu triumfowała na kalifornijskich kortach, liczy na powtórkę sukcesu sprzed lat i kolejny imponujący występ w imprezie rangi WTA 1000. W piątek, po wygranej nad Holenderką Suzan Lamens, awansowała do III rundy turnieju. Podobnym osiągnięciem mogą pochwalić się także Ukrainka Marta Kostiuk oraz Czeszka Karolina Muchova.
Rybakina wraca do Indian Wells po przerwie
W 2023 roku Rybakina udowodniła, że potrafi doskonale radzić sobie na twardych kortach w Indian Wells, sięgając po tytuł mistrzowski po zwycięstwie w finale nad Białorusinką Aryną Sabalenką. Po emocjonującym pojedynku Kazaszka wygrała 7:6(11), 6:4, zdobywając tym samym swój pierwszy tytuł w turnieju tej rangi. Niestety, rok później nie mogła bronić tytułu, ponieważ wycofała się z rywalizacji z powodu infekcji wirusowej.
Teraz 24-letnia tenisistka powraca do Indian Wells z nadzieją na kolejny udany występ. Rybakina, rozstawiona z numerem 7, w pierwszej rundzie otrzymała wolny los. W piątek rozpoczęła swój udział w turnieju od II rundy, w której zmierzyła się z Suzan Lamens. Było to pierwsze spotkanie tych zawodniczek w kobiecym tourze.
Pewne zwycięstwo nad Lamens i awans do III rundy
Mimo że Suzan Lamens nie należy do czołówki światowego tenisa, Holenderka mogła być niewygodną rywalką dla faworytki. Jednak Rybakina nie pozostawiła złudzeń i od samego początku kontrolowała przebieg meczu. W obu setach dominowała na korcie, pewnie wygrywając 6:3, 6:3. Spotkanie trwało 85 minut, a Kazaszka zaprezentowała solidny serwis oraz skuteczne uderzenia z głębi kortu.
Dzięki temu zwycięstwu Rybakina zameldowała się w III rundzie BNP Paribas Open 2025. Jej kolejną przeciwniczką będzie zwyciężczyni spotkania pomiędzy Rumunką Iriną-Camelią Begu a oznaczoną 25. numerem Brytyjką Katie Boulter. Mecz ten zostanie rozegrany w sobotę, a Rybakina pozna swoją rywalkę na niedzielne starcie.
Awans Muchovej i Kostiuk do kolejnej rundy
Do III rundy turnieju w Indian Wells awansowała również Karolina Muchova. Rozstawiona z numerem 15. Czeszka w piątek zmierzyła się z Włoszką Elisabettą Cocciaretto. Po wyrównanym początku Muchova zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając 6:4, 6:3.
W kolejnej fazie turnieju Czeszka spotka się albo ze swoją rodaczką Kateriną Siniakovą, albo z Kazaszką Julią Putincewą.
Kolejną tenisistką, która może świętować udany start w turnieju, jest Marta Kostiuk. Rozstawiona z numerem 18. Ukrainka zmierzyła się z Amerykanką Robin Montgomery, która otrzymała dziką kartę do turnieju. Kostiuk nie pozostawiła rywalce większych szans i pewnie zwyciężyła 6:1, 6:3.
W III rundzie Ukrainka zmierzy się ze zwyciężczynią meczu pomiędzy Niemką Evą Lys a Amerykanką Caroline Dolehide.
Podsumowanie piątkowych wyników
BNP Paribas Open 2025 – Indian Wells (USA)
Turniej WTA 1000, kort twardy, pula nagród: 8,963 mln dolarów
Piątek, 7 marca – II runda gry pojedynczej:
Jelena Rybakina (Kazachstan, 7) – Suzan Lamens (Holandia) 6:3, 6:3
Irina-Camelia Begu (Rumunia) – Katie Boulter (Wielka Brytania, 25) – do rozegrania
Marta Kostiuk (Ukraina, 18) – Robin Montgomery (USA, WC) 6:1, 6:3
Karolina Muchova (Czechy, 15) – Elisabetta Cocciaretto (Włochy) 6:4, 6:3
I runda gry pojedynczej:
Iva Jović (USA, WC) – Julia Grabher (Austria) 2:6, 1:1 – mecz do dokończenia
Alycia Parks (USA, WC) – Anna Kalinska 2:1 – mecz do dokończenia
Lauren Davis (USA) – Elina Awanesjan (Armenia) 2:1 – mecz do dokończenia
Turniej w Indian Wells wkracza w decydującą fazę, a kolejne mecze zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Czy Rybakina ponownie sięgnie po tytuł w Kalifornii? O tym przekonamy się w kolejnych dniach.