Nagły koniec nocnego meczu Magdy Linette w Meksyku
Pecha Magdy Linette w turnieju WTA 500 w Meridzie – kontuzja zakończyła jej nocny mecz Magda Linette nie będzie dobrze wspominać swojego występu w turnieju WTA 500 w Meridzie. Polska tenisistka miała ogromnego pecha, ponieważ musiała skreczować w trakcie drugiej rundy rywalizacji. W spotkaniu przeciwko Zeynep Sönmez doznała kontuzji kostki, która uniemożliwiła jej kontynuowanie gry….
Pecha Magdy Linette w turnieju WTA 500 w Meridzie – kontuzja zakończyła jej nocny mecz
Magda Linette nie będzie dobrze wspominać swojego występu w turnieju WTA 500 w Meridzie. Polska tenisistka miała ogromnego pecha, ponieważ musiała skreczować w trakcie drugiej rundy rywalizacji. W spotkaniu przeciwko Zeynep Sönmez doznała kontuzji kostki, która uniemożliwiła jej kontynuowanie gry. Mimo dwóch interwencji fizjoterapeuty, 33-latka nie była w stanie dokończyć meczu i przy stanie 3:6, 1:3 zdecydowała się na rezygnację z dalszej walki. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest jej uraz, ale wiadomo, że Linette ma bardzo mało czasu na powrót do pełnej sprawności.
Niestabilna forma Linette i seria drobnych kontuzji
Sezon 2024 nie układa się dla Magdy Linette tak, jak mogłaby sobie tego życzyć. Polka nie potrafi ustabilizować swojej formy, a dodatkowym problemem są liczne drobne urazy, które nie pozwalają jej na regularną i skuteczną grę. Jak dotąd jej najlepszym wynikiem w tym roku był ćwierćfinał w turnieju WTA 500 w Abu Zabi. Jednak w ostatnich tygodniach Linette nie odnosiła większych sukcesów – w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Dubaju pożegnała się z rywalizacją już w pierwszej rundzie. Wcześniej w Dausze zmagała się z urazem mięśniowym, który, jak się okazuje, dokucza jej już od dłuższego czasu.
Problemy zdrowotne odbiły się również na jej występie w Meridzie. Choć w pierwszej rundzie Linette zaprezentowała się bardzo dobrze, pewnie pokonując Elisabettę Cocciaretto 6:4, 6:0, to w kolejnym meczu nie miała już tyle szczęścia. Jej rywalką była 22-letnia Turczynka Zeynep Sönmez, która postawiła Polce znacznie trudniejsze warunki niż Włoszka.
Trudna rywalizacja z Sönmez i dramatyczny koniec meczu
Początek spotkania nie układał się po myśli Linette. Sönmez zdołała wygrać pierwszego seta 6:4, przełamując Polkę w trzecim i ostatnim gemie tej partii. Po krótkiej przerwie Linette wróciła na kort, ale wkrótce zaczęła odczuwać ból w okolicach lewej kostki. Przy stanie 1:2 poprosiła o interwencję fizjoterapeuty, co wskazywało na poważniejsze problemy zdrowotne.
Polka spróbowała jeszcze walczyć i rozegrała kolejnego gema, ale po raz kolejny została przełamana, co tylko pogorszyło jej sytuację. Ból nie ustępował, dlatego Linette ponownie skorzystała z pomocy fizjoterapeuty. Ostatecznie, przy wyniku 3:6, 1:3, uznała, że nie jest w stanie kontynuować meczu i skreczowała.
Dzięki temu do trzeciej rundy awansowała Zeynep Sönmez, która teraz zmierzy się z turniejową “jedynką”, Amerykanką Emmą Navarro.
Niepewna przyszłość i mało czasu na regenerację
Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest uraz Magdy Linette i czy będzie w stanie szybko wrócić do rywalizacji. Pewne jest jednak, że Polka ma niewiele czasu na dojście do pełni sił. Już w przyszłym tygodniu rusza prestiżowy turniej WTA 1000 w Indian Wells, nazywany w tenisowym świecie “piątym Wielkim Szlemem”.
Rok temu Linette nie miała tam szczęścia – odpadła już w pierwszej rundzie, przegrywając z kwalifikantką Taylor Townsend. Tym razem chciałaby poprawić swój wynik, ale jej występ w Kalifornii stoi pod znakiem zapytania. Wszystko zależy od tego, jak szybko uda jej się uporać z problemami zdrowotnymi.
Fani polskiej tenisistki z pewnością mają nadzieję, że uraz nie okaże się poważny i że Linette będzie mogła wkrótce wrócić na kort w pełni sił. Na razie jednak pozostaje czekać na dalsze informacje dotyczące jej stanu zdrowia i decyzji dotyczących kolejnych startów.