Niespodzianka! Zverev wyeliminowany z turnieju w Indian Wells

Niespodzianka w Indian Wells – Alexander Zverev odpada w drugiej rundzie po porażce z Tallonem Griekspoorem

Rozstawiony z numerem jeden Alexander Zverev niespodziewanie zakończył swój udział w prestiżowym turnieju ATP 1000 w Indian Wells już na etapie drugiej rundy. Niemiecki tenisista, który obecnie zajmuje drugie miejsce w światowym rankingu ATP, uległ Holendrowi Tallonowi Griekspoorowi po trzysetowej batalii, przegrywając 6:4, 6:7 (5-7), 6:7 (4-7). Mecz trwał trzy godziny i dziesięć minut i był pełen emocji, zwrotów akcji oraz zaciętej walki do ostatniej piłki.

Zverev najwyżej rozstawionym graczem turnieju

Niemiec przystępował do turnieju jako najwyżej rozstawiony zawodnik, co było wynikiem nieobecności lidera światowego rankingu, Jannika Sinnera. Włoski tenisista, który w tym sezonie imponował swoją formą, został zawieszony na trzy miesiące za naruszenie przepisów antydopingowych, co wykluczyło go z rywalizacji w Indian Wells.

Dzięki swojemu wysokiemu rozstawieniu Zverev miał „wolny los” w pierwszej rundzie i swoją przygodę z turniejem rozpoczął dopiero od meczu drugiej rundy. Wydawało się, że jego droga do kolejnych etapów będzie stosunkowo łatwa, jednak naprzeciwko niego stanął Tallon Griekspoor – solidny zawodnik, który nie zamierzał łatwo oddać meczu.

Zacięty pojedynek i dramatyczne zakończenie

Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami – Zverev wygrał pierwszego seta 6:4, pokazując swoją klasę i dominację na korcie. Wydawało się, że mecz potoczy się według scenariusza przewidywanego przez ekspertów i kibiców, jednak Holender miał inne plany.

Drugi set był niezwykle wyrównany i żadnemu z zawodników nie udało się przełamać serwisu rywala. O losach tej partii zadecydował tie-break, w którym Griekspoor zachował większą odporność psychiczną i wygrał 7:5, doprowadzając do remisu w meczu.

Decydujący trzeci set miał bardzo podobny przebieg. Obaj zawodnicy utrzymywali swoje podania, a kluczowe piłki były rozgrywane w tie-breaku. Ponownie lepszy okazał się Holender, który wygrał 7:4, odnosząc jedno z najważniejszych zwycięstw w swojej dotychczasowej karierze.

Griekspoor wyrównuje bilans rywalizacji

Dla Tallona Griekspoora było to niezwykle cenne zwycięstwo, gdyż wcześniej mierzył się z Zverevem siedem razy i tylko raz udało mu się wygrać. Tym razem pokazał jednak, że potrafi rywalizować jak równy z równym z czołowymi zawodnikami świata i udowodnił swoją wartość na twardych kortach Indian Wells.

W kolejnej rundzie Holender zmierzy się z Francuzem Giovannim Mpetshi Perricardem, który obecnie zajmuje 30. miejsce w rankingu ATP i także ma spore ambicje w tym turnieju.

Niełatwy początek sezonu dla Zvereva

Porażka w Indian Wells to kolejny rozczarowujący występ Zvereva po obiecującym początku sezonu. Niemiec znakomicie zaprezentował się w Australian Open, gdzie dotarł do finału, przegrywając ostatecznie z Jannikiem Sinnerem. Wydawało się, że ten sukces będzie dla niego impulsem do dalszej świetnej gry, jednak kolejne turnieje nie ułożyły się po jego myśli.

Po Australian Open Zverev brał udział w turniejach na kortach ziemnych w Buenos Aires i Rio de Janeiro, a także na twardych kortach w Acapulco. W żadnym z nich nie odniósł większych sukcesów, odpadając we wczesnych fazach rywalizacji.

Teraz niemiecki tenisista będzie musiał przeanalizować swoją formę i zastanowić się nad strategią na kolejne miesiące, zwłaszcza że sezon wkracza w kluczową fazę – zbliżają się turnieje w Miami, Monte Carlo oraz wielkoszlemowy Roland Garros.

Podsumowanie wyniku meczu

Alexander Zverev – Tallon Griekspoor 1:2 (6:4, 6:7, 6:7)

Dla niemieckiego tenisisty to bolesna porażka, ale dla holenderskiego zawodnika ogromny sukces, który może być początkiem jego dobrej serii w tym sezonie. Kolejne mecze Indian Wells zapowiadają się niezwykle emocjonująco, a kibice czekają na kolejne niespodzianki i spektakularne pojedynki.