Cztery mecze, cztery zwycięstwa! Polacy z perfekcyjnym startem w Lidze Narodów
Reprezentacja Polski siatkarzy w efektownym stylu rozpoczęła tegoroczną edycję Ligi Narodów. W chińskim Xi’an pokonali kolejno Holandię, Japonię, Turcję i Serbię, nie pozostawiając rywalom złudzeń. Na tak imponujące otwarcie czekaliśmy aż siedem lat – po raz ostatni biało-czerwoni zanotowali cztery zwycięstwa na starcie tych rozgrywek w 2018 roku.
Imponująca forma, mimo eksperymentalnego składu
Choć większość drużyn przyjechała do Chin bez najmocniejszych składów, to i Polacy rozpoczęli turniej w odmłodzonym zestawieniu. Trener Nikola Grbić dał szansę zawodnikom, którzy dopiero wchodzą do reprezentacji lub wracają do niej po dłuższej przerwie. Efekt? Zaskakująco dojrzała i solidna gra, połączona z młodzieńczą swobodą i odwagą.
– To była bardzo dobra mieszanka doświadczenia i świeżości – komentowano po spotkaniach. Szczególne powody do zadowolenia dała postawa bloku i gra skrzydłowych. Choć momentami brakowało nieco siły na zagrywce i zdarzały się błędy własne, to generalnie poziom prezentowany przez Polaków w Xi’an był znakomity.
Jedynym mankamentem pozostaje skuteczność w końcówkach – biało-czerwoni tylko dwukrotnie kończyli seta przy pierwszej okazji. Ale nie przeszkodziło im to w konsekwentnym zdobywaniu punktów – w całym turnieju stracili zaledwie dwa sety.
Historyczny wynik – czekaliśmy 2571 dni
Ostatni raz tak mocne wejście w Ligę Narodów miało miejsce w 2018 roku, gdy Polacy pod wodzą Vitala Heynena wygrali pierwsze cztery spotkania, tracąc przy tym tylko jednego seta. Od tamtej pory na inaugurację udawało się wygrywać po trzy mecze, ale dopiero teraz znowu osiągnięto komplet zwycięstw. Minęło aż 2571 dni, zanim ponownie udało się rozpocząć turniej od czterech triumfów.
Bilans Polaków po pierwszych czterech meczach Ligi Narodów w ostatnich sezonach:
2025: 4 zwycięstwa, 12 punktów, 12:2 w setach, 359:334 w małych punktach
2024: 3 zwycięstwa, 9 punktów, 9:4, 308:294
2023: 3 zwycięstwa, 7 punktów, 9:8, 380:374
2022: 3 zwycięstwa, 9 punktów, 10:4, 334:313
2021: 3 zwycięstwa, 9 punktów, 10:4, 336:276
2019: 2 zwycięstwa, 5 punktów, 8:9, 389:392
2018: 4 zwycięstwa, 12 punktów, 12:1, 322:268
Grbić: „To podejście zasługuje na uznanie”
Trener Nikola Grbić nie krył zadowolenia z postawy swoich podopiecznych. – To był bardzo pozytywny turniej. Nie tylko przez same wyniki, ale przez postawę i nastawienie zawodników. Byli skupieni, gotowi do walki – zachowali się jak profesjonaliści na najwyższym poziomie – mówił po zakończeniu turnieju w Xi’an.
Szkoleniowiec zapowiedział jednak, że przed kolejną fazą rozgrywek wprowadzi pewne korekty w składzie. – Kilku zawodników ma drobne problemy zdrowotne, będziemy to weryfikować. Czekają nas badania i wtedy podejmiemy decyzje. Na pewno pojawią się zmiany – nie będzie ich dużo, ale kilka roszad planujemy – zdradził.
Kolejne wyzwanie: Chicago i znacznie trudniejsi rywale
Już niebawem polscy siatkarze przeniosą się za ocean, gdzie w Hoffmann Estates pod Chicago zmierzą się z czterema silnymi przeciwnikami: Włochami, Kanadą, gospodarzami – Amerykanami, oraz Brazylijczykami. To będzie prawdziwy test dla kadry Grbicia, który przed tym turniejem najpewniej wzmocni skład zawodnikami z większym doświadczeniem.
Czy Polacy powtórzą sukces z 2018 roku i przedłużą serię zwycięstw? Tego dowiemy się już wkrótce. Relacje na żywo ze wszystkich meczów dostępne będą w serwisie Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.