Nocna sensacja w Indian Wells, liderka rankingu WTA nie dała rady. Turniejowa “1” za burtą
Sensacja w deblowym turnieju WTA 1000 w Indian Wells – Siniakova i Townsend ponoszą pierwszą porażkę w sezonie Turniej WTA 1000 w Indian Wells obfitował w emocjonujące starcia, a jedno z najbardziej niespodziewanych rozstrzygnięć miało miejsce w półfinale gry podwójnej. Faworyzowany duet Katerina Siniakova i Taylor Townsend, niepokonany w dotychczasowych 12 meczach tego sezonu, musiał…
Sensacja w deblowym turnieju WTA 1000 w Indian Wells – Siniakova i Townsend ponoszą pierwszą porażkę w sezonie
Turniej WTA 1000 w Indian Wells obfitował w emocjonujące starcia, a jedno z najbardziej niespodziewanych rozstrzygnięć miało miejsce w półfinale gry podwójnej. Faworyzowany duet Katerina Siniakova i Taylor Townsend, niepokonany w dotychczasowych 12 meczach tego sezonu, musiał uznać wyższość pary Asia Muhammad/Demi Schuurs. Mecz zakończył się wynikiem 6:4, 4:6, 10-8 na korzyść Amerykanki i Holenderki, które tym samym zapewniły sobie miejsce w finale prestiżowego turnieju.
—
Świetny początek sezonu i rola faworytek
Czesko-amerykański duet, który w tym sezonie odniósł już triumfy w wielkoszlemowym Australian Open oraz turnieju WTA 1000 w Dubaju, był wyraźnym faworytem do zdobycia kolejnego tytułu. Ich dominacja na korcie sprawiła, że wiele rywalizujących par nie było w stanie im zagrozić. Siniakova i Townsend prezentowały wyjątkowo skuteczną grę, a ich dotychczasowy bilans 12 zwycięstw bez porażki mówił sam za siebie.
Indian Wells wydawało się kolejnym przystankiem na drodze po następny triumf. Tym bardziej że turniej obfitował w niespodzianki – wiele wysoko rozstawionych duetów odpadło już na wcześniejszych etapach, co teoretycznie ułatwiało faworytkom drogę do finału. Jednakże, jak pokazał półfinałowy pojedynek, sport po raz kolejny udowodnił swoją nieprzewidywalność.
—
Muhammad i Schuurs – pogromczynie mistrzyń
Asia Muhammad i Demi Schuurs od początku turnieju prezentowały znakomitą formę. Już w pierwszej rundzie sprawiły dużą sensację, eliminując złote medalistki olimpijskie z Paryża – Sarę Errani i Jasmine Paolini. Szczególnie imponująca była ich gra w drugim secie tego spotkania, który wygrały 6:0.
Z takim impetem amerykańsko-holenderski duet dotarł do półfinału, gdzie czekało ich największe wyzwanie – starcie z najlepszą obecnie parą deblową świata. Mimo iż Muhammad i Schuurs nie były faworytkami, udowodniły, że potrafią rywalizować na najwyższym poziomie i zaskoczyć każdego przeciwnika.
—
Przebieg półfinałowego starcia
Mecz rozpoczął się znakomicie dla Muhammad i Schuurs. Już w pierwszym gemie przełamały serwis rywalek i szybko wyszły na prowadzenie 2:0. Siniakova i Townsend próbowały wrócić do gry, miały nawet szansę na wyrównanie wyniku na 2:2, ale po chwili to ich przeciwniczki mogły prowadzić aż 4:1, gdyby wykorzystały kolejne okazje na przełamanie.
W końcówce pierwszego seta Muhammad i Schuurs serwowały przy stanie 5:2, mając dwie piłki setowe. Mistrzynie Australian Open zdołały przedłużyć walkę, odrabiając część strat, ale ostatecznie nie udało im się odwrócić losów tej partii, która zakończyła się wynikiem 6:4 dla nierozstawionych rywalek.
Drugi set to zupełnie inna historia. Tym razem to Siniakova i Townsend przejęły inicjatywę i przełamały rywalki w czwartym gemie, obejmując prowadzenie 4:1. Przy stanie 5:3 serwowały po zwycięstwo w secie i choć Muhammad oraz Schuurs zdołały odrobić stratę przełamania, to nie były w stanie pójść za ciosem. Czeszko-amerykański duet wykorzystał piątą piłkę setową, wygrywając partię 6:4 i doprowadzając do decydującego super tie-breaka.
—
Dramatyczna końcówka i niespodziewany triumf
Super tie-break od początku układał się po myśli Siniakovej i Townsend. Prowadziły i kontrolowały przebieg decydującej odsłony meczu, jednak Muhammad i Schuurs nie pozwalały im na zbudowanie większej przewagi. W końcówce, przy stanie 8:7, Amerykanka i Holenderka po raz pierwszy wyszły na prowadzenie. Rywalki natychmiast wyrównały, ale ostatnie dwa punkty należały do Muhammad i Schuurs, które wygrały super tie-break 10-8, pieczętując swój sensacyjny awans do finału.
Dla Siniakovej i Townsend była to pierwsza wspólna porażka w tym sezonie, a dla Muhammad i Schuurs ogromny sukces – pokonanie najlepszej pary świata na tak prestiżowej imprezie to jedno z największych osiągnięć w ich karierze.
—
Zaskakujący finał Indian Wells 2025
W wielkim finale Muhammad i Schuurs zmierzą się z kolejną niespodziewaną parą – Terezą Mihalikovą i Olivią Nicholls. Słowaczka i Brytyjka również sprawiły sensację, eliminując turniejową “5” – duet Su-Wei Hsieh/Shuai Zhang – w dwóch setach 7:5, 6:3.
Bez względu na końcowy wynik finału, turniej debla w Indian Wells 2025 przejdzie do historii jako pełen niespodzianek i niespodziewanych triumfów. Faworytki, które wydawały się nie do pokonania, musiały uznać wyższość mniej utytułowanych rywalek. To pokazuje, jak nieprzewidywalny potrafi być tenis i jak każda para może napisać swoją własną historię na korcie.
Czy Muhammad i Schuurs przypieczętują swój znakomity występ tytułem, czy może Mihalikova i Nicholls sięgną po trofeum? O tym przekonamy się już w finale!