Największa sensacja tegorocznego Australian Open! Klęska mistrzyni igrzysk
Gigantyczna sensacja na Australian Open: Qinwen Zheng odpada w drugiej rundzie! Tegoroczna edycja Australian Open przyniosła kibicom tenisa jedną z największych niespodzianek już w pierwszych dniach rywalizacji. Qinwen Zheng, finalistka ubiegłorocznego turnieju w Melbourne i złota medalistka igrzysk olimpijskich z Paryża, zakończyła swój udział w turnieju na etapie drugiej rundy. Chinka przegrała z Niemką Laurą…
Gigantyczna sensacja na Australian Open: Qinwen Zheng odpada w drugiej rundzie!
Tegoroczna edycja Australian Open przyniosła kibicom tenisa jedną z największych niespodzianek już w pierwszych dniach rywalizacji. Qinwen Zheng, finalistka ubiegłorocznego turnieju w Melbourne i złota medalistka igrzysk olimpijskich z Paryża, zakończyła swój udział w turnieju na etapie drugiej rundy. Chinka przegrała z Niemką Laurą Siegemund 6:7(3), 3:6, co zszokowało tenisowy świat i stało się jednym z najgorętszych tematów początku roku w świecie sportu.
Faworytka pod presją
Przed meczem to Qinwen Zheng była zdecydowaną faworytką. Ubiegłoroczna finalistka Australian Open przez ostatni rok udowodniła, że jest jedną z najważniejszych postaci kobiecego tenisa. Wspaniałe osiągnięcia, takie jak złoty medal olimpijski w Paryżu czy awans do finału prestiżowego WTA Finals, uplasowały ją w ścisłej czołówce światowego rankingu. Spotkanie z Laurą Siegemund, która nigdy wcześniej nie osiągnęła znaczących sukcesów w Melbourne, miało być dla niej formalnością. Jednak tenis, jak pokazuje historia, jest sportem pełnym niespodzianek, a to starcie tylko potwierdziło tę regułę.
Laura Siegemund w życiowej formie
Niemka, która dotychczas nie była zaliczana do grona faworytek turnieju, od początku meczu zaprezentowała wysoki poziom. Już w pierwszym secie pokazała swoją waleczność, doprowadzając do tie-breaka, w którym straciła zaledwie trzy punkty. Precyzyjna gra, świetne serwisy i nieustępliwość na korcie pozwoliły jej zbudować przewagę psychologiczną nad utytułowaną rywalką.
Drugi set rozpoczął się równie emocjonująco. Siegemund szybko przełamała Zheng, wywierając na niej ogromną presję. Co prawda Chinka zdołała odpowiedzieć przełamaniem powrotnym, ale Niemka nie pozwoliła jej na rozwinięcie skrzydeł. Jeszcze raz przełamała rywalkę, a następnie utrzymała swój serwis, kończąc mecz w imponującym stylu.
Konsekwencje porażki dla Zheng
Dla Qinwen Zheng porażka ta oznacza nie tylko rozczarowanie sportowe, ale także poważne konsekwencje w rankingu WTA. Chinka straci aż 1230 punktów zdobytych za ubiegłoroczny finał w Melbourne, co prawdopodobnie spowoduje znaczący spadek w klasyfikacji.
Historyczny awans Niemki
Z kolei dla Laury Siegemund zwycięstwo to jedno z największych osiągnięć w karierze. Po raz trzeci w swojej karierze awansowała do trzeciej rundy Australian Open, co dla zawodniczki będącej poza ścisłą czołówką światowego tenisa jest ogromnym sukcesem. W kolejnej rundzie zmierzy się z jedną z dwóch Anastazji – Pawluczenkową lub Potapową.
Wielka sensacja i zapowiedź emocji
Niespodziewana porażka Qinwen Zheng przypomina, że w tenisie nie ma nic pewnego. Australian Open ponownie udowodniło, że jest turniejem pełnym emocji i zaskakujących rozstrzygnięć. Czy Laura Siegemund zdoła pójść za ciosem i osiągnąć jeszcze więcej? A może ten turniej będzie początkiem nowego rozdziału w jej karierze? Na odpowiedzi na te pytania kibice będą musieli jeszcze poczekać, ale już teraz wiadomo, że tegoroczny turniej w Melbourne zapisze się na długo w pamięci fanów tenisa.
Wynik meczu: Qinwen Zheng – Laura Siegemund 6:7(3), 3:6.