Mocna deklaracja Igi Świątek! Lekcja już odrobiona. Ostatnia akcja była symbolem

Mocna deklaracja Igi Świątek! Lekcja już odrobiona. Ostatnia akcja była symbolem
To jest treść premium dostępna w ramach pakietu

Wielu kibiców mogło przecierać oczy ze zdumienia, oglądając, jak Iga Świątek całkowicie zdominowała Jelenę Rybakinę. Spotkanie, które miało być kolejnym rozdziałem ich zaciętej rywalizacji, długo było jednostronnym widowiskiem, a Świątek pokazała tenis na poziomie, o jakim jeszcze niedawno mogliśmy tylko marzyć. Polka wysłała wyraźny sygnał całej stawce – lekcje z przeszłości zostały odrobione.

Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Ależ to był mecz! Iga Świątek rozegrała przeciwko Jelenie Rybakinie wprost niewiarygodne spotkanie. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy Polka potrafi skutecznie przeciwstawić się Kazaszce na twardych kortach, to dwa ostatnie spotkania powinny je całkowicie rozwiać.

Do tej pory ich rywalizacja nie układała się po myśli Świątek – bilans 3-4 mówił sam za siebie. W kluczowych momentach Polce zdarzało się tracić kontrolę, wikłać się w siłowe wymiany i przegrywać decydujące punkty z Kazaszką, która jest jedną z tenisistek, które do ostatniej piłki meczu grają z kamienną twarzą i zimną krwią. Tym razem jednak oglądaliśmy zupełnie inną Igę – dojrzalszą, bardziej świadomą i gotową na wszystko.