Niemiecka legenda przejechała się po Polakach. “Całkiem przepadli”
Niemcy nie mają powodów do radości, w przeciwieństwie do Austriaków, po Turnieju Czterech Skoczni. Legendarny skoczek, Jens Weissflog przeanalizował wyniki prestiżowych zawodów, a osobne słowa poświęcił także innym nacjom. — Polacy i Słoweńcy całkowicie przepadli — stwierdził czterokrotny medalista olimpijski. Nikt już nie przymierza Polaków do laurów nawet w pojedynczych konkursach Pucharu Świata w skokach…
Niemcy nie mają powodów do radości, w przeciwieństwie do Austriaków, po Turnieju Czterech Skoczni. Legendarny skoczek, Jens Weissflog przeanalizował wyniki prestiżowych zawodów, a osobne słowa poświęcił także innym nacjom. — Polacy i Słoweńcy całkowicie przepadli — stwierdził czterokrotny medalista olimpijski.
Nikt już nie przymierza Polaków do laurów nawet w pojedynczych konkursach Pucharu Świata w skokach narciarskich. Nic dziwnego. Dali ku temu powody wynikami. Kryzys przeżywają właściwie wszyscy nasi zawodnicy oprócz Pawła Wąska, dla którego obecne wyniki, gdy wchodzi do pierwszej dziesiątki, są najlepsze w życiu.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
— Cała stawka, poza Austrią, jest dość wymieszana. Polacy i Słoweńcy całkowicie przepadli, nikt nie odgrywa obecnie żadnej roli. Dzięki Johannowi Andre Forfangowi (czwarty w klasyfikacji generalnej; przyp. red.), Norwegia wciąż odnosi sukcesy. W tej chwili każdemu narodowi trudno jest porównywać się z Austrią — mówi Jens Weissflog w rozmowie ze Sport1.de.
Zobacz również: Sensacyjny mistrz Polski w skokach nie wystartuje w Zakopanem
Niemiecki skoczek martwi się o swoich rodaków, którzy znów zawiedli. Mimo wielkich oczekiwań Niemcy znów nie mieli zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni. I tak od Svena Hannawalda, który wygrał w sezonie 2001/2002 wszystkie konkursy, by wygrać bezdyskusyjnie. W późniejszych latach Niemcom zdarzały się wygrane w pojedynczych konkursach, zwłaszcza w Oberstdorfie, pierwszych zawodach z cyklu, gdzie triumfowali Karl Geiger czy Andreas Wellinger. To rozbudzało oczekiwania ich rodaków, którzy jednak potem za każdym razem musieli obejść się smakiem, bo całość wygrywał kto inny.
Jens Weissflog o problemach Niemców. “Trudno to wytłumaczyć”
— Trudno to wytłumaczyć — przyznał Weissflog. Zastanawiał się nad powtarzającym się schematem, w którym niemieccy zawodnicy, mimo świetnych wyników w sezonie przygotowawczym, nie potrafią utrzymać formy w okresie świątecznym. Wśród przyczyn wskazuje na presję, ale jednocześnie zauważa, że nie jest to jedyny czynnik wpływający na wyniki. — To wstyd, muszę powiedzieć. W poprzednich latach mieliśmy wiele dobrych pozycji startowych, ale tym razem mieliśmy najlepsze, dzięki pięciu indywidualnym zwycięstwom Paschke wcześniej — mówił dawny mistrz.
Zobacz również: Medalista MŚ oburzony traktowaniem Kamila Stocha. “Musimy jasno powiedzieć”
Austriacka dominacja w skokach narciarskich staje się tematem rozmów nie tylko wśród ekspertów, ale i kibiców. Były reprezentant Austrii, Andreas Goldberger powiedział niedawno, że austriacka dominacja może zagrozić skokom narciarskim, ponieważ w pewnym momencie nikt nie będzie już nimi zainteresowany. — Tak, tak jest wszędzie. Jeśli tylko Bayern wygra, w Bundeslidze też będzie nudno. Coś takiego może być niebezpieczne dla sportu, ale to się znowu zmieni. Jestem przekonany, że Austriacy nie będą już tak dominować w nadchodzących konkursach Pucharu Świata, jak podczas Turnieju Czterech Skoczni — zakończył były skoczek.