Skip to content

Breaking News

For all the latest news!!

Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy
Menu

Niespodzianka na Wimbledonie! Było już 4:1 w meczu Djokovicia i nagle zwrot

Posted on July 7, 2025

Djoković pokazuje klasę mimo problemów. Pokonał De Minaura i znów melduje się w ćwierćfinale Wimbledonu

Choć Novak Djoković ma już 38 lat, wciąż potrafi zadziwiać świat tenisowy swoją niezłomnością, odpornością psychiczną i fizyczną oraz klasą, która pozwala mu odwracać losy meczów nawet wtedy, gdy wydaje się, że wszystko sprzysięgło się przeciwko niemu. W 1/8 finału Wimbledonu Serb zmierzył się z Alexem de Minaurem i mimo fatalnego początku, zakończył spotkanie zwycięsko, pokonując Australijczyka 1:6, 6:4, 6:4, 6:4. Ten mecz był kolejnym dowodem na to, że Djoković wciąż należy do absolutnej czołówki światowego tenisa.

De Minaur chciał rewanżu za niedoszłe starcie

Dla Alexa de Minaura ten pojedynek miał szczególne znaczenie. Rok temu miał on zmierzyć się z Djokoviciem w ćwierćfinale Wimbledonu, jednak kontuzja zmusiła go do oddania meczu walkowerem. Australijczyk nie ukrywał w rozmowach z mediami, że był to jeden z najboleśniejszych momentów w jego karierze. Powtarzał, że mecz z Serbem byłby dla niego najważniejszym występem w życiu. Wówczas Djoković dotarł aż do finału, gdzie musiał uznać wyższość Carlosa Alcaraza.

W tegorocznej edycji londyńskiego turnieju los znów skrzyżował drogi obu tenisistów, tym razem w 1/8 finału. I choć De Minaur wreszcie stanął naprzeciwko Djokovicia, nie zdołał wykorzystać swojej szansy.

Dominacja Australijczyka w pierwszym secie

Spotkanie rozpoczęło się w wymarzony sposób dla De Minaura. Australijczyk od początku grał agresywnie, zmuszał Djokovicia do błędów i szybko przełamał jego serwis. Serb wyglądał na zdekoncentrowanego i nie potrafił złapać odpowiedniego rytmu gry. Pierwszy set zakończył się błyskawicznie – po zaledwie 31 minutach De Minaur wygrał go aż 6:1. Wydawało się, że Australijczyk odrobi straty z poprzedniego roku i zapisze na swoje konto jedno z największych zwycięstw w karierze.

Djoković odzyskuje kontrolę

Druga partia miała już zupełnie inny przebieg. Tym razem to Djoković zaczął od przełamania, sygnalizując powrót do gry. Już drugi gem tego seta był niezwykle emocjonujący – trwał kilka minut i przyniósł aż sześć piłek na przełamanie dla De Minaura. Ostatecznie Australijczyk wyrównał na 1:1, ale radość nie trwała długo. Djoković znów przełamał, a następnie wygrał gema do zera, wychodząc na prowadzenie 3:1.

De Minaur próbował wrócić do walki, kilka razy sprawiał Serbowi trudności, ale w kluczowych momentach zawodził. Djoković nie oddał prowadzenia i zakończył seta zwycięstwem 6:4. To był sygnał, że Serb wrócił do meczu na dobre.

Konsekwencja Serba przynosi efekty

Trzeci set był najbardziej wyrównany. Obaj gracze trzymali swoje podania aż do końcówki, ale to Djoković wykorzystał moment dekoncentracji rywala. W dziewiątym gemie przełamał serwis De Minaura, a po chwili domknął seta wygrywając 6:4. Choć wynik był identyczny jak w poprzedniej partii, tym razem to cierpliwość i spokój Serba okazały się decydujące.

De Minaur blisko wyrównania, ale Djoković nie dał się złamać

Czwarty set dostarczył jeszcze więcej emocji. Wydawało się, że De Minaur wraca do gry – objął prowadzenie 4:1, a Djoković znów wyglądał na rozkojarzonego. Publiczność zaczęła spekulować, czy Australijczyk zdoła doprowadzić do piątego seta. Jednak Djoković zrobił to, co potrafi najlepiej – odrodził się w decydującym momencie.

Serb rzucił się do odrabiania strat. Po pierwszym przełamaniu było widać, że De Minaur zaczyna tracić kontrolę, a jego pewność siebie szybko topniała. Gdy Djoković wyszedł na prowadzenie 5:4, stało się jasne, że to on przejął inicjatywę. W ostatnim gemie nie dał już rywalowi żadnych szans i zakończył mecz kolejnym wygranym setem 6:4.

Djoković w ćwierćfinale Wimbledonu. Kolejny przystanek: Flavio Cobolli

Ostatecznie to Novak Djoković, mimo trudnego początku i chwilowego załamania formy, awansował do ćwierćfinału wielkoszlemowego Wimbledonu. Mecz zakończył się wynikiem 1:6, 6:4, 6:4, 6:4. Serb pokazał klasę i doświadczenie, które pozwala mu wygrywać nawet wtedy, gdy nie wszystko układa się po jego myśli.

W ćwierćfinale jego rywalem będzie 22-letni Włoch Flavio Cobolli (24. ATP), który przebojem wdarł się do najlepszej ósemki turnieju. Dla Djokovicia będzie to okazja, by zbliżyć się do kolejnego finału Wimbledonu i po raz kolejny potwierdzić, że mimo upływu lat wciąż należy do najlepszych zawodników w historii tenisa.

Related

Leave a Reply Cancel reply

You must be logged in to post a comment.

Recent Posts

  • Świątek nie uniknęła tego pytania. Wraca kontrowersyjny temat
  • Cała Polska zobaczyła, co stało się w Poznaniu. Lech już jest w elicie
  • Funeraliile fostului președinte: Ion Iliescu, ultimul drum
  • Kaczyński nazwał dziennikarza “chamem”. Będą konsekwencje
  • Mistrz świata się nie certoli. Oto co powiedział o Nawrockim

Recent Comments

No comments to show.
©2025 Breaking News | Design: Newspaperly WordPress Theme
Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy