Niemka rozbiła Polkę w Melbourne, przyszła odpowiedź. Od podopiecznej polskiej trenerki
Pierwsza w karierze przygoda Mai Chwalińskiej z Australian Open zakończyła się niestety błyskawicznie. Polka trafiła w 1. rundzie na Jule Niemeier i nawet przez chwilę nie była w stanie nawiązać rywalizacji z wyżej notowaną i bardziej doświadczoną od siebie rywalką. Niemka triumfowała po zaledwie 74. minutach 6:0, 6:1 i pozbawiła Chwalińską nadziei na awans. Odpowiedź…
Pierwsza w karierze przygoda Mai Chwalińskiej z Australian Open zakończyła się niestety błyskawicznie. Polka trafiła w 1. rundzie na Jule Niemeier i nawet przez chwilę nie była w stanie nawiązać rywalizacji z wyżej notowaną i bardziej doświadczoną od siebie rywalką. Niemka triumfowała po zaledwie 74. minutach 6:0, 6:1 i pozbawiła Chwalińską nadziei na awans.
Odpowiedź dla Niemeier nadeszła błyskawicznie. 93. rakieta rankingu WTA trafiła w 2. rundzie na Martę Kostiuk, która na starcie rywalizacji w Melbourne męczyła się mocno z Japonką Nao Hibino. W środę Ukrainka dała już popis na miarę swoich możliwości. A wszystko na oczach Polki, Sandry Zaniewskiej, która w sierpniu 2023 roku objęła funkcję jej trenerki.
Australian Open. Pogrom w meczu Marty Kostiuk. Pogromczyni Chwalińskiej rozbita
Dla Niemeier było to pierwsze w karierze starcie z Kostiuk i dość szybko przekonała się, że wiele jej do rywalki brakuje. Ukrainka już przy pierwszej okazji przełamała Niemkę i wyszła na prowadzenie 2:0. Utrzymywała koncentrację i intensywność na wysokim poziomie, dzięki czemu dopisywała do swojego konta kolejne gemy. Z 2:0 zrobiło się 5:0, a Niemeier nie wyglądała na tenisistkę zdolną odrobić takich rozmiarów stratę.
Co prawda udało jej się raz przełamać Kostiuk, ale ostatecznie przegrała pierwszego seta 3:6. Drugi był już prawdziwym koncertem ze strony 18. rakiety świata. Kostiuk wychodziło niemal wszystko i widać było, że nie zamierza kalkulować nawet przez chwilę. Robiła swoją rywalkę 6:0, sięgając po zwycięstwo po zaledwie 66 minutach. Absolutny nokaut.
Iga Świątek: To był prawdopodobnie najgorszy czas w moim życiu. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press
Rywalką Marty Kostiuk w 3. rundzie zmagań w Melbourne będzie triumfatorka z pary Paula Badosa – Talia Gibson. Hiszpanka uchodzi za murowaną wręcz faworytkę do zwycięstwa.