Skip to content

Breaking News

For all the latest news!!

Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy
Menu

Mistrzyni US Open prowadziła już 5:0, 40-15. Niebywałe, co stało się potem

Posted on June 12, 2025

Ależ to było widowisko! Emma Raducanu z awansem do ćwierćfinału w Londynie

Co za mecz zafundowała kibicom Emma Raducanu! Brytyjka rozpoczęła starcie z Rebeccą Sramkovą wręcz perfekcyjnie – błyskawicznie wyszła na prowadzenie 5:0, a w kolejnym gemie miała nawet dwie piłki setowe. Nagle jednak coś się zacięło, a do gry weszła Słowaczka, która niewiele brakowało, by doprowadzić do wyrównania. W drugiej partii historia niemal się powtórzyła, ale tym razem Raducanu szybciej odzyskała rytm i przypieczętowała zwycięstwo. Tym samym zameldowała się w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w londyńskim Queen’s Clubie.

Próba generalna przed Wimbledonem

Do rozpoczęcia Wimbledonu pozostało już niewiele czasu, więc wiele zawodniczek postanowiło sprawdzić swoją formę w poprzedzających go turniejach. Jedną z nich jest Emma Raducanu, mistrzyni US Open z 2021 roku, która w tym tygodniu rywalizuje w Londynie. W swoim pierwszym meczu zaprezentowała się znakomicie, oddając tylko trzy gemy Cristinie Bucsie. Prawdziwe wyzwanie miało jednak dopiero nadejść.

Z nieba do piekła i z powrotem – emocjonalny rollercoaster

W czwartek Raducanu zmierzyła się po raz pierwszy w karierze z Rebeccą Sramkovą. Faworytka gospodarzy była nieco wyżej notowana w rankingu WTA, a do tego mogła liczyć na gorący doping licznie zgromadzonej publiczności. I rzeczywiście – kibice od samego początku wspierali swoją zawodniczkę, co dodało jej skrzydeł.

Raducanu zaczęła mecz koncertowo. Pewnie wygrywała swoje gemy serwisowe i bez trudu przełamywała rywalkę. Po zaledwie kilkunastu minutach prowadziła już 5:0. W szóstym gemie miała nawet dwie piłki setowe przy własnym serwisie. I wtedy… coś się zmieniło.

Brytyjka straciła koncentrację, a jej gra zaczęła się sypać. Sramkova wykorzystała moment słabości przeciwniczki i odrobiła dwa przełamania, zmniejszając stratę do 4:5. Atmosfera na trybunach zrobiła się napięta, a losy seta zawisły na włosku. W decydującym momencie Raducanu jednak się pozbierała, utrzymała serwis i zamknęła pierwszą partię wynikiem 6:4.

Drugi set? Znów mocny początek i tym razem większa kontrola

Początek drugiej odsłony wyglądał znajomo – Raducanu ponownie rozpoczęła od imponującej serii. Dwukrotnie przełamała rywalkę i prowadziła już 4:0. W piątym gemie miała aż trzy kolejne break pointy, które mogły pozwolić jej na zwycięstwo do zera, ale Sramkova się obroniła. Mimo to, Brytyjka nie dała sobie już wyrwać kontroli nad meczem. Po kolejnym przełamaniu w siódmym gemie wygrała seta 6:1 i cały mecz w zaledwie 77 minut.

Emma Raducanu – Rebecca Sramkova 6:4, 6:1

– Cieszę się, że udało mi się przejść przez to spotkanie. To nie było łatwe, zdecydowanie nie zagrałam najlepszego meczu. Musiałam przetrwać kilka trudnych momentów – przyznała po meczu Raducanu.

W ćwierćfinale jej rywalką będzie rozstawiona z numerem jeden Qinwen Zheng albo McCartney Kessler.

Related

Leave a Reply Cancel reply

You must be logged in to post a comment.

Recent Posts

  • O 18:00 Raków przekazał katastrofalne wieści. Spełnił się najczarniejszy scenariusz 😩😩😩
  • O 18:00 Raków przekazał katastrofalne wieści. Spełnił się najczarniejszy scenariusz
  • Mecz już się skończył, gdy trener Serbek tak nazwał polskie siatkarki
  • 79 lat i koniec. Polski klub znika z mapy. Jest wniosek o upadłość
  • Świątek poznała pierwszą rywalkę w Bad Homburg. To była nr 1 na świecie

Recent Comments

No comments to show.
©2025 Breaking News | Design: Newspaperly WordPress Theme
Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy