Niepokojące sceny w meczu Jeleny Rybakiny. Nagle zeszła do szatni
Gdy po trzech gemach spotkania Jelena Rybakina nagle udała się na niespodziewaną przerwę medyczną, kibice na trybunach zamarli. Na zaniepokojonego wyglądał też trener Kazaszki Goran Ivanisević. Dajana Jastremska postawiła się faworytce, ale potem popełniała liczne błędy, przez które nie była w stanie nawiązać rywalizacji. Rybakina wygrała 6:3, 6:4, ale w pomeczowym wywiadzie dała do zrozumienia,…
Gdy po trzech gemach spotkania Jelena Rybakina nagle udała się na niespodziewaną przerwę medyczną, kibice na trybunach zamarli. Na zaniepokojonego wyglądał też trener Kazaszki Goran Ivanisević. Dajana Jastremska postawiła się faworytce, ale potem popełniała liczne błędy, przez które nie była w stanie nawiązać rywalizacji. Rybakina wygrała 6:3, 6:4, ale w pomeczowym wywiadzie dała do zrozumienia, że wyraźnie odczuwa skutki kontuzji.
Jelena Rybakina pokonała Dajanę Jastremską, choć walczyła nie tylko z rywalką. Wielkie kłopoty sprawiała jej też kontuzja pleców
Po meczu Kazaszka wprost przyznała, że starała się skracać wymiany. I zapowiedziała pilną konsultację z fizjoterapeutą
Z kolei Ukrainka straci ogromną część punktów za ubiegłoroczny występ w półfinale. Zanotuje znaczny spadek w rankingu WTA
Po pierwszych trzech gemach wydawało się, że czeka nas bardzo wyrównany mecz. Dajana Jastremska grała ambitnie, lecz nie zdołała jeszcze przełamać Jeleny Rybakiny. Przy wyniku 2:1 Kazaszka nagle udała się do szatni, a sędzia ogłosiła, że właśnie rozpoczęła się przerwa medyczna. Kibice na trybunach nie kryli niepokoju, podobnie jak trener Ivanisević. Wszystko przez problemy zdrowotne, z którymi regularnie mierzy się jego podopieczna.
Tym razem na szczęście nie okazały się one na tyle poważne, by Rybakina nie była w stanie kontynuować gry. Po powrocie na kort okazało się, że przerwa nie tylko jej pomogła, ale też… wyraźnie wytrąciła z rytmu samą Jastremską. Rybakina dość szybko wyszła na prowadzenie 6:3 i poprosiła o kolejną przerwę medyczną.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Jelena Rybakina z awansem. Pojawia się jednak niepokój
Fizjoterapeuci zajęli się dolną partią pleców Rybakiny. W trakcie meczu, zwłaszcza przy pierwszej przerwie Kazaszki, której nic nie zapowiadało, na moment zrobiło się nerwowo, lecz po powrocie Jastremska nie była w stanie rzucić jej wyzwania. I choć to ona wygrała dwa pierwsze gemy drugiego seta, to szybko straciła inicjatywę. Rybakina była bezlitosna, szybko wychodząc na prowadzenie.
Ostatecznie zamknęła mecz przy swoim serwisie wynikiem 6:3, 6:4, ale ci, którzy oglądali spotkanie, mogą być zaniepokojeni stanem zdrowia finalistki sprzed dwóch lat. Rybakina często korzystała ze wsparcia fizjoterapeutów, prosząc o krótką interwencję nawet podczas przerw między gemami. Kazaszka łapała się za plecy podczas gry, jednak zdołała dopiąć swego i jest już w czwartej rundzie Australian Open.
Zobacz także: Iga Świątek zadedykowała wygraną bliskiej osobie. Wyjaśniła swój gest [WIDEO]
Tam jej rywalką będzie zwyciężczyni meczu Madison Keys z Danielle Collins. To niewątpliwie będzie jedno z najciekawszych spotkań tego etapu turnieju! Z kolei Dajana Jastremska straci aż 690 pkt i spadnie o 39. pozycji w rankingu WTA. To oznacza, że zajmie miejsce poza czołową siedemdziesiątką klasyfikacji najlepszych tenisistek świata, bo nie zdoła obronić punktów za ubiegłoroczny półfinał.
Co istotne, w pomeczowym wywiadzie Rybakina wprost przyznawała, że starała się skracać wymiany, licząc na to, że uda jej się wygrać je jak najmniejszym kosztem. I gdy została zapytana o swój uraz, odpowiedziała, że “nie jest do końca w porządku”, zapowiadając szybką konsultację z fizjoterapeutą. To stawia jej dalszą dyspozycję w Melbourne pod ogromnym znakiem zapytania.
Jelena Rybakina — Dajana Jastremska 6:3, 6:4