Nagłe wycofanie z Miami, dwie godziny przed meczem Świątek. Kluczowa informacja dla Polki

Alexandra Eala w ćwierćfinale WTA 1000 w Miami! Sensacyjna Filipinka czeka na rywalkę, Paula Badosa wycofała się z turnieju

Nocne emocje na turnieju WTA 1000 w Miami nabierają tempa. Już nie przed godziną 1:30 czasu polskiego na kort wyjdzie Iga Świątek, by zmierzyć się z Eliną Switoliną w walce o ćwierćfinał prestiżowego turnieju na Florydzie. Stawką tego starcia będzie nie tylko awans do najlepszej ósemki, ale także możliwość zmierzenia się z Alexandrą Ealą, która sensacyjnie zameldowała się w tej fazie rozgrywek. Nieoczekiwanie nie musiała nawet wychodzić na kort, aby zapewnić sobie miejsce w ćwierćfinale. Wszystko przez nagłe wycofanie się Pauli Badosy, która miała być jej rywalką w czwartej rundzie turnieju.

Paula Badosa i jej walka z kontuzjami

Hiszpanka, która w 2022 roku była nawet drugą rakietą świata, od dłuższego czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Po dynamicznym awansie na szczyt kobiecego tenisa zaczęły się u niej poważne komplikacje związane z plecami, które skutecznie zahamowały jej rozwój. Badosa konsultowała się z wieloma specjalistami, próbując znaleźć rozwiązanie, które pozwoli jej wrócić do najwyższej formy. W sezonie 2023 jej starania zaczęły przynosić efekty. Hiszpanka odbudowała się i zanotowała kilka spektakularnych wyników – wygrała turniej WTA 500 w Waszyngtonie, a na US Open dotarła aż do półfinału.

Świetną dyspozycję potwierdziła również na początku bieżącego roku, docierając do najlepszej czwórki pierwszego turnieju wielkoszlemowego – Australian Open. Następnie rywalizowała w turniejach na Bliskim Wschodzie, choć tam zaliczyła bolesną porażkę w trzeciej rundzie przeciwko Jelenie Rybakinie. Po tej nieudanej przygodzie poleciała prosto do Meridy, gdzie wzięła udział w zawodach WTA 500. Tam wygrała swój pierwszy mecz z Jaqueline Cristian, jednak w kolejnej rundzie, podczas starcia z Darią Saville, kontuzje znów dały o sobie znać. Z powodu bólu pleców musiała skreczować i niedługo później ogłosiła, że nie wystąpi ani w prestiżowym Indian Wells, ani w charytatywnym Pucharze Eisenhowera.

W Miami Hiszpanka powróciła do gry i rozpoczęła turniej od niezwykle wymagającego pojedynku z Victorią Mboko, który wygrała dopiero po tie-breaku trzeciego seta. Następnie pokonała finalistkę WTA 1000 w Dubaju – Clarę Tauson. Jej kolejną rywalką miała być Alexandra Eala, lecz niestety do tego spotkania nie dojdzie. W poniedziałek Badosa niespodziewanie ogłosiła, że wycofuje się z rywalizacji w Miami. To kolejny cios dla ambitnej Hiszpanki, która od dłuższego czasu walczy o powrót do optymalnej formy.

Alexandra Eala pisze historię! Sensacyjna Filipinka w ćwierćfinale WTA 1000 w Miami

Nieobecność Pauli Badosy oznacza, że Alexandra Eala bez walki awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Miami. To olbrzymi sukces dla młodej reprezentantki Filipin, która w tym sezonie sprawia ogromne sensacje i sukcesywnie eliminuje coraz silniejsze rywalki.

19-letnia tenisistka, aktualnie notowana na 140. miejscu w rankingu WTA, już w pierwszych rundach turnieju pokazała swój ogromny potencjał. Najpierw pokonała Katie Volynets, następnie w świetnym stylu odprawiła doświadczoną Jelenę Ostapenko. Prawdziwy szok przyszedł jednak w trzeciej rundzie, gdzie Eala sprawiła największą niespodziankę turnieju, eliminując triumfatorkę tegorocznego Australian Open – Madison Keys.

Dzięki wycofaniu się Badosy Eala znalazła się w najlepszej ósemce turnieju i teraz czeka na swoją kolejną rywalkę, którą może zostać Iga Świątek. Jednak aby do tego doszło, liderka światowego rankingu musi najpierw pokonać Elinę Switolinę. Ukrainka prezentuje się znakomicie w ostatnich tygodniach i w Miami wyeliminowała już m.in. Belindę Bencić i Karolinę Muchovą. Spotkanie pomiędzy Świątek a Switoliną rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 1:30 czasu polskiego.

Świątek vs. Eala – starcie z historią w tle?

Jeżeli Iga Świątek pokona Elinę Switolinę, wówczas w ćwierćfinale zmierzy się z Alexandrą Ealą. To spotkanie byłoby wyjątkowe nie tylko pod względem sportowym, ale także ze względu na wspólną historię obu zawodniczek.

W 2023 roku Alexandra Eala ukończyła słynną akademię tenisową Rafy Nadala, a na uroczystości wręczenia dyplomów gościem specjalnym była właśnie Iga Świątek. Filipinka po zakończeniu ceremonii miała okazję zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z polską tenisistką i samym Rafą Nadalem, które następnie opublikowała w mediach społecznościowych. Teraz, zaledwie rok później, może stanąć naprzeciwko Świątek w ćwierćfinale jednego z najważniejszych turniejów sezonu.

Czy dojdzie do tego pojedynku? O tym przekonamy się już w nocy, gdy Iga Świątek stanie do rywalizacji z Eliną Switoliną. Kibice tenisa na całym świecie z niecierpliwością czekają na to rozstrzygnięcie, a Alexandra Eala z pewnością z uwagą będzie śledzić ten pojedynek, czekając na swoją przyszłą rywalkę.